Zachowanie się na rondach

[Cyberix]

Ponieważ kształtów i rodzajów rond jest NIESKOŃCZENIE WIELE trzeba przyjąć moim zdaniem jeden model zachowania dla wszystkich.

I właśnie o tym dyskutujemy w tym wątku :)

Sygnalizowanie zjazdu prawym kierunkowskazem jest między innymi podyktowane tym, że pojazdy oczekujące na wjazd chciałyby wiedzieć co zrobi pojazd jadący " po rondzie ". Usprawnia to ruch - a o to chyba między innymi chodzi.

Nie sygnalizujemy dlatego, że pojazdy chciały by wiedzieć, ale dlatego, że zmieniamy pas ruchu, a każda zmiana pasa ruchu powinna być sygnalizowana. Musisz patrzeć na to formalnie a nie poprzez pryzmat widzi mi się kierowcy.

Sytuacja się zmienia jeżeli na rondzie jest włączona sygnalizacja świetlna. Wtedy sygnalizowanie zjazdu nie jest konieczne, ponieważ pojazdy oczekujące na wjazd mają czerwone światło i taka informacja jest im zbędna.

Naprawdę? A jak trafisz na zwolennika i wyznawcę teorii, iż pasem zewnętrznym można śmigać dookoła ronda to co wtedy?

Ludzie często mylnie uważają, iż jak jest sygnalizacja to już rondo nie obowiązuje, albo... jeżdżą na pamięć! Np. kiedyś w Krakowie było rondo Matecznego, teraz to skrzyżowanie nadal się tak nazywa ale rondem już nie jest, nie ma znaków C-12 :)

Jak myślicie - dlaczego ustawodawca nie ustalił odrębnych przepisów dotyczących ronda? Myślę, że właśnie dlatego, że musiałby je dostosować do każdego typu ronda oddzielnie. A to jest niemożliwe!.

A może dlatego nie ustalił odrębnych przepisów (poza tym, iż ruch odbywa się dookoła wyspy i pierwszeństwo ma pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie o ruchu okrężnym) gdyż zastosowanie mają pozostałe przepisy i są one wystarczające??

Przepis wyraźnie mówi, że należy się ZATRZYMAĆ przed zieloną strzałką warunkową. Ja zatrzymuję się ZAWSZE , czego nie można powiedzieć o 90% kierowców. Tak na marginesie może jakiś przedstawiciel Drogówki napisze dlaczego Policja nie karze za to wykroczenie?

OJ... taki błąd. Nie zatrzymujemy się dlatego, że pali się zielona strzałka warunkowego skrętu w lewo lub w prawo tylko dlatego, że sygnalizator nadaje sygnał czerwony! A jak sama nazwa wskazuje, strzałka warunkowa, oznacza, że muszą być spełnione pewne warunki aby można było skręcić: zatrzymanie się, ustąpienie pierwszeństwa, itp...

[kg1956]

Pojazd oznaczony na czerwono jedzie jak najbardziej prawidłowo. Przepis mówi bowiem, że jeżeli pasy ruchu nie są oznakowane znakami poziomymi- z każdego pasa można jechać prosto. Pojazd czerwony może spokojnie wyprzedzić pojazd zielony! Przepis mówi, że wyprzedzanie na rondzie odbywa się prawą stroną.
Odnośnie strzałki nie bardzo rozumiem gdzie widzisz błąd w moim poście, bo sam piszesz, że trzeba się zatrzymać!

[cman]

Może byłbyś uprzejmy zauważyć w końcu moje posty skierowane do Ciebie?

[kg1956]

Sorry. Za dużo tego i gubię się. Przypomnij mi któryś to odpowiem.

[piotrekbdg]

Pojazd oznaczony na czerwono jedzie jak najbardziej prawidłowo. Przepis mówi bowiem, że jeżeli pasy ruchu nie są oznakowane znakami poziomymi- z każdego pasa można jechać prosto. Pojazd czerwony może spokojnie wyprzedzić pojazd zielony! Przepis mówi, że wyprzedzanie na rondzie odbywa się prawą stroną.
Odnośnie strzałki nie bardzo rozumiem gdzie widzisz błąd w moim poście, bo sam piszesz, że trzeba się zatrzymać!

