przez lith » czwartek 27 maja 2010, 13:58
przez piotrekbdg » czwartek 27 maja 2010, 15:13
Wciskam to sprzeglo nieco blizej skrzyzowania niz wczesniej. Bo juz jakos zaczynam to wyczuwac:) Dobrze robie czy nie?
przez barbra » czwartek 27 maja 2010, 19:03
Wciskam to sprzeglo nieco blizej skrzyzowania niz wczesniej.
tak,dobrze robisz :wink:Dobrze robie czy nie?
Chcesz zahamować? Dajesz hamulec
Chcesz tylko zwolnić? puszczasz gaz
Chcesz zatrzymać się do zera? Hamulec + sprzęgło
Chcesz manewrować po mału na parkingu/ciasnym osiedlu/strefie zamieszkania/: możesz jechac na półsprzęgle
przez beet » poniedziałek 07 czerwca 2010, 12:14
przez Latiaxis » sobota 18 września 2010, 15:22
przez ella » sobota 18 września 2010, 16:10
A egzaminator mnie skarcił, że powinnam najpierw przyhamowć i potem sprzegło (żeby nie zgasł oczywiście).
stad moje pytanie jak Wy robicie??
Drugie to, jak stoję w korku to trzymam noge na sprzęgle i hamulcu. Egzaminator mi kazał dac na luz + ręczny.
przez wyrokulicy » niedziela 19 września 2010, 10:24
przez lith » niedziela 19 września 2010, 14:00
przez wyrokulicy » niedziela 19 września 2010, 14:47
przez lith » niedziela 19 września 2010, 15:10
przez wyrokulicy » niedziela 19 września 2010, 15:23
lith napisał(a):Widząc zielone hamować? Jakby powiedział mój instruktor: 'Co ty? Na czerwone czekasz?'
przez WojtekS » niedziela 19 września 2010, 15:39
lith napisał(a):...ale obowiązkowy ręczny zamiast nożnego to nie wiem dlaczego.
przez piotrekbdg » niedziela 19 września 2010, 16:40
No luz w korku/ na skrzyżowaniu to ok (chociaż też tragedii nie ma, bo najmocniej sprzęgło dostaje i tak na półsprzęgle), ale obowiązkowy ręczny zamiast nożnego to nie wiem dlaczegu.
Służy to dwóm rzeczom - po pierwsze, kiedy jest ciemno, światła stopu rażą kierowców samochodów za Tobą i elegancko jest im tego oszczędzić.
Po drugie - użycie ręcznego zapobiega sytuacji, kiedy przy dłuższym postoju dekoncentrujemy się i omyłkowo puszczamy hamulec. Jeśli to wydarzyłoby się na pochyłości, samochód oczywiście się stoczy. Jest to drobiazg, ale ułatwiający życie zarówno nam, jak i otoczeniu.
Jest to drobiazg, ale ułatwiający życie zarówno nam, jak i otoczeniu.
przez lith » niedziela 19 września 2010, 16:49
przez piotrekbdg » niedziela 19 września 2010, 19:17