I gdzie tu sprawiedliwoś

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez r2d2 » wtorek 17 sierpnia 2010, 10:53

A ja raz miałem taką sytuację w Bielsku. Jadę na kursie za jazdą egzaminacyjną i ona skręca w prawo, ja też. Nie wiem dokładnie co to za skrzyżowanie, ale w każdym razie jak skręca się w prawo to trochę więcej niż 90 stopni trzeba przykręcić. No i gość przede mną za blisko ustawił się prawej, za mocno skręcił i poszedł po krawężniku (już nie wiem czy tam jeszcze była ciągła krawędziowa, czy nie). Co więcej, jeszcze kawałek jechaliśmy za nim i gość najechał po drodze na podwójną ciągłą (jak wymijał rowerzystę) i co ciekawe zdał... A wiem, bo okazało się, że był to mój znajomy...

Normalnie za takie coś oblewają. Więc powiedzcie mi, gdzie tu jest sprawiedliwość?


Wątek oddzielony przez moderatora
r2d2
 
Posty: 12
Dołączył(a): środa 30 czerwca 2010, 15:28

odp

Postprzez rusel » wtorek 17 sierpnia 2010, 11:00

co kursant to inne zachowania na drodze i rozne interpretacje egzamiantora ktory musi to ogarnąć, najechanie na kraweznik to jeszcze nie powod do oblania jesli nie bylo tam pieszych, a najechanie na podwojna ciagla nie musi oznaczac przerwania egzaminu choc niektorym moze wydawac sie to dziwne....
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez Ekhangel » piątek 20 sierpnia 2010, 02:08

r2d2 - krawężnik to jeden błąd (chociaż nie wiem, pod którą kategorię podpięty nawet), ciągła to też jeden błąd, ale z innej kategorii. Jeśli znasz zasady egzaminowania, nie powinno cię to dziwić, i egzaminator w tym momencie nie miał prawa go oblać, zakładając, że w obydwóch kategoriach nie popełnił wcześniej tego błędu.
Avatar użytkownika
Ekhangel
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 16:09

Postprzez lith » piątek 20 sierpnia 2010, 02:19

zależy jeszcze w jakiej sytuacji był ten krawężnik. nie ma raczej punktu: 'Niejeżdżenie po krawężnikach' ;]
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Ekhangel » piątek 20 sierpnia 2010, 02:28

Jest punkt "respektowanie zasad techniki kierowania" (jak dobrze, że zachowałem swoją kartę). Pewnie tutaj egzaminator postawiłby swoje złowrogie haczyki, jeśli petent by posuwał po krawężnikach całą godzinę.
Avatar użytkownika
Ekhangel
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 16:09

odp

Postprzez rusel » piątek 20 sierpnia 2010, 10:14

kolega troche mylnie interpretuje zapis z arkuszu, technika kierowania to sposob operowania przyrzadami w pojezdzie,
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez lith » piątek 20 sierpnia 2010, 12:41

a jak na jedziesz rzy zawracaniu to nie będzie to źle wykonanie zawracania?? itd. A jak zostanie uznane za stwarzanie zagrożenia to nawet od razu skończyć możesz.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Pinhead » piątek 20 sierpnia 2010, 13:31

Sam fakt że osoba kierująca nie jest w stanie utrzymać pojazdu w granicach jezdni jest zagrożeniem dla ruchu drogowego.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez lith » piątek 20 sierpnia 2010, 13:42

No więc właśnie wszystko zależy jak to egzaminator potraktuje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Ekhangel » piątek 20 sierpnia 2010, 14:24

rusel - istnieje jeszcze punkt "Sposób używania mechanizmów sterowania pojazdem". Naprawdę łudzisz się, że wygrałbyś w tej sytuacji ze świętymi zapisami kartami egzaminacyjnej, która została stworzona w ten sposób, aby znaleźć haczyk nawet na Henry Forda?

Zasady techniki kierowania to m.in święta zasada "szanuj felgi swoje, bo kosztują one" albo "jazda po krawężnikach wywołuje ironiczny uśmieszek na twarzy jadących za tobą, więc naucz się durniu w końcu kręcić kierownicą jak należy"
Avatar użytkownika
Ekhangel
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 16:09

Postprzez skov » piątek 20 sierpnia 2010, 16:53

Ekhangel napisał(a):rusel - istnieje jeszcze punkt "Sposób używania mechanizmów sterowania pojazdem". Naprawdę łudzisz się, że wygrałbyś w tej sytuacji ze świętymi zapisami kartami egzaminacyjnej, która została stworzona w ten sposób, aby znaleźć haczyk nawet na Henry Forda?


to nie są święte zapisy karty egzaminacyjnej. Arkusz jest skopany i nawet nie odzwierciedla tego co powinien czyli zadań egzaminacyjnych.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez Ekhangel » piątek 20 sierpnia 2010, 17:44

Arkusz może sobie być "skopany", cokolwiek to znaczy, ale egzaminator, tak jak niegdyś Towarzysz Dżugaszwili, znajdzie paragraf na każdego. A tego typu zapisy na arkuszu egzaminacyjnym, czy skopanym czy nie, tylko mu w tym pomagają.
Avatar użytkownika
Ekhangel
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 16:09

Postprzez skov » piątek 20 sierpnia 2010, 20:54

tylko po co szukać paragrafu na każdego? Jak ktoś nie potrafi sam znajdzie paragraf dla siebie.
Zapisy w obecnej formie nie pomagają a przeszkadzają. Gdyby zapisy w arkuszu były zwierciadłem zadań egzaminacyjnych to inna bajka.
Choćby pkt. respektowanie zasad techniki kierowania. Nie ma jedynej słusznej techniki kierowania, są różne. Dopóki ktoś nie ujmie to w art. lub paragraf to zapis ten w arkuszu można o kant du.y potłuc.

No ale wątek był o chamstwie więc chyba troszkę zbaczamy w kierunku offtopa :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

odp

Postprzez rusel » sobota 21 sierpnia 2010, 14:30

Ekhangel co ma technika kierowania do najezdzania na kraweznik? egzaminator odznacza na jakiej drodze takie zachowanie mialo miejsce, jesli ktos stworzy zagrozenie to oznacza ze ma taka technike i tam zaznaczasz?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Postprzez Ekhangel » sobota 21 sierpnia 2010, 17:28

Autorzy tej karty specjalnie użyli tak ogólnikowego określenia jak "Technika kierowania pojazdem", aby podciągać pod nie takie wybryki jak najeżdżanie na krawężniki.

W moim środowisku ludzi zaliczających krawężnik na każdym zakręcie zwyczajnie się wyśmiewa. Jak dla mnie nie jest to poprawna technika kierowania pojazdem, więc tego typu zachowanie może być weryfikowane przez pryzmat tegoż właśnie punktu na karcie egzaminacyjnej.

Chciałbyś zapewne, żeby egzamin kończył się tylko w przypadku, gdy wywołasz karambol lub rozjedziesz babcię o kulach? Nieudolność w sposobie prowadzenia pojazdu też musi być brana pod uwagę.

Co do twojego drugiego zdania, wybacz, ale nie zrozumiałem o co ci chodzi.
Avatar użytkownika
Ekhangel
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 16:09

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości