przez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 14:54
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 15:04
przez piotrekbdg » sobota 24 kwietnia 2010, 15:32
sam mam prawie 2 metry, no i powiem ci że przez to muszę obniżać fotel do dołu i zależy w którym samochodzie, ale w niektórych nie widzę po prostu świateł, wiec to tez jest minus, zależy oczywiście w jakim samochodzie
Ja nie widzę ani maski, ani tyłu samochodu (sedan). I co? I nic? Najwyżej nie podjadę na 'szpilkę', może na początku było mi głupio jak po wyjściu z samochodu orientowałem się, że wypada podjechać jeszcze z pół metra... , może czasami mógłbym uniknąć niepotrzebnego kręcenia, 'bo boję się bliżej podjechać'. Ale tego sie uczy z czasem, a nie się kombinuje co zrobić, żeby maskę widzieć.
Ale ja mam ADHD, jestem słaby, źle skoordynowany i widok maski ZDECYDOWANIE ułatwi mi prowadzenie auta. Po prostu!
Na duże nie mam szans, w ogóle to głupio wygląda jak mały facet prowadzi np Omegę, albo inne duże auto
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 15:39
przez piotrekbdg » sobota 24 kwietnia 2010, 15:51
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 15:54
piotrekbdg napisał(a):No, 3 centymetry to przepaść. A niskich instruktorów widywałem.
przez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 15:58
przez mat4u » sobota 24 kwietnia 2010, 16:08
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 16:10
przez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 16:13
przez Borys_q » sobota 24 kwietnia 2010, 16:17
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 16:23
Borys_q napisał(a):Niewiem jak tam z twoim ADHD, ale po twoich postach stwierdzam że jesteś zakompleksionym niedojdą. Ja w wieku 12 lat jakoś miałem siłe żeby ukręcić 10 tonową cięzarówkę bez WK więc nie pi!@#ol że maluchem nie ukręcisz kierownicy, nie usprawiedliwaj swojej łajzowatości tylko zrób coś z tym.
przez mat4u » sobota 24 kwietnia 2010, 16:23
przez Krzysiu_ADHD » sobota 24 kwietnia 2010, 16:32
przez lith » sobota 24 kwietnia 2010, 16:42