Co to jest wyprzedzanie? /wątek oddzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » czwartek 06 maja 2010, 16:14

Powiedzmy, że kultura jazdy nakazuje nie dac nikomu okazji do wyprzedzenia się z prawej :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Grzegorz.Z » czwartek 06 maja 2010, 19:37

scorpio44 napisał(a):
Cyberix napisał(a):Ależ nie wszystkie te manewry są dozwolone! (mowa o tych moich rysunkach).

No chyba tylko jeden jest niedozwolony? (sytuacja 4 wersja 2)


A dlaczego? Przecież są dwa pasy ruchu w jedną stronę w obszarze zabudowanym, więc można wyprzedzać z prawej strony...
Grzegorz.Z
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 19 października 2009, 18:10

Postprzez barbra » czwartek 06 maja 2010, 20:05

Tu są niewyznaczone pasy,to nie możesz wyprzedzać z prawej strony. :wink:
Ale wcześniej,na rysunku-4(wersja pierwsza)tak :!: ,bo pasy są wyznaczone. :wink:
I to taka różnica.
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cman » czwartek 06 maja 2010, 20:22

barbra napisał(a):Tu są niewyznaczone pasy...

No ja nie, jak jest P-4...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez zaglebiak » czwartek 06 maja 2010, 20:27

lith napisał(a):To czy musisz to zrobić całkowicie i nie jechać po linii to już inna sprawa- zależy czy ta linię na środku traktować:
1. jako wyznaczającą pasy (i wtedy musimy sie zmyć całkowicie, bo nie możemy jechać po 2 jednocześnie)
2. jako wyznaczającą oś jezdni- takie coś słyszałem na kursie, wydaje się logiczne, ale nie potrafię tego podeprzeć konkretnymi przepisami... (a jednocześnie na kursie mówiono mi, że bez kodeksu w garści i konkretnego zapisu nie ma co nawet próbować dyskutować :P)- tu można by przekroczyć częściowo. Domyślam się, że to raczej wynika z 'dobrej praktyki', a nie konkretnych artykułów.

... im dalej w las tym więcej drzew :P


Co do punktu 2 to jak nie ma nic w kodeksie to znaczy, że chyba jednak jest zabronione, czyli "wszyscy łamiemy przepisy". No ale tak się przyjęło...
zaglebiak
 
Posty: 129
Dołączył(a): czwartek 22 stycznia 2009, 23:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez sankila » czwartek 06 maja 2010, 20:27

lith napisał(a):To wiedz, że jak kiedys byśmy sie przypadkiem spotkali i na wielopasmowej drodze zaczniesz przyspieszać podczas wyprzedzania to zostaniesz po prostu otrąbiona :)

Ja jadę pierwszym pasem 40/h, ty drugim - 60/h; u mnie się robi luz i przyspieszam do 50 - ty zaczynasz trąbić.
A po kiego h ?

khay napisał(a):W ogóle kto to wymyślił: definiować wyprzedzanie w PoRD

- definicja wyprzedzania pozostaje bez zmian - mam ci zdefiniować pojęcie "bez zmian"?

Pokaż mi w tym tekście chociaż jedno zdanie, stojące w sprzeczności z PORDem.
I bardzo przepraszam za użycie rusunku z podręcznika; rozumiem, że chłopcy na rowerkach naruszyli twoje Ego. Gdybym wiedziała - nakleiłabym autka z F1.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cman » czwartek 06 maja 2010, 20:42

sankila napisał(a):Ja jadę pierwszym pasem 40/h, ty drugim - 60/h; u mnie się robi luz i przyspieszam do 50 - ty zaczynasz trąbić.
A po kiego h ?

A może po takiego, że jego pas ruchu się akurat kończy i nie ma ochoty kończyć wyprzedzania na powierzchni wyłączonej z ruchu, za podwójną ciągłą albo na trawniku.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez barbra » czwartek 06 maja 2010, 20:53

cman napisał(a):
barbra napisał(a):Tu są niewyznaczone pasy...

No ja nie, jak jest P-4...

o holipka :]
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lith » czwartek 06 maja 2010, 23:43

@sankila
cman dobrze pisze. Każdy mierzy siły na zamiary, jak ktoś przyspiesza w trakcie wyprzedzania to się po prostu manewr wydłuża. Może czasami to nie ma znaczenia, ale często ma. A jak ktoś nagle dostanie przypływu chęci do szybszej jazdy to niech czeka, aż skończy być wyprzedzanym.

