Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sylurek » sobota 11 września 2004, 16:29

No to jestes Mistrzu.Ja tam dzis zrobilam mniej, niz myslalam, dopiero brat mnie uswiadomil, ze zapomnialam skasowac poprzedni dystans. I zamiast 47 wyszlo 38 :( A juz myslalam, ze mam taaaka kondyche :wink:
Zoltan, chyba masz kolarke? Bo tak na goralu 70km po szosie, to ja dziekuje...Chyba by mnie musieli reanimowac...
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez Sławek_18 » sobota 11 września 2004, 16:52

ja tez po kilkuletniej przerwie wsiadlem na rowerka i wykrecilem 30 km.
Moj qmpel wykrecil 130 km bodajze w 6/7 godzin Ale on jezdzi na no-stopie i chodzi do klubu kolarskiego (gdzie jezdzi na gorali :lol: )
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zoltan » sobota 11 września 2004, 17:31

Nie, górala mam... I ramę stalową...
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sylurek » sobota 11 września 2004, 19:34

No to, Zoltan, tym bardziej chyle czola... 70km to ja moge zrobic, ale...samochodem :lol: Ewentualnie kajakiem.
Moj rekord rowerowy to bylo 50km. Mialam z bratem jednego dnia okrazyc Sniardwy. On dal rade :!: , mnie bratowa 'zebrala' w polowie trasy...
A do tych Wadowic to pewnie na 'papieskie' eklerki? :wink:
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez zoltan » sobota 11 września 2004, 20:05

Nie, przejechać się.:)
A kondycję mam moim zdaniem co najwyżej średnią...
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez niunia » sobota 11 września 2004, 20:24

sylurek napisał(a):Moj rekord rowerowy to bylo 50km. Mialam z bratem jednego dnia okrazyc Sniardwy. On dal rade :!: , mnie bratowa 'zebrala' w polowie trasy...

A mój 120. Ale potem padłam...
W takich chwilach docenia się samojezdność samochodu (swoją drogą ciekawe. Przecież samochód sam-jeździ, a nie sam-chodzi... powinien się nazywać samojezd, nie uważacie...? :wink: )
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Postprzez ella » sobota 11 września 2004, 20:47

No tak, ladna pogoda, to nikogo tu nie ma...Pewnie wszyscy pojechali (np. zielona Skoda ) na jakis piknik pod miasto...albo na grzybki .
Tylko ja siedze i sie mecze z praca magisterska... Chyba wyciagne rower...

Większość odpoczywa i odsypia :D :D :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mmeva » sobota 11 września 2004, 23:34

A pamietacie Flinstonów? Tam były takie fajne samochody, co sie nogami przebierało... :lol:

Na rowerze nie wiem, jaki jest mój rekord, bo nie mam licznika; ale może sobie kiedyś sprawię żeby tak a ciekawosci sprawdzic, ile kręcę.

Czemu dzis pustawo? - forumowicze przeniesli sie chwilowo od realu, a potem niektorzy długo odsypiali ;)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Colin is the best » niedziela 12 września 2004, 08:47

Na rowerze wszystko zależy od pogody. Kiedy wieje, to jakoś tracę chęć do jazdy i po 30-40km jestem zmachany. Normalnie to lubię sobie pojechać "gdzieś dalej", czyli powyżej 50km. Mój dotychczasowy rekord, to 103km w 7h i to z postojami na jedzenie i inne potrzeby fizjologiczne :wink: . Średnia prędkość wyniosła 16,2km/h. Dodam jeszcze, że nie lubię jeździć prostym, szerokim asfaltem. Wolę pagórkowate polne, a w szczególności leśne drogi. Wtedy coś się dzieje i nie czujesz się samotny i "malutki" na drodze. Bardzo rzadko jeżdżę po dużych drogach dla samochodów, bo to jest niebezpieczne i dodatkowo wyjątkowo nudne.
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez sylurek » niedziela 12 września 2004, 13:31

Colin is the best napisał(a):Dodam jeszcze, że nie lubię jeździć prostym, szerokim asfaltem. Wolę pagórkowate polne, a w szczególności leśne drogi.
Bardzo rzadko jeżdżę po dużych drogach dla samochodów, bo to jest niebezpieczne i dodatkowo wyjątkowo nudne.


W 100% sie zgadzam, tez nienawidze asfaltu. Uwielbiam jezdzic po kretych, waskich lesnych drozkach-im wezej i bardziej stromo(ach te Bieszczady...), tym lepiej. W koncu do tego jest 'goral'... :D
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez Mmeva » niedziela 12 września 2004, 14:30

Mi tam asfalt jakoś szczegolnie nie wadzi, jezdżę wszędzie oprócz ruchliwych dróg.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez ezka » niedziela 12 września 2004, 23:14

jutro na tvn "nauka jazdy" o 7.35 bede miala motywacje zeby rano wstac :D
egzamin kat. B zdany 29.12.2003
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez to ja » niedziela 12 września 2004, 23:19

ezka napisał(a):jutro na tvn "nauka jazdy" o 7.35 bede miala motywacje zeby rano wstac :D


Ojej! muszę obejrzeć :)
Jak dobrze, że idę na 8:55 ;)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mmeva » niedziela 12 września 2004, 23:39

Ja juz pare razy probowałam obejrzeć o 7.35, ale mi sie nie udało; może jutro, jak sie bedę zbierac do domu...
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez ezka » poniedziałek 13 września 2004, 07:44

no i nie ma tego :/ jest jakies "przeswietlanie" ide spac
egzamin kat. B zdany 29.12.2003
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości