Czy mogę tak śmignąć?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » środa 24 lutego 2010, 20:36

Po prostu chodziło mi o to, że można ominąć pojazd będący w ruchu :P... bo ten stoi w miejscu. Bo jak już sie odwołujemy do przepisów to każde słowo ważne, więc lepiej, żeby wszystko było na bieżąco wyjaśniane :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez athlon » środa 24 lutego 2010, 21:01

sjakubowski napisał(a):
lith napisał(a):Nie sa w ruchu? Czyli jak zrobi się zielone to wszyscy będą się na nowo włączać do ruchu? Bo nie rozumiem :)

Mówiąc "w ruchu" chodziło mi o określenie poruszania się. Pojazdy stojąc na czerwonym świetle nie poruszają się - stoją w miejscu - są unieruchomione - ich prędkość wynosi 0 km/h itd. Nie wiem jak mogę jaśniej określić to, co robią te pojazdy...
Zatem skoro one stoją w miejscu - są unieruchomione - ich prędkość wynosi 0 km/h - przejeżdżając obok nich - nie wyprzedzam tylko je omijam.

Pozdrawiam!


a nie widziałeś nigdy zjawiska dojezdzania samochodów do siebie na czerwonym swietle? wtedy twój cały misterny plan o omijaniu weźmie w łeb. Ponadto by było śmiesznie jakby któres z tamtych aut skrecało w lewo i bys w nie przywalił :P ciekawe czy wtedy tez bys sie chwalil nagraniem z kamerki :P
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez szerszon » środa 24 lutego 2010, 21:15

sjakubowski napisał(a):Ja również proszę o uzasadnienie.
Jeśli pojazdy stoją (nie poruszają się) to jest to wyprzedzanie???

Pozdrawiam!
Dla mnie omijanie jest w momencie zatrzymanego, w tym przypadku,pojazdu z własnej woli,czyli zaparkowanie,zatrzymanie się bo chcę pogadac przez telefon.W tym przypadku samochody raczej nie parkują tylko zostały zmuszone do zatrzymania czerwonym światłem,wiec nie z ich woli.Gdybym ich omijał, to śmignąłbym na początek kolejki i z pewnością posłuchał kakafonii dzwięku klaksonów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez qwer0 » środa 24 lutego 2010, 21:19

Nie sa w ruchu? Czyli jak zrobi się zielone to wszyscy będą się na nowo włączać do ruchu? Bo nie rozumiem Smile

Nie sa w ruchu, w znaczeniu, ze sa unieruchomione. W tym konkretnym kontekscie wydalo mi sie to na tyle oczywiste, ze uzylem sobie takiego slowka.
Wyprzedzając natomiast (a jest to wbrew pozorom wyprzedzanie nie omijanie panie qwer8)

Tak jak inni czekam na rozwiniecie...
I guzik prawda !Tutaj mija parę sekund,zmienia sie światło i po sprawie.A w tamtym wątku mogłes postać i 3 dni ,aby towarzystwo odjechało.

A to zaparkowany samochod na jezdni bedzie stal tam do konca swiata? Rowniez w kazdej chwili moze sie okazac, ze ktos akurat zacznie odjezdzac i nie wykluczone, ze odjada wszyscy na raz.

Nie ma znaczenia, czy auta stoja bo sa zaparkowane, czy zatrzymanie wynika z np. czerwonego swiatla. W momencie ewentualnej kolizji unieruchomione auta bylyby omijane. A czy one odjada za 3 seqndy, czy za 3 tygodnie to nie ma zadnego znaczenia.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez sjakubowski » środa 24 lutego 2010, 21:28

szerszon napisał(a):Dla mnie omijanie jest w momencie zatrzymanego, w tym przypadku,pojazdu z własnej woli,czyli zaparkowanie,zatrzymanie się bo chcę pogadac przez telefon.W tym przypadku samochody raczej nie parkują tylko zostały zmuszone do zatrzymania czerwonym światłem,wiec nie z ich woli.


Jesteś instruktorem a nie znasz podstawowej definicji omijania i wyprzedzania? Dziwne...

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez qwer0 » środa 24 lutego 2010, 21:40

Dla mnie omijanie jest w momencie

Luuudzieee!! Zalamujecie mnie!! Ostatnio juz kilka takich sytuacji bylo na forum!
W tym temacie kazdy ma swoja wersje "omijania", w innym ktos chce poprawic widocznosc pojazdu holowanego wlaczajac awaryjne, jeszcze ktos inny uwaza, ze przy omijaniu "przemieszcza sie os jezdni".
Wezcie da rak kodeksik i od dechy do dechy chociaz raz, a zostana w glowie chociaz podstawy. Nikt sie calego na pamiec uczyc nie musi, ale znac podstawy to... to tak jakby podstawa :P
27) omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez drill » środa 24 lutego 2010, 21:52

No może trochę się zagalopowałem, ale czyż nie jest to takie niejednoznaczne?
zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów;
omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
Raz mowa o zatrzymanym pojeździe, a drugi raz o nieporuszającym się.
Jak w takim wypadku interpretować znak B-36 o zakazie zatrzymywania się, gdy jesteśmy zmuszeni do tego przez warunki wynikające z ruchu drogowego? Czyżbyśmy łamali wówczas przepis?
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez Spoxter » środa 24 lutego 2010, 22:06

Raz mowa o zatrzymanym pojeździe, a drugi raz o nieporuszającym się.
Jak w takim wypadku interpretować znak B-36 o zakazie zatrzymywania się, gdy jesteśmy zmuszeni do tego przez warunki wynikające z ruchu drogowego? Czyżbyśmy łamali wówczas przepis?

