"Ustąpić pojazdowi z prawej strony..."

[funnygirl]

Próbowałam się kłócić o ten pas już jakiś czas temu w innym wątku :) Cman, powiem Ci tak. Ja jestem za opinią dylka, jednakże Twoje argumenty też są dobre. W pewnym sensie przemawiają do mnie, jednak i tak nie zacznę się z prawego pasa pchać na środkowy przed kimś kto będzie chciał na niego wjechać z lewego. Tak będzie bezpieczniej :)
A co do tego:

To dlatego, że doznałem po prostu małego szoku. O ile spotykałem się z różnymi interpretacjami i wątpliwościami wśród przeciętnych kierowców i kursantów, o tyle nigdy nie spotkałem się z żadnymi wątpliwościami w tym temacie wśród instruktorów czy egzaminatorów.

to jeden z najlepszych egzaminatorów i wykładowców z pordu uważa, że jadąc tym pasem musimy wszystkim ustąpić. Być może nigdy nie słyszał tak uargumentowanej wersji jak Twoja. W każdym razie prawie mnie i siebie opluł jak chciałam tłumaczyć (Twoim tokiem rozumowania), że skrzyżowanie jest tylko w miejscu łączenia się tych pasów i dalej już obowiązuje D1 :D Dalej nie próbowałam... :roll:

[Khay]

Czekaj, bo ja Cię chyba przestaję rozumieć. To znaczy twierdzisz, że jeżeli są powiedzmy dwa pasy ruchu i są przedzielone linią P-1c, to zmieniając te pasy ruchu, raz znajduję się na jednej drodze, a raz na drugiej?

twierdzę, że w Par. 86 ust. 2 pkt. 3. o którym wspomniałeś sam jest mowa o wyjeżdżaniu na INNĄ drogę lub jezdnię...
twierdzę, że jak pisze inną to trzeba to tak rozpatrywać...

Wybacz, ale żeby było tak jak twierdzisz to zdanie powinno brzmieć inaczej. Pas dla pojazdów wyjeżdżających na inną != pas znajdujący się na innej. Jadąc pasem do lewo/prawoskrętu nie skręcam (jadę tak samo prosto jak sąsiedzi na pasach do jazdy na wprost), skręcam dopiero na skrzyżowaniu, tam też mój pas się kończy, tam też zaczyna się inna droga. I czytając przytoczony przez Ciebie fragment widzę dokładnie to, a nie jakieś dwie drogi obok siebie, co wprost wynika z Twojej interpretacji.

[cman]

(...)

No teraz już widzę, że pojawiają się inne zdania, ale mimo wszystko nadal jestem tym mocno zdziwiony.

twierdzę, że w Par. 86 ust. 2 pkt. 3. o którym wspomniałeś sam jest mowa o wyjeżdżaniu na INNĄ drogę lub jezdnię...
twierdzę, że jak pisze inną to trzeba to tak rozpatrywać...

Ale odpowiedz na moje pytanie.

[qwer0]

Ad pytanie qwer0a - nigdy mi nie przyszło do głowy, by wyprzedzać pasem włączeniowym, ale widywałem takich, co próbowali wykorzystywać taki pas do wyprzedzenia prawą stroną wolniejszego na drodze... Nie podobało mi sie, uważam za cholernie niebezpieczne... tak, wg mnie nie wolno.

Ale nie pasem wlaczeniowym.
Ogolnie, czy uwazasz, ze na odcinku 1-2 pojazd pomaranczowy nie moze wyprzedzic pojazdu brazowego?

[Baranek]

A jeszcze odpowiedziałbyś na pytanie qwer0a, bo bardzo fajne jest:

A wiec uwazasz, ze na odcinku od 1 do 2 nie wolno wyprzedzac, bo calosc jest skrzyzowaniem?

Czyli - popraw mnie jeśli źle rozumiem - tylko to zaznaczone na czerwono to jest skrzyżowanie?

