Pytanie o teoretyczne pytanie egzaminacyjne nr 158 [kat. B]

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kubica2 » czwartek 22 lipca 2010, 16:27

Pawek napisał(a):Owszem, wszystko się zgadza! Co jednakże zupełnie nie wyjaśnia moich wątpliwości. Może jeszcze wyraźniej zobrazuję problem:
Założenie 1: Zgodnie z kluczem odpowiedzi sygnalizator ten nie dotyczy zawracających.
Założenie 2: Brak innych znaków pionowych na tym skrzyżowaniu.
Założenie 3: Sygnalizator S-3 zakazuje manewru zawracania.
Wniosek 1: Ponieważ sygnalizator mnie, zawracającego nie dotyczy (czyli jakby go nie było), oraz brak innych znaków (np. zakazu zawracania), to bez przeszkód mogę wykonać manewr zawracania.
Konkluzja 1: Wniosek jest błędny, ponieważ wiemy doskonale, że sygnalizator ten zakazuje manewru zawracania. [BTW - widać jak na dłoni, że założenia są ze sobą sprzeczne...]
Wniosek 2: Któreś z poczynionych założeń jest błędne, ponieważ doprowadziło do błędnego wniosku.
Konkluzja 2: Ponieważ bezspornie założenia 2 i 3 są prawdziwe, to nieprawdziwe jest założenie 1.

Wynik rozumowania: A contrario - sygnalizator S-3 DOTYCZY zawracającego.

Powtórzę: Nie może być tak, że jednocześnie S-3 stanowi zakaz zawracania i nie dotyczy zawracającego.

Lepiej już chyba nie potrafię wyjaśnić w czym widzę problem...


wymiękam :D ale powiem szczerze, że też się nad tym pytaniem chwilę zastanawiałem. Tylko zauważ, że żadnego zawracającego tam nie będzie, bo S-3 tego zabrania.
kubica2
 
Posty: 22
Dołączył(a): sobota 17 lipca 2010, 14:48

Postprzez DEXiu » czwartek 22 lipca 2010, 22:29

kubica2 napisał(a):Tylko zauważ, że żadnego zawracającego tam nie będzie, bo S-3 tego zabrania.

Po raz kolejny pytam: w którym miejscu jest tak napisane?
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez ixi25 » czwartek 22 lipca 2010, 23:48

DEXiu napisał(a):w którym miejscu jest tak napisane?

No jak to kaj, instruktor tak mówił, a to przecież świętość.
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez bac » piątek 23 lipca 2010, 09:28

kubica2 napisał(a):Tylko zauważ, że żadnego zawracającego tam nie będzie, bo S-3 tego zabrania.

DEXiu napisał(a):Po raz kolejny pytam: w którym miejscu jest tak napisane?


Tutaj:
Rozporządzenie napisał(a):§ 87.2. Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.


Nie ma zezwolenia na zawracanie, więc nie ma zawracającego.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez DEXiu » piątek 23 lipca 2010, 17:59

Ale zawracanie nie jest też jasno i wyraźnie zabronione. No chyba że sugerujesz, że nawet sygnalizator S-3 do zawracania również zakazuje tego manewru...
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Borys_q » piątek 23 lipca 2010, 19:38

No chyba że sugerujesz, że nawet sygnalizator S-3 do zawracania również zakazuje tego manewru...


W połączeniu z znakiem pozionym strzałką kierunkową do lewoskrętu tylko, wychodziło by, że też nie ma pozwolenia na zawracanie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Pinhead » piątek 23 lipca 2010, 19:54

Pawek napisał(a):W pytaniu chodzi o wskazanie kategorii kierowców, których sygnał ten dotyczy. O zezwalaniu masz pytanie numer 160, względnie także 159 (patrząc na warianty odpowiedzi).


Sygnał na tym S3 nie tyczy się zawracającego ponieważ to nie jest pas dla zawracającego. Skoro nie ma innych pasów do zawracania to znaczy że zawracać tam nie można. Nie wynika to z zakazu tylko z braku możliwości (czyt. brak pasa do zawracania).

Inny przykład czy strzałki na wprost (P-8a) tyczą się zawracającego ? Nie, ale jednocześnie określają jedyny dozwolony kierunek jazdy na danym pasie więc jeśli nie ma innego pasa do zawracania to mamy brak zezwolenia na zawracanie. Sytuacja analogiczna do tej z podanym S3.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez sankila » piątek 23 lipca 2010, 20:03

Sygnalizator S3 wskazuje, w jakim kierunku wolno Ci jechać, co jest jednoznaczne z zakazem jazdy we wszystkich pozostałych kierunkach. A ponieważ S3 odpowiada za jazdę bezkolizyjną, więc ma osobną strzałkę do manewru zawracania. Jeśli więc ta strzałka do zawracania się nie świeci, to nie wolno Ci zawrócić.

Na zdjęciu widać wyraźnie strzałkę w lewo, tzn, że zawracanie jest zabronione (pomijam fakt, że to ulica jednokierunkowa, więc również fizycznie niemożliwe).
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez DEXiu » piątek 23 lipca 2010, 21:51

sankila napisał(a):Sygnalizator S3 wskazuje, w jakim kierunku wolno Ci jechać, co jest jednoznaczne z zakazem jazdy we wszystkich pozostałych kierunkach.

Nadal nie mogę znaleźć przepisu na potwierdzenie tej tezy... :roll:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez sankila » niedziela 25 lipca 2010, 01:20

DEXiu napisał(a):Nadal nie mogę znaleźć przepisu na potwierdzenie tej tezy... :roll:

I raczej go nie znajdziesz.

Twoim problemem (jak i paru innych osób na tym forum) jest niechęć/nieumiejętność przeprowadzenia najprostszej implikacji. Jeśli coś nie zostało wydrukowane wołami, z paragrafem i numerkiem - to dla Was nie istnieje.

W omawianej sytuacji obowiązują:
- nakaz zastosowania się do sygnalizacji świetlnej (tu - S3)
- zielone światło zezwala na wjazd za sygnalizator
- sygnalizator S3 zezwala na jazdę w otwartych kierunkach (tu - w lewo)
Jednocześnie więc działają dwa przepisy nieobligatoryjne (zezwolenie) i jeden obligatoryjny, czyli nadrzędny w stosunku do pozostałych, więc po uproszczeniu pozostaje nakaz jazdy w lewo.
A reszta wynika z zasad języka polskiego: nakaz i zakaz to antonimy, o przeciwnym znaczeniu ale równej obligatoryjności, więc nakaz ruchu w lewo można zrównoważyć zakazem ruchu w pozostałych kierunkach.

Tak więc mogę powiedzieć, że strzałka na S3 oznacza nakaz jazdy w lewo, zakaz jazdy prosto, w prawo i zawracania, i będzie to stwierdzenie prawdziwe, nawet jeśli PoRD nie formułuje tego explicite - jako odrębny przepis.

Może spróbuj, dla treningu, uzasadnić, że prawdziwe jest stwierdzenie, że światło zielone nakazuje przejazd przez skrzyżowanie (przepis mówi tylko, że dozwolony jest wjazd za sygnalizator) :)
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Pinhead » niedziela 25 lipca 2010, 12:57

sankila napisał(a):Twoim problemem (jak i paru innych osób na tym forum) jest niechęć/nieumiejętność przeprowadzenia najprostszej implikacji. Jeśli coś nie zostało wydrukowane wołami, z paragrafem i numerkiem - to dla Was nie istnieje.


Twoim problemem za to jest tworzenie własnych przepisów nie popartych żadnymi paragrafami, dokładnie tak samo jak w innym wątku http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 016#238016 gdzie wymyślasz jakieś komiczne zjazdy do prawej strony. Mówisz o przepisach a nie chcesz się opierać na ustawach i paragrafach ? To na czym chcesz się opierać, na własnym "wydaje mi się" ? Zakaz to zakaz, skoro nie ma tam żadnego zakazu zawracania to sygnalizacja nie tyczy się zawracającego i masz na to poparcie w postaci poprawnej odpowiedzi z testów.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez DEXiu » niedziela 25 lipca 2010, 15:32

sankila napisał(a):I raczej go nie znajdziesz.

Twoim problemem (jak i paru innych osób na tym forum) jest niechęć/nieumiejętność przeprowadzenia najprostszej implikacji.

Zawsze czułem się dość mocny jeśli chodzi o logikę, więc jakoś średnio to do mnie przemawia. Ale nie czuję się urażony :wink:

sankila napisał(a):Jeśli coś nie zostało wydrukowane wołami, z paragrafem i numerkiem - to dla Was nie istnieje.

Bynajmniej tak nie uważam. Jednakże nawet stosując implikację należy najpierw wykazać prawdziwość jej poprzedników. A tutaj:
sankila napisał(a):W omawianej sytuacji obowiązują:
- nakaz zastosowania się do sygnalizacji świetlnej (tu - S3)
Zgadza się.
sankila napisał(a):- zielone światło zezwala na wjazd za sygnalizator
Również się zgadza.
sankila napisał(a):- sygnalizator S3 zezwala na jazdę w otwartych kierunkach (tu - w lewo)
O ile poprzez zezwolenie na jazdę w kierunkach x, y, z rozumiemy automatycznie zakaz jazdy w innych kierunkach to: NIE zgadza się. Sygnalizator S-3 dotyczy kierujących jadących we wskazanych kierunkach. W rozporządzeniu nie ma ani słowa o tym, na co zezwalają. Tak więc nasza (pardon - Twoja) implikacja niniejszym się wysypała.

sankila napisał(a):A reszta wynika z zasad języka polskiego: nakaz i zakaz to antonimy, o przeciwnym znaczeniu ale równej obligatoryjności, więc nakaz ruchu w lewo można zrównoważyć zakazem ruchu w pozostałych kierunkach.