1.Przykład z życia wzięty? Wszyscy jadą droga 1+1, dojeżdżają do fragmentu 2+2, jak wiadomo wtedy święto lasu wszyscy sie mieszają póki mogą. Z przodu jedzie samochód 80km/h, postanawia wyprzedzać go inny,któryjednak nie rozpędzi się więcej jak 100. Jednak w trakcie wyprzedzania ten jadący 80 postanawia nie byc gorszym i zaczyna przyspieszać... wyprzedzanie zaczyna sie ciągnąc w nieskończoność... wyprzedzający albo w końcu go wyprzedzi, albo będzie musiał odpuścić, 2 pasy się skończą, główny bohater z powrotem zwolni do 80 i będzie dalej cały pociąg za sobą wkurzał.

2.Przykład- autostrada- jedzie prawym samochód 110, za nim inny chce go wyprzedzić, ale nie chce przekroczyć 130, patrzy na lewy czy nikomu w drogę nie wjedzie, zmienia pas i zaczyna wyprzedzania... wyprzedzany widząc, 'że da sie szybciej jechać' przyspiesza do 125, przez co wyprzedzanie trwa 4 razy tyle, z tyłu lewym pasem nadjeżdżają kolejne samochody, które jechały powiedzmy ~150 i zostają zmuszone do hamowania.

Podsumowując- jeżeli różnica prędkości jest duża to takie przyspieszanie nie przeszkadza,ale jeżeli jest niewielka to nawet niewielka zmiana prędkości może skomplikować sprawę.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Cyberix » czwartek 06 maja 2010, 23:54

barbra napisał(a):
cman napisał(a):
barbra napisał(a):Tu są niewyznaczone pasy...

No ja nie, jak jest P-4...

o holipka :]

Ale wyprzedzać z prawej strony nie wolno.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez cman » piątek 07 maja 2010, 00:03

Wolno.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sankila » piątek 07 maja 2010, 00:33

cman napisał(a):A może po takiego, że jego pas ruchu się akurat kończy i nie ma ochoty kończyć wyprzedzania na powierzchni wyłączonej z ruchu, za podwójną ciągłą albo na trawniku.

Jeśli chce wjechać na mój pas, to niech włączy kierunkowskaz i grzecznie poczeka, aż go wpuszczę. Klakson - to murowany postój na końcu pasa.
(Pomijam już, że lith odnosi się do fragmentu, w którym pisałam o jeździe niezależnej, gdzie różnymi pasami jadą pojazdy z różną szybkością, więc przepisy art. 24 nie obowiązują. Nie doczytał albo nie zakumał, bo dalej nie odróżnia wyprzedzania od manewru wyprzedzania).

lith,
ja cię proszę, przeczytaj całość! Raz, a dobrze - od początku do końca. A później odpowiedz na pytanie, w jakich sytuacjach masz do czynienia z czynnością wyprzedzania, a w jakich - z manewrem wyprzedzania. I w którym z tych przypadków stosuje się przepisy z art 24.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez scorpio44 » piątek 07 maja 2010, 01:05

sankila ==> problem w tym, że to rozróżnienie "manewr wyprzedzania" i "czynność wyprzedzania" jest to Twoja radosna twórczość, niepoparta absolutnie żadnymi przepisami ani nawet logiką. :? A Ty piszesz o tym jako o czymś oczywistym i niepodważalnym. Wyprzedzanie to wyprzedzanie - ma swoją definicję i koniec. Czy nazwiemy to po prostu wyprzedzaniem, czy manewrem wyprzedzania, czy czynnością wyprzedzania, czy kotletem z wyprzedzania w sosie czynnościowo-manewrowym (a to jest dobre określenie na podsumowanie Twoich wziętych z kosmosu wywodów :D:D:D), to niczego nie zmieni - dalej to będzie jedno i to samo, co definiuje PoRD. Przepisy nie podają żadnego rozróżnienia na wyprzedzanie połączone ze zmianą pasa i niepołączone i cały art. 24 dotyczy każdego wyprzedzania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez barbra » piątek 07 maja 2010, 08:55

http://i43.tinypic.com/33wy81d.png

barbra napisał: Tu są niewyznaczone pasy...

cman napisał:
No jak nie, jak jest P-4...

barbra napisał: o holipka :]

cyberix napisał:Ale wyprzedzać z prawej strony nie wolno.

cman napisał:wolno

To jak panowie? :wink: ,bo już mały "pasztecik "tu wychodzi....

Dopuszcza się wyprzedzania również z prawej strony na odcinkach dróg z wyznaczonymi pasami ruchu:
•na jezdniach jednokierunkowych
•na jezdniach dwukierunkowych, jeżeli są co najmniej dwa pasy ruchu w obszarze zabudowanym
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Cyberix » piątek 07 maja 2010, 09:49

cman napisał(a):Wolno.
NIE WOLNO!
Obrazek
Za to jest błąd na egzaminie, nawet nie wiem czy za takie wyprzedzanie to nie ma końca egzaminu...

Jeśli nie ma wyznaczonych pasów ruchu to nie można wyprzedzać z prawej strony!
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości