Widać tu jednak błąd organizacyjny bo w takich miejscach dla zachowania bezpieczeństwa ruchu powinna być linia ciągła pomiędzy pasem prawym a środkowym.
Blad? To w naszych warunkach ciagla musialaby byc non stop w niejednym miescie, a tylko gdzieniegdzie przerywana.
A moze jeszcze qrde zmienic pierwszenstwo, aby tym z mniej uczeszczanej drogi ulatwic wyjazd? <&%#$@> by mieli.
Generalnie chodzi mi o to, że włączając się do ruchu powinienem zachować szczególną ostrożność, ale czy to jest równoznaczne z przewidywaniem, że ktoś może jeździć nieprzepisowo - no bo nie powinien się znaleźć na pasie na który wjeżdżam ze względu na podwójną ciągłą?
Blad. Wlaczajac sie do ruchu, masz ustapic pierwszenstwa wszystkim znajdujacym sie juz na drodze, zeby nawet jechal w sloneczny dzien z wlaczonymi wycieraczkami na sucho, na awaryjnych pod prad. Masz mu ustapic i tyle.