przez sylurek » sobota 11 września 2004, 16:29
przez Sławek_18 » sobota 11 września 2004, 16:52
przez sylurek » sobota 11 września 2004, 19:34
przez zoltan » sobota 11 września 2004, 20:05
przez niunia » sobota 11 września 2004, 20:24
sylurek napisał(a):Moj rekord rowerowy to bylo 50km. Mialam z bratem jednego dnia okrazyc Sniardwy. On dal rade :!: , mnie bratowa 'zebrala' w polowie trasy...
przez ella » sobota 11 września 2004, 20:47
No tak, ladna pogoda, to nikogo tu nie ma...Pewnie wszyscy pojechali (np. zielona Skoda ) na jakis piknik pod miasto...albo na grzybki .
Tylko ja siedze i sie mecze z praca magisterska... Chyba wyciagne rower...
przez Mmeva » sobota 11 września 2004, 23:34
przez Colin is the best » niedziela 12 września 2004, 08:47
przez sylurek » niedziela 12 września 2004, 13:31
Colin is the best napisał(a):Dodam jeszcze, że nie lubię jeździć prostym, szerokim asfaltem. Wolę pagórkowate polne, a w szczególności leśne drogi.
Bardzo rzadko jeżdżę po dużych drogach dla samochodów, bo to jest niebezpieczne i dodatkowo wyjątkowo nudne.
przez Mmeva » niedziela 12 września 2004, 14:30
przez ezka » niedziela 12 września 2004, 23:14
przez to ja » niedziela 12 września 2004, 23:19
ezka napisał(a):jutro na tvn "nauka jazdy" o 7.35 bede miala motywacje zeby rano wstac :D
przez Mmeva » niedziela 12 września 2004, 23:39
przez ezka » poniedziałek 13 września 2004, 07:44