Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez cman » środa 21 kwietnia 2010, 21:27
przez sjakubowski » środa 21 kwietnia 2010, 21:33
przez cman » środa 21 kwietnia 2010, 21:36
sjakubowski napisał(a):Czy przypadkiem nie miałby tutaj zastosowania Art. 14. PoRD?
Zabrania się:
1. wchodzenia na jezdnię:
2. spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przez lith » środa 21 kwietnia 2010, 21:39
przez sjakubowski » środa 21 kwietnia 2010, 21:40
Faktycznie... chociaż zapewne zamysł owego zapisu był również i taki, jednak jak to zwykle u nas - nie wyszło hehehe.cman napisał(a):Niestety właśnie nie, bo chodzi o wejście na jezdnię spoza przeszkody, natomiast tutaj pieszy już jest na jezdni w dodatku na przejściu dla pieszych.
przez cman » środa 21 kwietnia 2010, 21:49
przez sjakubowski » czwartek 22 kwietnia 2010, 14:51
Wybacz, ale skoro zaczął hamować za późno o 0,12 sekundy to o czymś świadczy...cman napisał(a):czy zaczął hamować w czasie nieskończenie krótkim itd.
przez Cyberix » czwartek 22 kwietnia 2010, 16:46
przez sjakubowski » czwartek 22 kwietnia 2010, 17:01
Ale o co Ci chodzi? Nie zauważyłeś rolfa?Cyberix napisał(a):@sjakubowski wg ciebie czy zielony powinien spodziewać się pieszego na przejściu? Z jaką prędkością powinien jechać zielony w takiej sytuacji? Aha, pamiętaj skrzyżowanie o ruchu kierowanym. PS. Na prawym pasie nikogo nie narysowałem (zapomniałem) ale jest on zajęty przez inne samochody które jadą na wprost.
przez athlon » czwartek 22 kwietnia 2010, 18:21
przez sjakubowski » czwartek 22 kwietnia 2010, 18:30
przez Joter » czwartek 22 kwietnia 2010, 19:31
W wyroku z 25.5.1995 r., II KRN 52/95, OSNDP z. 10/1995, poz. 5, Sąd Najwyższy sformułował następujący pogląd: "Jak się powszechnie przyjmuje, przekroczenie przepisów przez innego użytkownika drogi zwalnia - zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania - osobę przestrzegającą przepisów od odpowiedzialności, gdy:
- nie mogła przekroczenia ze strony współuczestnika ruchu zauważyć lub przewidzieć;
- dostrzegając przekroczenie lub je przewidując zrobiła wszystko co było możliwe w danej sytuacji, aby zaistniałemu niebezpieczeństwu przeciwdziałać (tzn. prawidłowość manewrów obronnych);
- nie była w stanie dostosować swego zachowania do powstałych warunków".
przez Cyberix » sobota 24 kwietnia 2010, 19:38