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

Ad pytanie qwer0a - nigdy mi nie przyszło do głowy, by wyprzedzać pasem włączeniowym, ale widywałem takich, co próbowali wykorzystywać taki pas do wyprzedzenia prawą stroną wolniejszego na drodze... Nie podobało mi sie, uważam za cholernie niebezpieczne... tak, wg mnie nie wolno.

Ale nie pasem wlaczeniowym.
Ogolnie, czy uwazasz, ze na odcinku 1-2 pojazd pomaranczowy nie moze wyprzedzic pojazdu brazowego?

Oczywiście że MOŻE wyprzedzić pomarańczowy brązowego. A niby czemu nie mógłby? :)

[cman]

Czyli - popraw mnie jeśli źle rozumiem - tylko to zaznaczone na czerwono to jest skrzyżowanie?

Tak.

Oczywiście że MOŻE wyprzedzić pomarańczowy brązowego. A niby czemu nie mógłby? :)

Jak, na (wg niektórych) skrzyżowaniu?

[Cyberix]

Kod: Zaznacz cały

skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze,

I co? W myśl tej definicji, skrzyżowanie to jest tylko ten maleńki fragmencik ??? A reszta pasa rozbiegowego to jest co?

[cman]

To jest część drogi z pierwszeństwem.

[Baranek]

Czyli - popraw mnie jeśli źle rozumiem - tylko to zaznaczone na czerwono to jest skrzyżowanie?

Tak.

Oczywiście że MOŻE wyprzedzić pomarańczowy brązowego. A niby czemu nie mógłby? :)

Jak, na (wg niektórych) skrzyżowaniu?

A Cman - a czy na skrzyżowaniu o RUCHU OKRĘŻNYM wolno wyprzedzać??

[cman]

No wolno. I co?

[dylek]

Ale nie pasem wlaczeniowym.

A dlaczego akurat nie pasem włączeniowym ??
Skoro to ponoć normalny pas drogi z pierwszeństwem i nie jest ponoć na skrzyżowaniu, to dlaczego nie pasem włączeniowym ??

Co do pytania o wyprzedzanie na pozostałych pasach to już odpowiedziałem, więc nie rozumiem po co pytać kolejny raz...

[qwer0]

Co do pytania o wyprzedzanie na pozostałych pasach to już odpowiedziałem, więc nie rozumiem po co pytać kolejny raz...

Czekam na konkretna odpowiedz. Masz do wyboru "tak", "nie", "nie wiem" oraz "korzystam z przyslugujacego mi prawa odmowy zeznan" :P

A dlaczego akurat nie pasem włączeniowym ??
Skoro to ponoć normalny pas drogi z pierwszeństwem i nie jest ponoć na skrzyżowaniu, to dlaczego nie pasem włączeniowym ??

A czemu nie? Jesli rozbujam sie wlaczeniowym dostatecznie dobrze, to i wlaczeniowym wyprzedze. Np. w Lublinie wylot na Piaski, gdy wlatuje sie z nowego Graffa na Tysiaclecia/Witosa. Pas calkiem dlugi, nawet swoim dyszlem nie jednego pocisne xD
O TUTAJ

Ze skrzyzowaniem jest tylko jeden punkt, jedna linia (tak jak zaznaczyl to cman ) swiadczy nawet znak powtorzeniowy z ograniczeniem predkosci, ktory stoi tuz za wskazanym pkt, a nie na koncu pasa wlaczeniowego.

[Radosna]

Ja będę ustępować. Swoją drogą nie wyobrażam sobie pędzących po drodze z pierwszeństwem samochodów nagle hamujących, żeby się tez z rozbiegowego pasa włączył.

[cman]

No bez przesady, przecież to dotyczy tylko zmiany pasa ruchu z lewego na środkowy.

[lith]

Ja będę ustępować. Swoją drogą nie wyobrażam sobie pędzących po drodze z pierwszeństwem samochodów nagle hamujących, żeby się tez z rozbiegowego pasa włączył.

No oczywiście, ze jadącym danym pasem musisz ustąpić... tak jak na normalnej drodze nie możesz komuś się na pas wbić i wymusić. Pas jak pas, więc nie daje też żadnych przywilejów.