Kto byłby winny?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez piotrekbdg » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:32

No i tuż za moment pojawił się samochód, pojechał kawałek za Tobą, zdążył Cię wyprzedzić i jeszcze skrętu w lewo nie było. Może wystarczyło pojechać te 60 km/h i już by całej sytuacji nie było. Nieprzepisowego wyprzedzania nie pochwalam, wręcz piętnuje, ale staram się zobacxzyć w tej sytuacji trochę więcej aspektów aniżeli tylko jeden.

I wychodzi na to, że lewy pas jest dla takich osób, które nie zamierzają przestrzegać przepisów


Tak jest dla tych piratów drogowych i szlaleńców co jeżdżą 70 km/h na czteropasmowej jezdni z ograniczeniem do 50 km. Choć w tym wypadku określenie "zdecydowana większość kierowców" byłoby lepsze.
Ostatnio zmieniony niedziela 25 kwietnia 2010, 17:36 przez piotrekbdg, łącznie zmieniany 1 raz
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:35

mellodiv, a ja przyznam, że miałeś prawo tego nie zrozumieć. Może mój błąd, że byłam zbyt ostrożna i nietrafnie oceniłam moją odległość od pojazdu na prawym pasie. Pewnie by się zmieścił. Mimo tego niedopatrzenia, uważam, że miałam prawo przebywać na swoim pasie - obojętnie o ile milimetrów czy centymetrów bym się nie przesunęła. Poza tym, do kolizji nie doszło, ale zwyczajnie byłam ciekawa, a zderzenie to sytuacja hipotetyczna, więc może niektórym ta granica się zaciera.
Piotrku, czy to jest "większość kierowców" czy też wszyscy oprócz mnie, nie przekonuje mnie to do dołączenia do nich i nie wiem co ten argument ma na celu :)
Ostatnio zmieniony niedziela 25 kwietnia 2010, 18:00 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez mellodiv » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:38

odnośnie Twojej zmiany pasa na lewy to już wyedytowałam poprzedni post, bo prawie w tym samym czasie co ja dopisałaś szczegółowy opis - dlaczego zmieniłaś ten pas na lewy ;)

ja nie twierdzę, że nie miałaś prawa przebywać na swoim lewym pasie, ale zastanowiło mnie, bo z rysunku wynika, że zrobiłaś to w trakcie kiedy ten pojazd w lewej już Cię wyprzedzał więc zgodnie z rysunkiem powinnaś go widzieć i w związku z tym nie rozumiem skąd ten gwałtowny skręt kierownicy w jego stronę... niezależnie od przepisów - czy miałaś prawo tańczyć po swoim pasie czy nie, to chyba lepiej byłoby dla Twojego miejsca gdybyś nie skręcała kierownicy w stronę samochodu który Cię wyprzedza... :P
P.S. jestem dziewczyną ;)
Obrazek
mellodiv
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 11 grudnia 2008, 20:19
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:42

Widziałam ten pojazd, który mnie wyprzedzał i widziałam ten, o którym myślałam, że się nie zmieści (a ma prawo jechać swobodnie swoim pasem ;) ), ale niestety oczu dookoła głowy nie mam i nie będę patrzeć na wszystkich na raz. Cały mój błąd, że przesunęłam się trochę wtedy, kiedy mogłam otrzeć się jeszcze o zielony samochód, który jak by jednak nie patrzeć, wtargnął na mój pas. I nie zmieniłam pasa w trakcie wyprzedzania zielonego samochodu. Jechałam tym lewym pasem.
Ostatnio zmieniony niedziela 25 kwietnia 2010, 17:43 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez piotrekbdg » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:42

Piotrku, czy to jest "większość kierowców" czy też wszyscy oprócz mnie, nie przekonuje mnie to do dołączenia do nich i nie wiem co ten argument ma na celu


Nie chcesz, nie dołączaj się. Dla mnie możesz stworzyć własny klan, byleby na prawym pasie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:45

Po pierwsze, nie jeżdżę lewym pasem z powodu swojego "widzi mi się", bo nawet jest to dla mnie niewygodne. Po drugie, nawet gdyby tak było, to nie wiem czemu z kolei Twój klan przywłaszcza sobie lewy pas do łamania przepisów ;)
A, dodając jeszcze, czemu zielony samochód podjechał tak blisko - dedukuję, że nerwy mu puściły ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez piotrekbdg » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:47

to nie wiem czemu z kolei Twój klan przywłaszcza sobie lewy pas do łamania przepisów


Jeżeli moim klanem nazywasz większość kierowców to robią to po to by jechać normalnie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:51

Nie liczyłam ich, ale powiedzmy, że jest to większość kierowców, w której się znajdujesz. Zatem jeżeli uzbieram swoją większość, która opowie się za jeżdżeniem 100 km/h lewym pasem, ja i mój klan będziemy jechać "normalnie" i jeszcze oczekiwać, że inni kierowcy udostępnią nam do tej normalnej jazdy lewy pas.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez mk61 » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:52

Glammaniara napisał(a): Tym sposobem nie trzymała bym się przepisu o możliwie jak najdłuższym poruszaniu się jednym i tym samym pasem - skoro już jesteś taki drobiazgowy ;)

Można prosić o zacytowanie tego przepisu? :roll:
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:53

Cytuję tutaj mojego instruktora, ale jeżeli wątpisz w istnienie takowego przepisu, mogę się upewnić i ewentualnie zacytować.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez mk61 » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:54

Będę wdzięczny, jeśli się upewnisz.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez piotrekbdg » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:55

Zatem jeżeli uzbieram swoją większość, która opowie się za jeżdżeniem 100 km/h lewym pasem, ja i mój klan będziemy jechać "normalnie" i jeszcze oczekiwać, że inni kierowcy udostępnią nam do tej normalnej jazdy lewy pas


Jasne, idź zbieraj podpisy. Choć będzie Ci ciężko bo jako lidera frakcji potrzebowalibyście kogoś kto potrafi przekroczyć 50 km/h w mieście, a Ciebie chyba to przerasta.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:55

Nie ma sprawy :) W międzyczasie, myśląc logicznie, czy naprawdę kodeks drogowy zezwalałby na jeżdżenie po lewym i prawym pasie zygzakiem? ;)
Nie upewniałam się, ale domniemam, że potrafię przekroczyć 50/h w mieście, ale zwyczajnie nie zamierzam :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez mk61 » niedziela 25 kwietnia 2010, 17:59

Glammaniara napisał(a):czy naprawdę kodeks drogowy zezwalałby na jeżdżenie po lewym i prawym pasie zygzakiem? ;)

Czy to znaczy, że jesteś pełnoprawnym kierowcą, ale nie masz zielonego pojęcia o przepisach innych, niż dotyczących prędkości?

Sama to oceń. Podpowiem: http://lex.pl/serwis/du/2005/0908.htm
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Glammaniara » niedziela 25 kwietnia 2010, 18:02

To było pytanie retoryczne, na które ja (jak mi się zdaje) znam odpowiedź ;)
A przy okazji, tam jest napisane: "Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa." A zielony pojazd zajmował dwa pasy - jeśli już ktoś jest taki drobiazgowy. Definicja "manewru wyprzedzania" też mówi sama za siebie.
Ostatnio zmieniony niedziela 25 kwietnia 2010, 18:07 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości
cron