W drodze wyjątku, z powodu konieczności zapobieżenia rozpowszechnianiu bzdur, zmuszony jestem zareagować na fragment wypowiedzi:
szymon1977 napisał(a):I do kiedy ciągniemy? Do obrotów mocy maksymalnej. Przypominam, że powyżej moc gwałtownie spada, i modne w niektórych środowiskach związanych z motoryzacją kręcenie do odcinki nie ma żadnego sensu.
(...)
(...) kręć do obrotów mocy maksymalnej i dopiero zmieniaj bieg na wyższy.
Jest to oczywista nieprawda, świadcząca o nieznajomości podstaw fizyki.
Moc jest pracą wykonaną w jednostce czasu, więc chcąc uzyskać najlepsze możliwe przyspieszenie, naturalnie należy trzymać się jak najbliżej prędkości obrotowej silnika, przy której występuje moc maksymalna. Przy czym trzymanie się oczywiście nie oznacza dokręcania tylko do obrotów mocy maksymalnej, ale kręcenie również powyżej tych obrotów. O ile powyżej - zależy od różnicy przełożeń pomiędzy biegiem przed zmianą, a biegiem po zmianie. W większości samochodów na pierwszym, drugim, często też trzecim biegu jest to kręcenie do odcięcia, w niektórych samochodach, w których odcięcie położone jest blisko mocy maksymalnej, kręcenie do odcięcia konieczne może być nawet na każdym biegu.
Dla przykładu, wykres momentu obrotowego i mocy silnika 2.5 V6 TDI z Audi A8 (D2):

Jak widać, moc maksymalna uzyskiwana jest przy 4000 obr./min, przy czym zmieniając bieg na przykład z IV na V z zamiarem utrzymania maksymalnego przyspieszenia, należy to zrobić przy ok. 4450 obr./min. Różnica obrotów przy tej samej prędkości jazdy (czyli w momencie wykonania zmiany biegu) zaznaczona jest na poniższym wykresie:

Widać wyraźnie, że tylko w przypadku zmiany biegu przy ok. 4450 obr./min prędkość obrotowa utrzymywana jest przez cały czas możliwie najbliżej szczytu mocy, a więc na optymalnym poziomie zapewniającym maksymalne przyspieszenie.
Gdyby zmienić bieg w momencie osiągnięcia mocy maksymalnej, czyli przy 4000 obr./min, na wykresie tak by to wyglądało:

Oczywiście wiązałoby się to z niepełnym wykorzystaniem mocy silnika (co widać wyraźnie, porównując zaznaczenia na obu powyższych wykresach), a więc automatycznie gorszym przyspieszeniem.
To jest naturalnie tylko przykładowy silnik i samochód, ale zasada jest zawsze ta sama i dla każdego silnika i stopniowej skrzyni biegów będzie tak samo.