No prosze, prawidłowo. Rozumiem że po rondzie bez znaków poziomych można jeździć zewnętrznym pasem dookoła ile dusza zapragnie?

[kg1956]

Oczywiście! Jestem na swoim pasie i nie dam się z niego zepchnąć! Cały czas mowa o pasach nieoznakowanych strzałkami kierunkowymi. Pojazd zielony powinien zmianę pasa na zewnętrzny zasygnalizować i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi czerwonemu.

[scorpio44]

Nie sygnalizujemy dlatego, że pojazdy chciały by wiedzieć, ale dlatego, że zmieniamy pas ruchu, a każda zmiana pasa ruchu powinna być sygnalizowana.

Czytam to już któryś raz... Jaki pas ruchu?! Prawy kierunkowskaz przed zjazdem z ronda włączamy dlatego, że zmieniamy kierunek jazdy, a nie pas ruchu. Dlatego też jeżeli zjeżdżamy dokładnie na wprost, to kierunkowskaz jest zbędny, bo owa zmiana kierunku nie występuje.

[kg1956]

Czy to znaczy, że jesteś zwolennikiem różnego używania kierunkowskazów w zależności od kształtu ronda?
Ja zaliczam się do zwolenników jednolitych zasad dotyczących wszystkich rodzajów rond.

[lith]

No może nie zmieniamy pasa ruchu... w każdym razie opuszczamy poprzedni i zajmujemy nowy. Rondo gdzie pasy nie są wytyczone inaczej posiada pasy dookoła wyspy (gdyby tak nie było to nie odwoływałyby się do tego inne przepisy). Jeżeli żaden znak mi nie zakazuje to mogę jechać wzdłuż swojego pasa ile mi się podoba, nie?

A kiedy na tym rondzie (w którym dokładnie momencie) rozpoczynasz zmianę kierunku jazdy w lewo, a ściślej kiedy zaczynasz sygnalizować zamiar tej zmiany?

sygnalizować zamiar zaczynam 'zawczasu' Czyli może to być i przed skrzyżowaniem, ale może być równie dobrze już na skrzyżowaniu- szczególnie jeżeli jest duże i rozbudowane. W każdym razie nie sygnalizuje tego, że zjadę z ronda zjazdem po lewej tylko dlatego, ze zmienię kierunek- wyraźnie widać na tym skrzyżowaniu przebieg pasów ruchu.

a widziales kiedys wyznaczony skrajny lewy pas do prawoskretu albo skrajny prawy do lewoskretu?? to chyba przypadek nie?? na jednym rondzie jedziemy tak a innym inaczej??

Widziałem, widziałem tez na przykłąd 3 pasy do lewoskrętu i tylko jeden do prawoskrętu. Więc jednak oznakowanie poziome ma wpływ na sposób pokonywania danego skrzyżowania.

Oczywiście uważam, że sposób przejazdu przez rondo zależy od tego jak przebiegają pasy... i to dość mocno. Co więcej uważam, że jak nie ma wyznaczonych pasów to biegną one dookoła wyspy.

jest rondo ma 4 drogi, na takim gdzie sa wymalowane pasy da sie skrecic w lewo a na takim co nie ma wyznaczonych pasow nie da sie skrecic w lewo??

Juz wyżej napisałem, że 'skręcić' to moze sie da... i skręcic można tez 'na Warszawę' Ale skręcić w znaczeniu zmienić kierunek ruchu- czyli to co sygnalizujemy sie nie da (chyba, że pasy nie biegną dookoła)

[BlueDevil]

Ja zaliczam się do zwolenników jednolitych zasad dotyczących wszystkich rodzajów rond.

bardzo ciekawe te zasady, w kazdym poscie inaczej, raz zalezy od rodzajow pasow, raz od sygnalizacji, i jeszcze krytykujesz najlepsza publikacje dotyczaca interpretacji przepisow dostepna obecnie na rynku, wnoszac samemu do dyskusji stwierdzenia w tylu ze jak ktos ma czerwone to nie musze go informowac ze zmienaim kierunek jazdy, albo ze moge sobie jezdzic dookola wyspy prawym pasem

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)

[cman]

Sorry. Za dużo tego i gubię się. Przypomnij mi któryś to odpowiem.

Akurat ten najistotniejszy był napisany zaraz pod Twoim pierwszym postem, gdzie następnie kolejnym postem był znów Twój, oczywiście ignorujący całkowicie mój, znajdujący się tuż nad nim.

No w każdym razie poniżej powtórzę jego treść:

3. Sposób używania kierunkowskazów w obrębie ronda jest identyczny dla wszystkich rodzajów rond i wygląda dokładnie tak, jak przedstawił to Lesior w pierwszym poście. Jest to wzór do naśladowania niezależnie od tego co kto uważa. Tak mówią przepisy i tego się trzymajmy.

A jakie to przepisy o tym mówią?

4. Sytuacja zmienia się całkowicie w przypadku kiedy na rondzie jest włączona sygnalizacja świetlna lub ruchem kieruje policjant.
Wówczas znaki C-12 i A-7 przestają obowiązywać i kierunkowskazy używamy jak na zwyczajnym skrzyżowaniu.

A na podstawie jakiego to przepisu znak C-12 przestaje obowiązywać w momencie włączonej sygnalizacji świetlnej lub kierowania ruchem przez osobę uprawnioną? I jakie przepisy regulują używanie kierunkowskazów na "nienormalnym" skrzyżowaniu?

5. Wielu kierowców nie wie jak zachować się na rondzie, a niektórzy forumowicze ( nawet moderator !!!) mieszają im jeszcze w głowach. Najgorsze, że nawet instruktorzy nauki jazdy jak sądzę źle uczą kursantów, bo często obserwuję takie nieprawidłowe zachowania pojazdów nauki jazdy.

To, że coś jest niezgodne z Twoim rozumowaniem, nie oznacza, że jest błędne.

Sposób zachowania się na rondzie jest ściśle określony i nie podlega dyskusji ani kombinacjom.

Dokładnie tak. Pytanie więc, dlaczego jesteś jednym z tych, którzy kombinują w tej kwestii?

[kg1956]

bardzo ciekawe te zasady, (...) ze moge sobie jezdzic dookola wyspy prawym pasem

Na jakiej podstawie sądzisz, że jest inaczej?

[cman]

A kiedy na tym rondzie (w którym dokładnie momencie) rozpoczynasz zmianę kierunku jazdy w lewo, a ściślej kiedy zaczynasz sygnalizować zamiar tej zmiany?

sygnalizować zamiar zaczynam 'zawczasu' Czyli może to być i przed skrzyżowaniem, ale może być równie dobrze już na skrzyżowaniu- szczególnie jeżeli jest duże i rozbudowane. W każdym razie nie sygnalizuje tego, że zjadę z ronda zjazdem po lewej tylko dlatego, ze zmienię kierunek- wyraźnie widać na tym skrzyżowaniu przebieg pasów ruchu.

A kiedy na tym rondzie (w którym dokładnie momencie) rozpoczynasz zmianę kierunku jazdy w lewo, a ściślej kiedy zaczynasz sygnalizować zamiar tej zmiany?

[BlueDevil]

kg1959 jaki manewr wykonujesz jezdzac skrajnym prawym pasem wokol wyspy??
skrecasz w prawo, w lewo jedziesz prosto lub zawracasz??
prawy pas sluzy jedynie do skrecania w prawo lub jazdy na wprost, i reguluje to wyraznie PORD, natomiast nie slyszlaem zeby wjezdzac na skrzyzowanie w celu przebywania na nim, na skrzyzowaniu 4 drog w ksztalcie X tez sobie wjezdzasz i stoisz, bo przeciez ta jazda wokol wyspy to to samo
to ze fizycznie mozesz jezdzic wolok wyspy nie oznacza ze jest to dozwolone, utrudniasz ruch innym pojazdom, na skrzyzowaniu typu X tez mozesz fizycznie wjechac i zaczac sie krecic wolok wlasnej osi, rozumiem ze tez tak robisz

[piotrekbdg]

Na jakiej podstawie sądzisz, że jest inaczej?

A jak jedziesz drogą jednokierunkową bez znaków poziomych i zamierzasz jechać w lewo na skrzyżowaniu to rozumiem że zbliżasz się do prawej krawędzi? Bo twoje rozumowanie do tego prowadzi.