Pozwolę sobie tutaj przytoczyć fragment wypowiedzi jednego z policjantów z IFP:
bluedog napisał(a):W mojej praktyce oskarżyciela publicznego spotkałem się z aksjomatycznym wręcz stanowiskiem sędziów, że zagrożenie musi być realne i bezpośrednie a nie hipotetyczne... zresztą w tym duchu znajdujemy wiele uzasadnień SN i jakieś dywagacje prawników a tym bardziej pracowników KGP dla składu sędziowskiego mają znaczenie bzykania komara...
I innego:
bobo1959 napisał(a):Rzecz jasna w art. 86, to zagrożenie musi być realne i rzeczywiste, a nie abstrakcyjne i warunkiem jest aby dotyczyło ono w szerokim pojęciu bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dla lepszego zobrazowania:
KW napisał(a):Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
(...)
Art. 98. Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób...
Art. 98 (nie dotyczący dróg publicznych - żeby była jasność) ujmuje również zagrożenie potencjalne. Art. 86 mówi wyraźnie o spowodowaniu zagrożenia brd.
Podsumowując, zagrożenie brd w rozumieniu art. 86 (a nie potocznym rozumieniu) zachodzi najczęściej (podkreślam słowo najczęściej, bo nie zawsze i nie zawsze tylko wtedy) wtedy, kiedy dochodzi do kolizji podczas której może być zagrożony inny (poza sprawcą) uczestnik ruchu lub kiedy dochodzi do prawie-kolizji, kiedy np. pieszy skokiem do rowu ratuje się przed kolizją.