Głupota kierowców

[athlon]

Za głupotę trzeba płacić, lepiej niższą karę (odholowanie auta) niż jego kompletna naprawa w przypadku staranowania samochodu przez auto straży pożarnej która chce się dostać do hydrantu!

Tak prawdę mówiąc to nie wiem kto wykazuje się wiekszą głupotą, czy ten co parkuje na zakazie czy ten co go sól w oku piecze i go pod.<&%#$@>.

No dobrze, facet zaparkuje tam na zakazie, bedzie akcja, pouszkadzają mu auto, bedzie sobie sam winien i pretensje bedzie mial tylko do siebie. Tylko naprawdę nie rozumiem co kieruje takimi społecznikami podpi.erdalaczami. Taki pies ogrodnika, sam nie ma a innemu tez nie da. I jeszcze bedzie mówił ze to dla dobra tego parkującego. No parodia. Chociaż zeby ten pojazd tam naprawdę przeszkadzał, ale nie, społecznik! A nie denerwują ciebie dziury w jezdni? W ich sprawie tez dzwonisz i piszesz meile?

[Altruista86]

Przeszkadza Ci to ,że mam dość idiotów którzy nie potrafią przestrzegać NAJPROSTSZEGO przepisu? Jak idioci mogą się ustawiać w takim miejscu? Bo nie chce im się d...y ruszyć. Byleby mieć jak najbliżej do sklepu. A obok parking na wiele miejsc.

To po co oni szli na prawo jazdy skoro łamią przepisy? (Wiem ,że nie zawsze da się je przestrzegać ale w tym wypadku da!)

Masz pretensję ,że komuś to przeszkadza (w tym wypadku mnie),że nie przejdę obojętnie obok głupoty?
Sam jesteś parodią! Czyli wszyscy mogą robić co chcą bez konsekwencji i niemożna im zwracać uwagi?
W takim razie po co uczyć się przepisów zdawać na prawko, przecież wystarczyło by kupić sobie autko i jeździć jak i gdzie się chce!

Ostatnio pod sklepem widziałem jak facet zaparkował równolegle na trzech miejscach dla inwalidów byle by jego żonka daleko nie musiała chodzić. To tez normalne? I mam przejść obok takiego czegoś jak gdyby nic?
A może ten ze zdjęcia też się dobrze zachował?
http://img651.imageshack.us/img651/1805 ... 222xqb.jpg
Jak tamtędy ma przejechać człowiek na wózku inwalidzkim albo kobieta z wózkiem dziecięcym?
Mam koleżankę która porusza się na wózku inwalidzkim, wiesz jak w tedy się ona czuje?
Jak chcecie to łamcie przepisy ale z głową!

[athlon]

Przeszkadza Ci to ,że mam dość idiotów którzy nie potrafią przestrzegać NAJPROSTSZEGO przepisu?

Nie, przeszkadzają mi dorośli ludzie którzy zachowują sie jak 3 latek w przedszkolu. proszę pani on mi zabrał kredke!!! Zwłaszcza że jest to teren prywatny sklepu i jakby naprawdę toauto tam przeszkadzało to kierownik sklepu by sie tym zajął od razu.

Jak idioci mogą się ustawiać w takim miejscu? Bo nie chce im się d...y ruszyć. Byleby mieć jak najbliżej do sklepu. A obok parking na wiele miejsc.

I wyszło szydło z worka, tobie nie zależy na tym aby tamtego właściciela uchronić przed ewentualną aukcją ratowniczą która wystepuje najwyzej raz na dekade, ciebie po prostu drazni ze ktos bedzie mial blizej do sklepu niz ty.

To po co oni szli na prawo jazdy skoro łamią przepisy? (Wiem ,że nie zawsze da się je przestrzegać ale w tym wypadku da!)

Jak mi naprawdę wytłumaczysz co tak niebezpiecznego zrobił tamten kierowca to ci przyznam racje

Czyli wszyscy mogą robić co chcą bez konsekwencji i niemożna im zwracać uwagi?

Mylisz zwracanie uwagi z podp.ier.dalaniem bliźniego. Jak jestes taki chojrak to podejdź do tego kierowcy i powiedz mu ze parkuje na zakazie i moze stwarzać niebezpieczenstwo. To jest wtedy zwracanie uwagi.

Ostatnio pod sklepem widziałem jak facet zaparkował równolegle na trzech miejscach dla inwalidów byle by jego żonka daleko nie musiała chodzić. To tez normalne? I mam przejść obok takiego czegoś jak gdyby nic?

