Ja tam osobiście najbardziej lubię jazdę nocną, ale jak ktoś jest raczej śpiochem to nie polecam, bo można zrobić krzywdę sobie i innym.
Na przykład trasa Łódź - Suwałki, przez Wawę w nocy jest bardzo szybka i przyjemna.
Generalnie uważam, że 500km w trasie dwujezdniówką, jest zdecydowanie bezpieczniejsze niż 50km po mieście.
A prawie dwa lata kilka razy w miesiącu kursowałem Łódź - Zakopane, Łódź - Kraków i na odwrót tak więc, samo w sobie to nic strasznego :)