Skrzyżowanie z drogą wielopasmową

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez qwer0 » niedziela 22 sierpnia 2010, 12:43

Widać tu jednak błąd organizacyjny bo w takich miejscach dla zachowania bezpieczeństwa ruchu powinna być linia ciągła pomiędzy pasem prawym a środkowym.

Blad? To w naszych warunkach ciagla musialaby byc non stop w niejednym miescie, a tylko gdzieniegdzie przerywana.

A moze jeszcze qrde zmienic pierwszenstwo, aby tym z mniej uczeszczanej drogi ulatwic wyjazd? <&%#$@> by mieli.
Generalnie chodzi mi o to, że włączając się do ruchu powinienem zachować szczególną ostrożność, ale czy to jest równoznaczne z przewidywaniem, że ktoś może jeździć nieprzepisowo - no bo nie powinien się znaleźć na pasie na który wjeżdżam ze względu na podwójną ciągłą?

Blad. Wlaczajac sie do ruchu, masz ustapic pierwszenstwa wszystkim znajdujacym sie juz na drodze, zeby nawet jechal w sloneczny dzien z wlaczonymi wycieraczkami na sucho, na awaryjnych pod prad. Masz mu ustapic i tyle.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinhead » niedziela 22 sierpnia 2010, 20:25

qwer0 napisał(a):Blad? To w naszych warunkach ciagla musialaby byc non stop w niejednym miescie, a tylko gdzieniegdzie przerywana.


Jakie non stop o czym Ty piszesz ? Jest skrzyżowanie to powinna być ciągła i tyle. Namalowanie linii jest tańsze od znaków pionowych.

A moze jeszcze qrde zmienic pierwszenstwo, aby tym z mniej uczeszczanej drogi ulatwic wyjazd? <&%#$@> by mieli.


Co mają te bzdury które wypisujesz do tego co opisujemy w tym wątku ? Tu nikt pierwszeństwa nie chce zmieniać a jedynie dodać znak informujący o już istniejącym zakazie wyprzedzania z powodu skrzyżowania.

Blad. Wlaczajac sie do ruchu, masz ustapic pierwszenstwa wszystkim znajdujacym sie juz na drodze, zeby nawet jechal w sloneczny dzien z wlaczonymi wycieraczkami na sucho, na awaryjnych pod prad. Masz mu ustapic i tyle.


Jak jedzie w nocy bez świateł to też ma mu ustąpić ? :) A jak jedzie główną 100km/h przy ograniczeniu do 50 to ktoś ma wyjeżdżać z podporządkowanej w tempie porównywalnym z teleportacją ?
Czytałeś 4 artykuł który wcześniej zacytowałem ?
"Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego..." a wyjątkiem jest jedynie sytuacja w której "okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania".
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez disaster » niedziela 22 sierpnia 2010, 20:40

Zdaje się, że życie w Polsce jest okolicznością wskazującą na możliwość odmiennego ich zachowania
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez qwer0 » niedziela 22 sierpnia 2010, 21:12

Co mają te bzdury które wypisujesz do tego co opisujemy w tym wątku ? Tu nikt pierwszeństwa nie chce zmieniać a jedynie dodać znak informujący o już istniejącym zakazie wyprzedzania z powodu skrzyżowania.

Ale kto mowi o wyprzedzaniu? O ile mnie oczy nie myla, to rozchodzi sie o zmiane pasa ruchu.

I co ma linia ciagla na jednokierunkowej jezdni wielopasmowej do zakazu wyprzedzania? :shock: :lol: Lini nie wolno najezdzac ani przekraczac, ale zeby zabraniala wyprzedzania. Jakos chyba nie jestem na biezaco z przepisami.

Namalowanie linii jest tańsze od znaków pionowych.

A to jest taki znak pionowy "zakaz zmiany pasa ruchu"???
Czytałeś 4 artykuł który wcześniej zacytowałem ?
"Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego..." a wyjątkiem jest jedynie sytuacja w której "okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania".

No wiec jak bede juz zasowal setka na 50 to tez mam prawo liczyc, ze jakis idiota nie wymusi mi pierwszanstwa i wpierdzieli mi sie prosto przed maske. Przepis dotyczy wszystkich, a nie wybranych.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Zły » niedziela 22 sierpnia 2010, 22:52

qwer0 napisał(a):Ale kto mowi o wyprzedzaniu? O ile mnie oczy nie myla, to rozchodzi sie o zmiane pasa ruchu.

Tamta sprawa została zamknięta ze stwierdzeniem, że można zmieniać pasy ruchu dowolnie, zadałem kolejne pytanie dotyczące innej sytuacji.
Zły
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 20 sierpnia 2010, 12:56

Postprzez qwer0 » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 09:07

Tamta sprawa została zamknięta ze stwierdzeniem, że można zmieniać pasy ruchu dowolnie, zadałem kolejne pytanie dotyczące innej sytuacji.

No to moj post nadal aktualny. Wymalowanie linii ciaglej tym bardziej uniemozliwi po wyprzedzeniu innego pojazdu powrotu na swoj pas.
W efekcie, nie da sie po zgodnym z przepisami wyprzedzaniu powrocic na pas ruchu przeznaczony do jazdy w naszym kierunku, bo bedziemy mieli linie ciagla. Zgodnie z przepisami, bede musial przejechac przez skrzyzowanie pasem lewym i wrocic na pas prawy dopiero za skrzyzowaniem, gdzie bedzie linia przerywana.

Dodatkowo w sytuacji na obrazku nr 2 jestes wlaczajacym sie do ruchu, wiec nawet jak komus sie zachce wyprzedzac w niedozwolonym miejscu, to Ty bedziesz winny kolizji/wypadku, bo masz ustapic pierwszenstwa innym uczestnikom ruchu drogowego, nawet tym jadacym nieprzepisowo.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinhead » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 09:31

qwer0 napisał(a):Ale kto mowi o wyprzedzaniu? O ile mnie oczy nie myla, to rozchodzi sie o zmiane pasa ruchu.


To przeczytaj wątek jeszcze raz od początku.

No wiec jak bede juz zasowal setka na 50 to tez mam prawo liczyc, ze jakis idiota nie wymusi mi pierwszanstwa i wpierdzieli mi sie prosto przed maske. Przepis dotyczy wszystkich, a nie wybranych.


Czyżbyś nie rozumiał 4 artykułu ? Wyjeżdżający z podporządkowanej nie widząc ani nie słysząc żadnych przesłanek wskazujących na łamanie przez kogoś przepisów może założyć że inni (których z danego miejsca nie widać) jadą przepisowo, widzi za to wolną drogę i rusza. To że ktoś łamie przepisy to już jego problem i jego działanie tworzące zagrożenie w ruchu.

No to moj post nadal aktualny. Wymalowanie linii ciaglej tym bardziej uniemozliwi po wyprzedzeniu innego pojazdu powrotu na swoj pas.


Masz skończyć wyprzedzanie w miejscu dozwolonym. Jak widzisz że wyprzedzanie skończyło by się na skrzyżowaniu (bo pytanie było o skrzyżowanie) lub na ciągłej to po prostu nie wyprzedzasz.

Dodatkowo w sytuacji na obrazku nr 2 jestes wlaczajacym sie do ruchu, wiec nawet jak komus sie zachce wyprzedzac w niedozwolonym miejscu, to Ty bedziesz winny kolizji/wypadku, bo masz ustapic pierwszenstwa innym uczestnikom ruchu drogowego, nawet tym jadacym nieprzepisowo.


Bo jest włączającym się do ruchu to art.4 przestał działać ? :lol: To włączających się do ruchu jakiś inny kodeks obowiązuje ?
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez maryann » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 11:50

Pinhead napisał(a):Czyżbyś nie rozumiał 4 artykułu ?
Jeżeli ten podporządkowany dołożył 'wszelkiej staranności' by ustąpić pierwszeństwa- to nie jego wina. Ale jeżeli np. źle ocenił prędkość, niedostrzegł jakiegoś światła, nie dojechał do krawędzi by mieć najlepszą widoczność, etc. to już jego wina albo część winy. Sytuacje często nie są czarno/białe- na procesie będzie się ustalać procent winy.
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości
cron