Zgadza się. Tylko że tutaj nie ma ani nakazu ani zakazu (poza wspomnianym przez Ciebie nakazem zastosowania się do sygnalizatora. Tłumacząc więc to nieco bardziej formalnie: mamy nakaz zastosowania się do sygnalizatora, który to z kolei nie nakłada żadnych obligatoryjnych obowiązków (hm... teraz się zastanawiam czy może być obowiązek nieobligatoryjny...? no ale mniejsza z tym - to już rozważania na gruncie językowym). Tak więc w pewnym sensie mamy obowiązek wypełnienia listy rzeczy nieobowiązkowych - ergo: nie mamy żadnego obowiązku (mówimy oczywiście o sygnale zielonym). Teraz lepiej? :)
sankila napisał(a):Może spróbuj, dla treningu, uzasadnić, że prawdziwe jest stwierdzenie, że światło zielone nakazuje przejazd przez skrzyżowanie (przepis mówi tylko, że dozwolony jest wjazd za sygnalizator) :)

Nie będę dla treningu uzasadniał czegoś, co nie jest prawdą (z analogicznych względów jak powyższe), także sorry :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez dylek » niedziela 25 lipca 2010, 17:55

Zamieszaliście już tu dość dokładnie :)
A wyjaśnienie jest proste :)

Wystarczy rozdzielić 2 pojęcia : sygnalizator i sygnał

Sygnalizator oczywiście jest dla wszystkich, którzy na tym pasie stoją - niezależnie gdzie by chcieli jechać.

Sygnał zaś dotyczy tych co jadą w kierunku wskazanym (tutaj w lewo )

Reasumując sygnalizator nadający sygnał czerwony, żółty zabrania wjazdu komukolwiek, nadając zielone zezwala na wjazd skręcającym w lewo (chcącym pojechać prosto/prawo/zawracanie - nie zezwala)

Z odpowiedziami na pytanie testowe jest wg mnie wsio OK
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinhead » niedziela 25 lipca 2010, 18:11

dylek napisał(a):Sygnalizator oczywiście jest dla wszystkich, którzy na tym pasie stoją - niezależnie gdzie by chcieli jechać.


Nieprawda. Sygnalizator jest dla tych którzy z tego pasa chcą jechać w kierunku wskazanym przez sygnalizator S3. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie aby dla jednego pasa ruchu był więcej niż jeden sygnalizator S3 i tak jest np. w Krakowie na skrzyżowaniu ulic Zakopiańskiej z Tischnera
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Kr ... tive=false
Dla prawego pasa do skrętu w lewo z Tischnera w Zakopiańską mamy sygnalizator kierunkowy w lewo oraz sygnalizator kierunkowy na wprost. Jadący na wprost nie stosują się do sygnałów nadawanych S3 ze skrętem w lewo bo to nie jest ich kierunek jazdy, tak samo jadący w lewo nie stosują się do S3 z kierunkiem na wprost.

Reasumując sygnalizator nadający sygnał czerwony, żółty zabrania wjazdu komukolwiek,


Nieprawda. Zabrania wjechać za sygnalizator tylko dla kierunku w którym wskazuje S3.

nadając zielone zezwala na wjazd skręcającym w lewo (chcącym pojechać prosto/prawo/zawracanie - nie zezwala)


Wcale nie "nie zezwala" tylko "nie dotyczy".
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez sankila » wtorek 27 lipca 2010, 01:14

DEXiu napisał(a):[O ile poprzez zezwolenie na jazdę w kierunkach x, y, z rozumiemy automatycznie zakaz jazdy w innych kierunkach to: NIE zgadza się.

Wysiadłeś o stację za wcześnie.
Oczywiście, że zezwolenie nie jest zakazem. Ale S3 stoi na pasie kierunkowym, "z którego jazda jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką". A to już zawęża możliwości do: w lewo albo nigdzie. "Nigdzie", czyli stanie na skrzyżowaniu jest dopuszczalne, gdy wynika z warunków jazdy (czerwone światło), po ustaniu warunku - powraca zakaz zatrzymania, czyli zostaje jazda w lewo. I to wszystko, zebrane do kupy, można uprościć jako nakaz jazdy w lewo na strzałce, czyli nic się nie rozsypało.
Dalsza dyskusja raczej nie ma sensu, więc dla mnie EOT.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości