Śmiech na sali

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Śmiech na sali

Postprzez Psychodela » piątek 30 lipca 2010, 18:50

szerszon napisał(a):
Tobi napisał(a):Twierdzi, że przed samochodem mogło by siedzieć dziecko, którego bym nie widział.

Szczególnie na placu manewrowym ,gdzie nie mogą przebywać osoby niemające nic wspólnego z egzaminem. :D

Skąd się biorą tacy ludzie ?


Egzaminator miał rację

też oblałem tak jak Tobi, dokładnie tak samo ale bez tekstu o dziecku.

Przecież przed każdą jazdą musisz się upewnić, dzięki temu doświadczeniu wiesz, że będziesz sie przed jazdą zawsze upewniał. Też chodziłem wściekły po takim egzaminie, ale potem o tym pomyślałem i wnioskuję, że słusznie zostaliśmy oblani.
Psychodela
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 30 lipca 2010, 18:34

Postprzez Skoooorpion » piątek 30 lipca 2010, 19:02

Ja zdałam jeszcze przed 1 czerwca,bo 21 maja :D
Nigdy przed ruszeniem nie upewniałam się,czy przypadkiem nie stwarzam zagrożenia. Ale jak mówię,wtedy nie było to obowiązkowe.

W tej sytuacji, jaką opisał Tobi,sama bym się odwoływała bo to z lekka chore;-/ tym bardziej że wyszedłeś i rozejrzałeś się wokół. Ale widocznie egzaminator chciał Cię oblać i to zrobił. A swoją drogą Ja nigdy nie trafiłam na żadnego chama,i bardzo mnie to cieszy.
Mam 140 koni,nikt mnie nie dogoni...
Avatar użytkownika
Skoooorpion
 
Posty: 36
Dołączył(a): wtorek 04 maja 2010, 19:09

Postprzez cman » piątek 30 lipca 2010, 19:14

Skoooorpion napisał(a):Nigdy przed ruszeniem nie upewniałam się,czy przypadkiem nie stwarzam zagrożenia. Ale jak mówię,wtedy nie było to obowiązkowe.

Było.


PS Czy moje posty są dla niektórych niezauważalne?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Skoooorpion » piątek 30 lipca 2010, 19:37

Czytałam tego Twojego posta:) ale mnie bardziej chodziło o to,że ani w szkole jazdy instruktor mnie tego nie uczył,a był bardzo skrupulatny...ani nigdy żaden egzaminator nie zwrócił mi o to uwagi...
Mam 140 koni,nikt mnie nie dogoni...
Avatar użytkownika
Skoooorpion
 
Posty: 36
Dołączył(a): wtorek 04 maja 2010, 19:09

Postprzez cman » piątek 30 lipca 2010, 19:42

Bo zazwyczaj nikt na to nie zwraca szczególnej uwagi, a upewnienie się o możliwości jazdy jest niemal automatyczną czynnością.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Borys_q » piątek 30 lipca 2010, 22:29

Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj.
przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu .


Generalnie było zawsze a ostatnie zmiany sa z czerwca 2009 więc bzdur proszę nie pisać
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez lith » sobota 31 lipca 2010, 01:11

To, ze upewnienie się o możliwości jazdy jest sprawą naturalną i automatyczną to wiadomo. Zanim ruszymy to patrzymy czy 'mamy czysto'. Ale obchodzenie samochodu i zaglądanie czy sie nam nikt nie schował, czy nie położył pod kołami jest jednak dość 'nienaturalne'... oj, co tu dużo mówić- głupie, aż śmieszne :D... może jeszcze sprawdzać, czy się nic pod maską nie ukryło, bo małe dzieci to potrafią wszędzie wejść?? No i najlepiej przed każdym ruszeniem dogłębny przegląd od razu przeprowadzić... bo to nie wiadomo nigdy co się zepsuć mogło.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Cyberix » sobota 31 lipca 2010, 10:21

A widzisz kumplowi, a raczej znajomemu z pracy, praktycznie w centrum miasta na parkingu przed biurowcem coś właziło pod maskę i wyżerało izolację i przewody... za bardzo nikt w to nie wierzył, aż postawił samochód, sprawdził stan pod maską rano i potem po południu otwiera, ludzie patrzą a tam znowu powyżerane...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez cman » sobota 31 lipca 2010, 10:59

Ale nie dziecko? ;P
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Neurot » sobota 31 lipca 2010, 11:47

cman napisał(a):Ale nie dziecko? ;P


Nie, to był wyżeracz kabli pospolity...
No albo zawistny kolega z pracy.
Przepraszam za OT
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
Obrazek
Avatar użytkownika
Neurot
 
Posty: 308
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
Lokalizacja: Białystok

Re: Śmiech na sali

Postprzez szerszon » sobota 31 lipca 2010, 15:02

Psychodela napisał(a):
szerszon napisał(a):
Tobi napisał(a):Twierdzi, że przed samochodem mogło by siedzieć dziecko, którego bym nie widział.

Szczególnie na placu manewrowym ,gdzie nie mogą przebywać osoby niemające nic wspólnego z egzaminem. :D

Skąd się biorą tacy ludzie ?


Egzaminator miał rację

To moze jak zaparkujesz na egzaminie prostopadle, przed wyjazdem wyskocz z samochodu i zobacz , czy w ciągu sekundy dziecko Ci nie usiadło na ziemi przy zderzaku.
Bez przesady, sprawdzał swiatła czy płyny to chyba widział czy ktos biwakuje przy tablicy rejestracyjnej.Tak to nigdy by nie ruszył bo w drodze od sprawdzania do zajecia miejsca za kierownicą zawsze ktoś usiądzie przed autem.
Szczególnie drugi złosliwy egzaminator schowany w pobliskich krzakach.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Xris » sobota 31 lipca 2010, 16:44

Czyli idąc tokiem rozumowania egzaminatora nigdy nie możesz ruszyć samochodem z miejsca. Zawsze jest ryzyko, że jakieś dziecko albo pies stanie za samochodem i nieszczęście gotowe. Sprawdzisz z tyłu, pójdziesz do przodu, a w tym samym momencie jakieś dziecko stanie za samochodem.

Upewnianie się o możliwości jazdy nie polega na chodzeniu dookoła samochodu, tylko na obserwacji przez szyby i lusterka.
Pozostaje tylko pytanie czy po wejściu do samochodu spojrzałeś w lusterka i przez szyby, bo jeżeli tego nie zrobiłeś to niestety słusznie oblałeś, a jeżeli zrobiłeś, to po prostu się odwołaj i po sprawie.
Xris
 
Posty: 23
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2010, 12:05

Postprzez disaster » sobota 31 lipca 2010, 18:08

Xris napisał(a):Czyli idąc tokiem rozumowania egzaminatora nigdy nie możesz ruszyć samochodem z miejsca. Zawsze jest ryzyko, że jakieś dziecko albo pies stanie za samochodem i nieszczęście gotowe. Sprawdzisz z tyłu, pójdziesz do przodu, a w tym samym momencie jakieś dziecko stanie za samochodem.


Wszystko można sprowadzić do absurdu.
Prawda jest taka, że nikt nikogo nie "uwala" z czystej złośliwości.
Jest to bodaj pierwszy wątek z problemem tego typu tak więc nie ma podstaw, żeby stwierdzić jakieś przesadne czepiactwo egzaminatora.
Nikogo z nas oprócz autora przy tym nie było. Jeśli autor czuje się pokrzywdzony może się odwoływać - po to wprowadzono między innymi tę instytucję.


Nawiasem mówiąc nachodzi mnie taka refleksja - czy aby przyszli kierowcy nie zrobili się nieco przewrażliwieni na swoim punkcie?
Egzaminator mrukowaty, czepia się, odezwać się nie można, instruktor chamski, policjant się przyczepił, problem jest szukany wszędzie tylko nie u siebie.

Skoro nie odpowiada mi instruktor - zmieniam szkołę lub instruktora.
Skoro uważam, że egzaminator potraktował mnie niesprawiedliwie - odwołuję się.
Skoro uważam, że egzaminator był chamski - uprzejmie proszę go o zmianę zachowania, a w razie nieposkutkowania zgłaszam sprawę dyrektorowi WORDu.

Po jaką cholerę rozwodzić się o tym w co drugim wątku i ciągnąć dyskusję na 3 strony skoro odpowiedź padła w zasadzie zaraz po poście autora....
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Tobi » sobota 31 lipca 2010, 18:42

Celem założenia wątku było ostrzeżenie osób przystępujących do egzaminu przed zwróceniem uwagi na tego typu błąd
Tobi
 
Posty: 44
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 09:07

Postprzez piotrekbdg » sobota 31 lipca 2010, 19:18

Ale trudno tu mówić o błędzie, raczej o nadgorliwości egzaminatora.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 13 gości