kat B prosze o porade

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

kat B prosze o porade

Postprzez phila009 » czwartek 07 października 2010, 10:12

Witam

mam 26 lat i dosyć jazdy autobusami. Prawo jazdy z dosyć dużymi przerami zdaje już od 2 lat i jestem załamana.

Ważność teorii mi już wygasła. Jestem z Białegostoku i z 3 przebytych egzaminów na kat B. wiem, że jest on egzaminowany beznadziejnie - jednym słowem ośrodek ten jedynie chce zebrać kasę. Ludzie są BARDZO NIEMILI i moim zdaniem to jest piekło a nie egzamin.

Chciałabym spróbować zdawać w Łomży i teraz mam pytania: czy muszę teorię też zdawać w tym mieście?? Jacy egzaminatorzy są w Łomży pod względem zachowania na egzaminie??

Będę wdzięczna za poradę :)

Pozdrawiam
phila009
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 07 października 2010, 10:04

Re: kat B prosze o porade

Postprzez Borys68 » czwartek 07 października 2010, 10:45

Ahoj!
Demonizujesz z tymi Złymi! i Brzydkimi! egzaminatorami w Białymstoku.
Zdawalność poniżej średniej, ale nie szokująca:
http://www.word.bialystok.pl/statystyka.html

Na czym oblewasz?
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: kat B prosze o porade

Postprzez phila009 » czwartek 07 października 2010, 11:05

Borys68 napisał(a):Ahoj!
Demonizujesz z tymi Złymi! i Brzydkimi! egzaminatorami w Białymstoku.
Zdawalność poniżej średniej, ale nie szokująca:
http://www.word.bialystok.pl/statystyka.html

Na czym oblewasz?
Borys


Wcale nie demonizuje, w ogóle nie lubie tego miasta wiec i pisze begatywnie o egzaminie i mam pełną rację !!

Na czym oblewam? Na jeździe po mieście. Wszyscy ci egzaminatorzy oceniają jak im sie rzewnie podoba. Mam prawo do takiej, a nie innej opinii. Od tego są fora internetowe.
phila009
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 07 października 2010, 10:04

Re: kat B prosze o porade

Postprzez lith » czwartek 07 października 2010, 11:10

nikt Ci nie broni mieć takiej opinii, ale uargumentuj ją jakoś, bo jak zauważyłaś to jest forum, a nie komentarze na onecie :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: kat B prosze o porade

Postprzez piotrekbdg » czwartek 07 października 2010, 11:20

nikt Ci nie broni mieć takiej opinii, ale uargumentuj ją jakoś, bo jak zauważyłaś to jest forum, a nie komentarze na onecie


To jedna sprawa. A druga to ta, że choć Białegostoku możesz nie lubić to jednak mniej więćej go znasz z perspektywy pieszego/kursanta/pasażera. Z egzaminem jest trochę jak z meczem piłkarskim; na swoim boisku zawsze gra się lepiej, choćby odrobinę.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: kat B prosze o porade

Postprzez borus213 » czwartek 07 października 2010, 14:39

W Białymstoku średnia zdawalnośc podobna do średnej krajowej. A co do WORDu to w Zielonej Górze wg. ostatnich statystyk jest najgorsza zdawalność. Ogolnie WORD ZG jest jednym z najgorszych, ale to nieoznacza że nie da się zdac. ja jestem zdania że jeżeli ktos umie jeździć to zda choćby za 3 czy 4 razem, a jak nie umie to nie zda.
Kat. B - 23.09.2010
Kat. A - w planach
borus213
 
Posty: 18
Dołączył(a): piątek 10 września 2010, 17:52
Lokalizacja: Nowe Miasteczko

Re: kat B prosze o porade

Postprzez ella » czwartek 07 października 2010, 18:25

Wszyscy ci egzaminatorzy oceniają jak im sie rzewnie podoba

Oceniają według procedur. Jak się z nimi nie zgadzasz i wszystko robisz prawidłowo to się odwołaj. Dlaczego tego nie zrobiłaś pomimo trzech niezdanych egzaminów z powodu oceny egzaminatorów według ich widzimisie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: kat B prosze o porade

Postprzez myfeczka » czwartek 07 października 2010, 18:51

Pozwolę sobie wypowiedzieć się na temat WORDu Białystok, gdyż miałam przyjemność tam zdawać. Tak, przyjemność. Jedyne osoby na które narzekam to panie, które umawiają na egzaminy- bardzo niemiłe, masz wrażenie, że przyszedłeś do nich za karę. Ale egzaminatorzy jak najbardziej w porządku. Zdawałam 2 razy, obaj bardzo sympatyczni, nie rozpraszali w czasie jazdy. Wszyscy moi znajomi zdawali też w Białymstoku i niezależnie od ilości zdawanych razy wszyscy dobrze oceniają ten ośrodek. Nie słyszałam o sytuacji: o, wiedziałam od początku, że mnie udupi. Jasna sytuacja: nie zdałeś, czyli zrobiłeś błąd. Oczywiście jest też pan-legenda, ale u niego też się zdaje. Rozumiem, że narzekasz na ośrodek, po niezdanych egzaminach to normalne, ale muszę stanąć w obronie WORDu. Poza tym Białystok to niezbyt trudne miasto do jazdy, kilka miejsc trzeba poznać, resztę można zrobić bez problemu. Życzę powodzenia niezależnie gdzie będziesz dalej zdawać.
myfeczka
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 19 sierpnia 2010, 13:19
Lokalizacja: WORD Białystok


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości