Śmiech na sali

[longer1231]

Mi ten błąd wypomniał EGZAMINATOR NADZORUJĄCY gdy złożyłem skargę na przebieg egzaminu z całkowicie innego powodu. Powiedział że on by mi 2 razy powiedział "błąd" jeszcze zanim zacząłem robić łuk. A dlaczego ? Nie zgadniecie! Za samochodem mogło być dziecko i mogłem je przejechać! Żenada, widzę że to już oklepany powód do oblewania.
PS. Do autora - moim zdaniem powinieneś się odwoływać - nie myśl że będziesz spalony. Kolejny egzaminator, nawet jeżeli dowie się że składałeś odwołanie i wygrałeś, będzie się starał, aby egzamin był przeprowadzony wzorcowo.

[DEXiu]

Spójrz na to z innej strony: spalony to będziesz jak się zorientują, że znaleźli frajera, któremu można wmówić nawet, że wymusił pierwszeństwo na latającym talerzu :twisted: Walcz o swoje, a nie szukaj teorii spiskowych. Co Ty myślisz, że w każdym WORDzie egzaminatorzy wkuwają listę "odwołujących się" na pamięć? Że wbijają to na czerwono do "papierów"? :lol:

[Zonaimad]

I że niby jak będziesz spalony? Jak cię znowu na czymś lewym uwalą, to się jeszcze raz odwołasz, i będzie kolejny egzamin gratis. Myślisz, że im tak zależy na egzaminowaniu Cię za free?

[Borys_q]

TOBI, że sie spytam ubiegasz się o uprawnienia, czy o przywrócenie zabranego prawka jak tak to za co utraciłeś??

[damianp]

jeżeli mówisz tak jak było to odwołuj się, po tą są te kamery, nagrywanie dźwięku, itd... żeby nie było niezgodności.

a z drugiej strony to co wynikło z tej waszej polemiki, ty mu powiedziałeś że sprawdziłeś, to co on Ci na to? to było po wyłączeniu kamery?

odwołuj się!

[Tobi]

TOBI, że sie spytam ubiegasz się o uprawnienia, czy o przywrócenie zabranego prawka jak tak to za co utraciłeś??

O uprawnienia.

a z drugiej strony to co wynikło z tej waszej polemiki, ty mu powiedziałeś że sprawdziłeś, to co on Ci na to? to było po wyłączeniu kamery?

Tak, oczywiście to było po włączeniu kamery

Powiedziałem mu, że wyszedłem z auta i sprawdziłem z każdej strony, a on odpowiedział, że równie dobrze można wyjść, zjeść obiad, wrócić i jechać, bo powinno się sprawdzać w samochodzie tuż przed ruszaniem. I zaraz padł przykład tego dziecka.

Uwaga, przeczytałem takie coś w internecie: "Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj. przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu ."

"Kryteria oceny wykonania zadania 2 - Jazda pasem ruchu do przodu i tyłu

1) pozycja początkowa pojazdu określona w instrukcji w tabeli 9,
2) upewnienie się o możliwości jazdy,
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu"

[cman]

A wcześniej dokładnie te same czynności wchodziły w skład pierwszego zadania egzaminacyjnego - niczego to nie zmienia.

[PapuT]

Mówisz, że obszedłeś samochód z każej strony wiec o co chodzi?

Rób jak uważasz w końcu to Twoja kasa, Twój egzamin.

Dużo osób radzi Ci co powieneś zrobić. Decyzja należy do Ciebie.A czas ucieka

[kubica2]

proste

jak ktoś zdaję od 1 czerwca egzamin

Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj.
przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu .

jak kolega napisał.

szkoda, że niektórzy dowiadują się o tym dopiero na egzaminie, na szczęście przeczytałem ten post, może to zadecyduje o wyniku mojego egzaminu :D

Szczegóły niżej:
http://www.kursant.wroclaw.pl/prawo-jaz ... owania.htm

[lith]

No dobra co innego obejrzenie się wkoło, ale samochodu z każdej strony i może zaglądanie pod podwozie czy tam się dziecko nie schowało jest po prostu śmieszne i jakby mnie za takie coś oblali to bym prosto odwołać się leciał. Gdyby nie było tylu ciap co się nie odwołają choćby i na 110% oblano ich niesłusznie, bo 'będą spaleni' to by tak często nie próbowano robić z kursantów jeleni.

[kris92]

proste

jak ktoś zdaję od 1 czerwca egzamin

Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj.
przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu .

jak kolega napisał.

szkoda, że niektórzy dowiadują się o tym dopiero na egzaminie, na szczęście przeczytałem ten post, może to zadecyduje o wyniku mojego egzaminu :D

We Wrocławiu koordynator, który pojawia się o pełnej godzinie pod wiatą i omawia przebieg egzaminu, wyraźnie o tym mówi. Bynajmniej nic o obchodzeniu samochodu czy zwracaniu uwagi na dzieci nie słyszałem :roll: wyraźnie było powiedziane o obracaniu głowy.
Niestety na egzaminie oprócz umiejętności potrzeba również trochę szczęścia np. żeby nie trafić na "dziwnego" egzaminatora.

[macnos]

Uwaga, przeczytałem takie coś w internecie: "Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj. przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu ."

"Kryteria oceny wykonania zadania 2 - Jazda pasem ruchu do przodu i tyłu

1) pozycja początkowa pojazdu określona w instrukcji w tabeli 9,
2) upewnienie się o możliwości jazdy,
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu"

lol :> Zdawałem 2 albo nawet 3 razy po pierwszym czerwca, i przed ruszeniem ani razu nie ruszyłem głową czy to w prawo, lewo czy do tyłu (zaraz spadnie na mnie lawina komentarzy typu: "a jakby coś przed tym samochodem było??!?!?!?!?!?!?!?!") i egzaminatorzy nawet nic nie wspominali o błędzie czy czymkolwiek takim. Według mnie trafiłeś na ch..a.

[cman]

proste

jak ktoś zdaję od 1 czerwca egzamin

Od 01.06.2010 r na egzaminie państwowym wchodzi obowiązkowe przygotowanie do jazdy tj.
przed rozpoczęciem łuku trzeba rozejrzeć się w lewo w prawo i do tyłu .

jak kolega napisał.

A jak ktoś zdawał przed 1 czerwca, to co?

[dawciol92]

Ja również zdawałem po 1 czerwca i nigdzie głowy nie obracałem, ani nie obchodziłem samochodu dookoła..

[r2d2]

ODWOŁUJ SIĘ!! Wygrasz na pewno! Śmieszni są tacy egzaminatorzy. ZA takie coś, na placu się nie powinno oblać. Możesz pwoiedzieć, że przecież plac jest zamknięty jako część WORDu i tu dzieci nie biegają. Ja bym na Twoim miejscu pisał odwołanie! Będziesz miał następny egzamin za friko, a nie będą na Tobie jakieś debile zarabiać!
Odwołuj się!