Znak STOP i linia warunkowego zatrzymania.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Cyberix » sobota 24 kwietnia 2010, 23:12

bac napisał(a):Podaj numer konkretnego artykułu ustawy/rozporządzenia, zamiast linku do czyjejś radosnej twórczości.

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Skomentowałem post przedmówcy, który pisał o hierarchii. Co wy się tak czepiacie głównego tematu wątku? Hierarchia w tym wypadku ma znaczenie, bo właśnie z uwagi na hierarchię "nie działa" znak STOP. Jest ale tak jakby go nie było (bo jest działająca sygnalizacja).

Ba, ostatnio nieformalnie lansuje się coś takiego:

Czy wy tego naprawdę nie widzicie co napisałem, udajecie mądrzejszych od siebie, czy macie problem ze zrozumieniem :->
Napisałem wyraźnie nieformalnie lansuje :!:
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez AbuseArt » sobota 24 kwietnia 2010, 23:17

To nie jest forum dla kierowców karetek. Nikogo tu nie interesuje miejsce pojazdu uprzywilejowanego w hierarchii ponieważ NIGDY NIE BĘDZIEMY MIEĆ PRZED NIM PIERWSZEŃSTWA. Policjant kierujący ruchem, nawet jeśli decyduje o pierwszeństwie karetki, to zawsze pierwszą puści karetkę. A w ogóle to jest oczywiste dla każdego że zawsze gdy widać karetkę, robimy wszystko by szybko i bezpiecznie dojechała do celu, nawet jeśli wymaga to złamania przepisów.

Ja na przykład nieformalnie lansuję racjonalne myslenie ;-)
Avatar użytkownika
AbuseArt
 
Posty: 134
Dołączył(a): środa 10 marca 2010, 12:03

Postprzez tristan » niedziela 25 kwietnia 2010, 00:17

Cyberix napisał(a):Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Skomentowałem post przedmówcy, który pisał o hierarchii. Co wy się tak czepiacie głównego tematu wątku? Hierarchia w tym wypadku ma znaczenie, bo właśnie z uwagi na hierarchię :!:


Zacznijmy od tego, że to nie jest hierarchia. Takie podejście czasami sugeruje, że ,,o, światła nie rozwiązały mojego problemu to patrzę na znaki'' i prowadzi do fałszywych wniosków ,,o, jestem na drodze z pierwszeństwem, to mam pierwszeństwo''.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Cyberix » niedziela 25 kwietnia 2010, 09:38

Niemniej wszyscy nazywają to hierarchią lub kolejnością obowiązywania znaków...

Co do fałszywych wniosków, oto przykład:
Obrazek
Sporo ludzi niesłusznie uważa, że w tym wypadku pierwszeństwo ma pojazd A przed pojazdem B. Właśnie mylnie interpretując ową hierarchię. Idąc błędnym tokiem rozumowania, że skoro światła nie rozwiązały pierwszeństwa to patrzę na znaki...

Właściwie kolejność powinna być taka (w kontekście pierwszeństwa przejazdu):

1. osoba kierująca ruchem następnie przepisy ogólne
2. sygnalizacja świetlna następnie przepisy ogólne
3. znaki drogowe następnie przepisy ogólne
4. przepisy ogólne
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez piotrekbdg » niedziela 25 kwietnia 2010, 09:46

Zacznijmy od tego, że to nie jest hierarchia. Takie podejście czasami sugeruje, że ,,o, światła nie rozwiązały mojego problemu to patrzę na znaki'' i prowadzi do fałszywych wniosków ,,o, jestem na drodze z pierwszeństwem, to mam pierwszeństwo''.


Tzn hierarchia sygnałów działa w górę, ale jeśli na którymś z jej poziomów rozstrzygnięcie jest niemozliwe to nie schodzimy po kolejnych szczebelkach w dół tylko od razu "spadamy" do zasad ogólnych.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez dylek » niedziela 25 kwietnia 2010, 10:00

ja mówię, że hierarchia jest 2-stopniowa

1. Albo "coś" dodatkowo wyznacza pierwszeństwo
2. nie ma dodatków i stosujemy przepisy.

W tej pierwszej grupie jest hierarchia ważności kierujący ruchem/światła/znaki - wybieramy (o ile jest wybór - najwyższe w tej hierarchii...) jak to nie określa to schodzimy stopień niżej czyli do przepisów.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Cyberix » poniedziałek 26 kwietnia 2010, 11:08

A ja chciałem formalnie zwrócić uwagę, iż w temacie tego wątku jest błąd, bowiem kiedy jest znak STOP to nie ma linii warunkowego zatrzymania, tylko jest linia bezwarunkowego zatrzymania...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości