lith napisał(a):Pytanie: Czy może być taka organizacja ruchu?
Odpowiedź: NIE!
Nie, ale z innego powodu:
właśnie z tego powodu co zamieściłeś niżej:
P.S. 2 Znalazłem coś w DU 220:
Art 3 nie mieszaj do tego.
Może faktycznie Art. 3/1 tutaj nie ma zbyt wiele do sprawy (jeśli chodzi o zapis unikania zagrożenia), ale użyłem go celowo, aby coś pokazać. Otóż, gdyby była możliwość tego typu organizacji ruchu (tak poprowadzone oznakowane pasy ruchu), sama organizacja jako taka, uniemożliwiała by jazdę zgodną z przepisami, gdyż wywoływała by sytuacje sprzeczne ze sobą a tym samym powodowały by zagrożenie w ruchu drogowym. Nie może tak być, iż tego typu ułożenie oznaczonych pasów ruchu fizycznie uniemożliwia stosowanie się do Art. 3 - jak mogę "uniknąć wszelkiego działania mogącego spowodować zagrożenie ruchu", skoro z urzędu tak mnie prowadzą oznaczone pasy ruchu i sama sytuacja niemożliwa owe "unikania wszelkiego ...."
Dlatego właśnie nawiązałem do Art. 3.
Rozumiem zatem, iż zgadzasz się, iż tego typu ułożenie oznakowanych pasów ruchu jest błędem organizacyjnym, uniemożliwiającym bezpieczną jazdę przez co nie ma możliwości unikania wszelkiego zagrożenia... ? Jeśli tak, napisz "lecimy dalej". :-)
lith napisał(a):Tu jednak nie ma nic co by obligowało nas do zajęcia konkretnego pasa.
Gdzie, gdyż teraz mówię o skrzyżowaniu z 2 wyznaczonymi pasami ruchu, które "wchodzą" w jedną jezdnię.
lith napisał(a):I nie ma nic co by bezpośrednio zakazywało takiego wytyczenia sobie pasa.
Sorki, wyprzedziłem nieco temat, więc ponownie na spokojnie będę analizować wszystko po kolei.
lith napisał(a):Teraz ja pozwoleń sobie zadać pytanie :)
Domyślam się, co chcesz powiedzieć, jednak użyłeś błędnego przykładu. Zostawmy to - dojdziemy do tego aby nie mieszać, ok?
Cyberix napisał(a):Zregenerowałem siły i wróciłem
Super :-) Co do Twojego skrzyżowania: pierwszy skręca niebieski, drugi skręca czerwony. Niebieski może zająć pas 1 lub 2, w zależności od różnych sytuacji. Jeśli planuje jechać prosto - powinien zająć pas 2. Czerwony identycznie - może zająć pas 1 lub 2 w zależności od okoliczności (dziury, plan podróży itp), jeśli chce jechać prosto powinien zająć pas 2. Zakładam, iż następnego skrzyżowania nie ma wcale tak blisko.
bac napisał(a):Jest problem taki, że...
Z tym rondem mnie zagiąłeś. Faktycznie -
przyznaję Ci rację. Czy jednak nie powinno się tego potraktować jako wyjątek? Nie wiem.
Pozdrawiam.