Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » czwartek 07 października 2010, 12:03
przez cman » czwartek 07 października 2010, 12:10
przez Amos » czwartek 07 października 2010, 12:21
cman napisał(a):Co do przekraczania granicy, to nie znam przepisów tego regulujących, gdyby je zobaczyć i dokładnie przeczytać, to na pewno nie byłoby żadnych wątpliwości co i w jaki sposób jest regulowane. Ale wbrew pozorom jest to całkiem dobry przykład. Cała granica państwa jest jak linia podwójna ciągła (zakaz przekraczania), natomiast co kawałek jest ona przerywana krótkimi odcinkami linii przerywanej (przejścia graniczne), którymi można przedostać się na drugą stronę pod warunkiem na przykład ustąpienia pierwszeństwa (kontrola dokumentów). I mogę zgodnie z prawem przebywać w lesie, zarówno po jednej jak i drugiej stronie granicy (podwójna ciągła), nie wolno mi tylko w tym lesie przekraczać rzeczonej granicy.
przez maryann » piątek 08 października 2010, 08:47
przez lith » piątek 08 października 2010, 09:18
przez cman » piątek 08 października 2010, 09:20
maryann napisał(a):...ale zawsze może wykorzystać ten fakt do wlepienia mandatu za wyprzedzanie bądź zjazd na przeciwny pas ruchu z innego powodu w miejscu, gdzie na taki manewr miejsca brak.
PRD napisał(a):Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
Konwencja wiedeńska napisał(a):2. Przed wyprzedzeniem każdy kierujący, nie naruszając postanowień artykułu 7 ustępu 1 i artykułu 14 niniejszej konwencji, powinien upewnić się:
c) że pas ruchu, który zamierza zająć, jest wolny na wystarczającej długości, tak aby - uwzględniając różnicę między szybkością swego pojazdu w czasie wyprzedzania a szybkością wyprzedzanych użytkowników drogi - jego manewr nie stwarzał niebezpieczeństwa lub utrudnienia ruchu z przeciwnego kierunku;
d) że będzie mógł zająć pozycję określoną w artykule 10 ustępie 3 niniejszej konwencji bez przeszkadzania wyprzedzanemu użytkownikowi lub wyprzedzanym użytkownikom drogi, z wyjątkiem przypadku, gdy korzysta z pasa ruchu zamkniętego dla ruchu z przeciwnego kierunku.
przez maryann » piątek 08 października 2010, 09:30
Nie, wczytaj się. Widocznośc ma być odpowiednia bez względu na wszystko; mając widocznośc dopiero możesz przystąpić do oceny miejsca, które ma być "dostateczne bez utrudniania innym...". Tak więc początek linii ciągłej zaznacza miejsce, za którym tej dostatecznej widocznmości już nie ma.cman napisał(a):odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu
przez cman » piątek 08 października 2010, 10:13
- znaki nie wiadomo co, natomiast tylko sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy itd.?PRD napisał(a):Art. 7. 1. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy lub informacje.
przez maryann » piątek 08 października 2010, 11:33
Takie zestawienie nie bardzo ma sens... I owszem, istota jest posiadanie miejsca, ale bez widoczności nie możesz się o tym przekonać, bo jak inaczej? Może "drive asist" zrobi to za ciebie, ale nic poza tym. Tylko oczy.cman napisał(a):1) ma odpowiednią widoczność (...) bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
przez lith » piątek 08 października 2010, 13:48
przez maryann » piątek 08 października 2010, 14:26
Kierowca: "-Widocznośc była,widziałem."lith napisał(a):nie oznacza, że można komuś potem wmawiać, że nie ma widoczności tylko dlatego, że ciągła jest.
przez cman » piątek 08 października 2010, 14:34
przez bac » piątek 08 października 2010, 15:00
maryann napisał(a):Tak więc początek linii ciągłej zaznacza miejsce, za którym tej dostatecznej widocznmości już nie ma.
przez qwer0 » piątek 08 października 2010, 15:39
Nie, wczytaj się. Widocznośc ma być odpowiednia bez względu na wszystko; mając widocznośc dopiero możesz przystąpić do oceny miejsca, które ma być "dostateczne bez utrudniania innym...". Tak więc początek linii ciągłej zaznacza miejsce, za którym tej dostatecznej widocznmości już nie ma.
przez Cyberix » niedziela 10 października 2010, 09:37
DEXiu napisał(a):cmanzaglebiak (i Cyberix, który chyba już się zwinął) ==> Kolega cman po prostu daje Ci (Wam?) do zrozumienia, że przepis dotyczący omawianej linii P-3 jest tak niefortunnie sformułowany, że z niego właśnie w żaden sposób nie wynika niepoprawność (choćby najmniejsza) sytuacji 1.