scorpio44 napisał(a):Na pewno A, a co do B, C i D no to przecież przyznałem, że to akurat jest sprawą dyskusyjną. W każdym razie A na pewno -
A i tylko A; podobnie jak w wymijaniu; też tylko i wyłącznie A.
Tu nie ma o czym dyskutować; definicje wyprzedzania, wymijania, omijania - określają to jednoznacznie. Problem w tym, że podobnie jak "pewna część" forumowiczów, odklepujesz regułkę, nie znając słów, w niej użytych.
Wyrażenie "obok" określone jest przez Słownik Języka Polskiego (a to jest jedyne źródło, dopuszczalne w Ustawach) jako "w bezpośredniej bliskości"; nie "w pobliżu", "w zasięgu wzroku" czy "stąd do czwartku" ("bezpośrednia" i "bliskość" są w tym samym słowniku).
Przejeżdżanie zdefiniowane jest jako "mijanie, pozostawienie w tyle, za sobą" - czynność incydentalna, a nie stan ciągły. Masz w PORD prawidłowe przykłady użycia: zobacz, kto jedzie po torach, a kto przez tory przejeżdża.
Po podstawieniu do regułki, masz:
wyprzedzanie - mijanie w bezpośredniej bliskości pojazdu (nie - kolumny), poruszającego się w tym samym kierunku
wymijanie - mijanie w bezpośredniej bliskości pojazdu, poruszającego się w przeciwnym kierunku.
omijanie - mijanie w bezpośredniej bliskości przeszkody ....
A teraz powyrzucaj ze swoich tekstów wszystkie sytuacje, których te definicje nie dotyczą; to, co zostanie, powinno się kwalifikować jako "każde" wyprzedzanie.
Kwestii, czy filologowie znają się na języku polskim, czy są głupi i się mylą - dyskutować nie mam zamiaru.