Jezeli w tym czasie zaden inwalida nie chcial z tego miejsca korzystać, oraz pozostały inne wolne jeszcze miejsca dla innych pojazdów to ja nie widze w tym nic nie normalnego. Nienormalne jest dla mnie tworzenie miejsc dla inwalidów które 99,999% swojego czasu pozostają niewykorzystane, a karanie każdego kto na nich stanie mimo ze zaden inwalida nie chce z tego miejsca skorzystac. Normalnie powino byc tak ze kazdy kierowca moze stanąc na takim miejscu z zastrzezeniem ze jezeli w tym czasie co on stoi bedzie z tego miejsca chcial zkorzystac inwalida, wtedy dostanie mandat. i to by było normalne.

A może ten ze zdjęcia też się dobrze zachował?
http://img651.imageshack.us/img651/1805 ... 222xqb.jpg

Zależy jak na to spojrzeć. Facet nie stanął na zasyfionym śmieciami pseudotrawniku. NIe stanął na jezdni (nie widzialem tam zakazu ale moze byc zasłoniety autem) zmuszając innych kierowców do przejezdzania podwójnej linii. No paskudnie stanął na chodniku praktycznie uniemozliwiając przejscie i przejazd obok niego. Tylko pytanie czy tam w ogóle przejezdzają osoby niepełnosprawne i matki z wózkami, i jak często poruszają sie tam osoby piesze.

Na każdą sprawe należy spojrzeć z kilku perspektyw. Nie popieram łamania przepisów w taki sposób ale podpie... na innych kierowców juz w zupełności.

[Altruista86]

To CI współczuje jesteś pewnie z tych ludzi którzy mówią "tylko Bóg może nas sądzić" a do kościoła nie chodzą w Boga nie wierzą.
Czyli są bezkarni i mogą robić co chą.
Czyli po prostu jesteś za łamaniem przepisów.
Tak chodzą tamtędy niepełnosprawni!
Mylisz się. Mi nie przeszkadza ,że zaparkowałem 200m od sklepu.

Stawanie obok butli z gazem jest bezpieczne?
A co CI przeszkadza ,że napisałem do stacji aby coś z tym zrobili?
W końcu powinni coś z tym zrobić. Jak to nazwałeś "podpier.... na innych" jakoś nie widzę w tym NIC złego! Jak ktoś zaparkuje na miejscu dla niepełnosprawnych może być byle by zajął jedno miejsce a nie wszystkie trzy! No chyba ,że ta osoba jest niepełnosprawna umysłowo :] Narzeka się na policję ,że nic z tym nie robi a jak zrobią to też jest źle! rozumiem ,że głupotą jest dzwonić na policję (i nigdy tego nie robiłem) jak sąsiad krzywo stanie itd. Ale jak ktoś nagminnie stawia swoje auto np przy skrzyżowaniu zasłaniając widok i niemożna się upewnić czy coś jedzie czy nie to trzeba reagować!

Na policję nigdy nie dzwoniłem, dokładnie 3 razy dzwoniłem na straż miejską bo znalazłem przywiązanego porzuconego psa i zawsze reagowali :)

Wiele razy zwracałem uwagę innym kierowcą i 2 przypadkach na 20 są niegrzeczni. Ludzie nie znoszą jak im się wytyka błędy.

Przypomniało mi się jak kiedyś jednej blondynce zwróciłem uwagę, chciała prowadzić w szpilkach nim 8CM!
Powiedziałem jej "w takich butach się nie prowadzi, w nich to tylko zabić się można" :]

Uważasz ,że łamanie przepisów jest dobre? I tak zachowują się dorośli ludzie?

[mk61]

Na policję nigdy nie dzwoniłem, dokładnie 3 razy dzwoniłem na straż miejską bo znalazłem przywiązanego porzuconego psa i zawsze reagowali :)

Pies-recydywista? :lol:

Przypomniało mi się jak kiedyś jednej blondynce zwróciłem uwagę, chciała prowadzić w szpilkach nim 8CM!
Powiedziałem jej "w takich butach się nie prowadzi, w nich to tylko zabić się można" :]

Gdybyś coś podobnego do mnie powiedział, to usłyszałbyś proste "spie...laj". Co Cię obchodzi w jakich kto butach jeździ? Rozumiem, jeśli jesteś instruktorem, to możesz zwrócić uwagę, ale podchodzić do kogoś na mieście i wyjechać z takim tekstem? To się nazywa paranoja.

[Altruista86]

Czyli prowadzenie w takim czymś jest bezpieczne i nie stwarza zagrożenia? Chętnie bym zobaczył jak osoba w takich butach prowadzi i ma się natychmiast zatrzymać a potem nie daje rady tego zrobić i ląduje na drzewie :] Po prostu przechodziłem obok więc co mi szkodzi zwrócić uwagę głupiej blondynce?

Czyli miałem tak jak inni przejść obok tych piesków i zostawić ich samym sobie?

Zawsze powtarzam na ulicy nie jesteście sami jak chcecie się zabić to sami!

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)

[bac]

athlon, jak zazwyczaj piszesz z sensem (i uważam tak nawet wtedy, kiedy moje zdanie jest inne), to Twoje dzisiejsze wypowiedzi są kandydatami do bzdur roku.

Jezeli w tym czasie zaden inwalida nie chcial z tego miejsca korzystać

Czyli, jeśli jednocześnie ze mną z naprzeciwka nie nadjeżdża inwalida, to znaczy, że żaden inwalida nie chce z tego miejsca skorzystać? Czy też mam wysiąść i zawołać na inwalidów czy nie chcą tu stawać? Ułożyć pasjansa?

Normalnie powino byc tak ze kazdy kierowca moze stanąc na takim miejscu z zastrzezeniem ze jezeli w tym czasie co on stoi bedzie z tego miejsca chcial zkorzystac inwalida, wtedy dostanie mandat. i to by było normalne.

Ale te miejsca nie istnieją po to, żeby wlepiać mandaty dla nie-inwalidów za stawanie tam! Trochę inna idea za nimi stoi.

Tylko pytanie czy tam w ogóle przejezdzają osoby niepełnosprawne i matki z wózkami, i jak często poruszają sie tam osoby piesze.

Oczywiście, że nie. To jest chodnik dla zwierząt gospodarskich (ze znakiem B-41 na obu końcach).

ciebie po prostu drazni ze ktos bedzie mial blizej do sklepu niz ty

Nie popieram łamania przepisów w taki sposób ale podpie... na innych kierowców juz w zupełności.

I mnie też drażni bezczelne, umyślne łamanie przepisów, bo czuję się wtedy jak frajer przestrzegając ich.
I tak - jeśli widzę kutafona, który z premedytacją olewa innych stając na miejscach dla niepełnosprawnych czy parkując na chodniku tak, że trzeba przechodzić bokiem, to zwracam mu uwagę/dzwonię gdzie trzeba i mam z tego dziką satysfakcję.

[Altruista86]

Tak prawdę mówiąc to nie wiem kto wykazuje się wiekszą głupotą, czy ten co parkuje na zakazie czy ten co go sól w oku piecze i go pod.<&%#$@>.

Gdybyś zobaczył tak zaparkowane auto też byś właściciela nie "pod.<&%#$@>" ?
Bo ja tak!
http://swietekrowy.pl/details.php?photo=874

[mk61]

Czyli prowadzenie w takim czymś jest bezpieczne i nie stwarza zagrożenia? Chętnie bym zobaczył jak osoba w takich butach prowadzi i ma się natychmiast zatrzymać a potem nie daje rady tego zrobić i ląduje na drzewie :] Po prostu przechodziłem obok więc co mi szkodzi zwrócić uwagę głupiej blondynce?

1. Nie wiem, czy bezpiecznie. Może w tych butach jej wygodnie? Osobiście wolę prowadzić w "penisówkach".
2. Mówiąc o głupiej blondynce pokazujesz siebie w nieciekawym świetle. Teraz rozumiem, że Twój nick jest nie bez powodu.
3. Pieski pieskami, chciałem rozluźnić atmosferę, ale poprzez Twoją społeczną prawość niechcący dolałem tylko oliwy do ognia.

[Pawlisko7]

Ostatnio pod sklepem widziałem jak facet zaparkował równolegle na trzech miejscach dla inwalidów

Jezeli w tym czasie zaden inwalida nie chcial z tego miejsca korzystać, oraz pozostały inne wolne jeszcze miejsca dla innych pojazdów to ja nie widze w tym nic nie normalnego.

Czyli normalne jest parkowanie równoległe tam gdzie są miejsca na prostopadłe i zajmowanie w ten sposób trzech miejsc parkingowych? Pewnie koleś był z gatunku tych "inteligentnych" kierowców, którzy jeśli uważają że przepis jest bez sensu to można bez problemu go złamać. Wytłumacz mi jaki problem miał z zaparkowaniem prostopadle? Bo ja jakoś nie potrafię sobie niczego wyobrazić co zmusiłoby go do zaparkowania równoległego.

Normalnie powino byc tak ze kazdy kierowca moze stanąc na takim miejscu z zastrzezeniem ze jezeli w tym czasie co on stoi bedzie z tego miejsca chcial zkorzystac inwalida, wtedy dostanie mandat. i to by było normalne.

Uśmiałem się jak nigdy :D Czyli Ty podjeżdżasz, parkujesz na miejscu dla inwalidów i teraz przez cały czas zastanawiasz się czy jakiś się nie pojawi, a Ty nie zarobisz mandatu. Inwalida podjeżdża, widzi zaparkowany Twój samochód, nie ma gdzie stanąć, musi dzwonić po policję, czekać na ich reakcję. I co dalej? Odholowują Twój samochód żeby miał gdzie zaparkować? Czy dają Ci mandat, a on dalej nie ma gdzie zaparkować? Naprawdę genialne.

[lith]

Czyli prowadzenie w takim czymś jest bezpieczne i nie stwarza zagrożenia? Chętnie bym zobaczył jak osoba w takich butach prowadzi i ma się natychmiast zatrzymać a potem nie daje rady tego zrobić i ląduje na drzewie :] Po prostu przechodziłem obok więc co mi szkodzi zwrócić uwagę głupiej blondynce?

Nie widzę związku pomiędzy bezpieczeństwem, a wysokością obcasa xD To, że pewnie nie umiałbym w takich butach chodzić nie oznacza, że się nie da, czy, że komu inemu będzie to w czymkolwiek przeszkadzało ;]

A jakby ktoś mi rzucił uwagę w tym stylu to w zależności od humoru albo zrobiłbym jak mk61, albo wybuchnął mu w twarz śmiechem.

Jeżeli chodzi o 'podpierd...' to jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy bawić się w strażnika teksasu. Jeżeli mnie bezpośrednio sprawa nie dotyczy to szkoda byłoby mi na coś takiego czasu nawet :P Najwyżej pozwalam sobie na wypowiedzenie kilku brzydkich słów na temat danego kierowcy :)


... Altruista- to, że sie boisz butli z gazem nie oznacza, że wszyscy muszą. Widocznie temu komuś to nie przeszkadza. I mniej się boi wybuchu butli na stojaku niż tego, że na parking spadnie samolot.

[szerszon]

Dzwonienie po policji i godnej pożałowania straży miejskiej mija się z celem.Im się po prostu nie chce nic robić w takich sytuacjach.Wystarczy popatrzeć za dnia po centrach miast jak się ,,waadza,, przejmuje takimi drobnostkami jak zle zaparkowany samochód.A gościu na chodniku jest super,zostawiłbym go tam na parę dni przynajmniej :evil:

[Altruista86]

... Altruista- to, że sie boisz butli z gazem nie oznacza, że wszyscy muszą. Widocznie temu komuś to nie przeszkadza. I mniej się boi wybuchu butli na stojaku niż tego, że na parking spadnie samolot.

On tez nie bał się ,że wybuchnie, dałbym zdjęcia jak wygląda po tym ale wolę nie ryzykować :]
http://www.memelo.org/tragedia_em_garib ... 040601.jpg
http://www.memelo.org/tragedia_em_garib ... 040632.jpg
http://www.memelo.org/tragedia_em_garib ... 040633.jpg

Mało czego i mało kogo się boję, po prostu NIENAWIDZĘ głupoty zwłaszcza skrajnej głupoty! Jeśli ktoś uważa ,że prawo jest tylko po to aby je łamać to niech idzie na dach bloku i skoczy, niech spróbuje złamać prawa fizyki :]

[lith]

No coś mu wybuchło... wygląda jednak raczej, jak zbiornik w środku, a nie stojak z butlami :)

Poza tym z takim podejściem proponuję parkować tylko w garażu, bo
na parkingu może samolot spaść:
... albo nawet meteoryt :P



edit: Nom, to butla samochodowa mu poszła, facetowi urwało łapkę (i kilka innych rzeczy :P). Czy to znaczy, że samochody na gas sa złe? I dalej nie wiem jak to się ma do stawania przy stojaku z
butlami. W końcu na parkingu w co czwartym samochodzie jest taka butla :D

[mk61]

A jak jedzie ciężarówka z paliwami, to uciekasz od niej na drugi koniec miasta? :) Wszystkie butle i zbiorniki do paliw mają atesty i były poddawane wielu próbom homologacyjnym. Więc największe zagrożenie jest tylko wtedy, kiedy butla była jakoś uszkodzona, lub niesprawna. A takie nie mają prawa pojawić się w użytkowaniu.