Obrazek


Znak B-36 oznacza zakaz zatrzymywania się nawet na chwilę, np. w celu wysadzenia pasażera. Obowiązuje przez całą dobę, chyba, że okres obowiązywania jest określony na znaku.
Zakaz wyrażony tym znakiem :

1. dotyczy tej strony jezdni, przy której się znajduje (dotyczy również chodnika), także na drodze jednokierunkowej. Jeśli jest ustawiony poza terenem zabudowanym, dotyczy zarówno jezdni, jak i pobocza, chyba że na poboczu wyznaczono miejsce do parkowania,
2. dotyczy również kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy,
3. nie dotyczy pojazdów unieruchomionych ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego,
4. nie dotyczy pojazdów komunikacji zbiorowej, które zatrzymują się na wyznaczonych przystankach.
Avatar użytkownika
Spoxter
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 15:22

Postprzez szerszon » środa 24 lutego 2010, 22:15

sjakubowski napisał(a):
szerszon napisał(a):Dla mnie omijanie jest w momencie zatrzymanego, w tym przypadku,pojazdu z własnej woli,czyli zaparkowanie,zatrzymanie się bo chcę pogadac przez telefon.W tym przypadku samochody raczej nie parkują tylko zostały zmuszone do zatrzymania czerwonym światłem,wiec nie z ich woli.


Jesteś instruktorem a nie znasz podstawowej definicji omijania i wyprzedzania? Dziwne...

Pozdrawiam!
A Ty chcesz jezdzić,, pod prąd,, i cwaniakować na ulicy.Też dziwne... :) Wystarczy ,że w czasie Twojego ,,omijania,, zmieni się światło i już jesteś wyprzedzajacym i niech jakikolwiek pojazd przed Tobą ma zamiar skrecić w lewo zdziwi się skąd sie wziąłeś.Trzeba odróżnić zatrzymanie przymusowe od tego z własnej woli i nie będziemy wtedy dzielić włosa na czworo.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez sjakubowski » środa 24 lutego 2010, 22:22

szerszon napisał(a):A Ty chcesz jeździć,, pod prąd,, i cwaniakować na ulicy.Też dziwne... :)

Zacytuj moją wypowiedź w której padło, że chcę tak robić i tak robię!!!
Ja zacytowałem natomiast Twoją wypowiedź, iż omijanie dotyczy tylko pojazdów, które nie zatrzymały się w związku w warunkami ruchu pojazdów. Możesz to dokładniej wytłumaczyć? - bo czegoś tu nie rozumiem.

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Spoxter » środa 24 lutego 2010, 22:23

szerszon

Wymijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku.

Omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody.

Wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku.

Czy ww definicjach jest napisane coś o tym czy samochody omijane są omijane tylko w tedy gdy stoją tam z własnej woli? :roll:

A Ty chcesz jezdzić,, pod prąd,, i cwaniakować na ulicy.Też dziwne...


W którym miejscu sjakubowski napisał, że chce jeździć pod prąd? Zapytał tylko co by było gdyby. Forum jest miejscem wymiany poglądów...
Avatar użytkownika
Spoxter
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 15:22

Postprzez szerszon » środa 24 lutego 2010, 22:51

sjakubowski napisał(a):Akurat ja tak nie pojechałem, tylko grzecznie poczekałem, aż ruszą pojazdy przede mną.
Tak tylko zacząłem się zastanawiać...


Pozdrawiam!
Nie zauważyłeś emotki na końcu... :) :) :) Miałeś kosmate mysli,a to juz jest niezgodne z przepisami. Spoxter-dzieki za przypomnienie definicji,akurat strony mi sie w kodeksie skleiły :) A poważnie -tam nie ma czego i kogo omijać,bo przy braku drogi z lewej też byscie omijali ?Dyskusja o omijaniu jest nie na miejscu bo nijak ma sie do tej konkretnej sytuacjiDlaczego mam omijać pojazdy chwilowo zatrzymane jadace w tym samym byc moze co ja kierunku,skoro to zatrzymanie wynikajace z warunków ruchu dotyczy także mnie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Spoxter » środa 24 lutego 2010, 22:57

To teraz mnie zainspirowałeś jeszcze jakąś drogą po lewej...

Co ma "jakaś droga po lewej" do omijania :?:

A poważnie -tam nie ma czego i kogo omijać,bo przy braku drogi z lewej też byscie omijali?


Tak. :?
Avatar użytkownika
Spoxter
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 15:22

Postprzez szerszon » środa 24 lutego 2010, 23:07

Spójrz łaskawco na rysunek na poczatku watku.Jest droga z lewej, w którą chciał śmignąć sjakubowski/a nie smignął :) /czy jej nie ma?Czyli jak dojeżdżasz do ,,ogonka,, na czerwonym swietle jako np dziesiąty to ,,omijasz,, poprzedzajace Cię 9 aut i ładujesz się na poczatek ? Przecież ,,omijasz,,. unieruchomione pojazdy.Gratuluję.

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Spoxter » środa 24 lutego 2010, 23:10

No tak ponieważ się nie poruszają. Dziękuję :wink:
Avatar użytkownika
Spoxter
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 15:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości