Włączać kierunkowskaz czy nie?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 00:17

Powiem tak - znam to miejsce dobrze, bo moje łódzkie mieszkanie nie jest znowu tak daleko. W tym konkretnym miejscu zachowania widziałem najróżniejsze, ale kolizji nie, natomiast sam jadąc tamtędy pod wiadukt (czyli tak jak omawiamy) nie włączałem kierunkowskazu. Zgodnie z "teorią używania kierunkowskazu" jadąc w drugą stronę należałoby wrzucić prawy, ale sam jakoś tego nigdy nie robiłem i widziałem może jednego kierowcę, który tak zrobił. To tak gwoli wyjaśnienia jak sprawa wygląda na miejscu, tylko że ostatni raz byłem tam jakoś w czerwcu ubiegłego roku. ;)

Fakt, jak kiedyś ta mała uliczka była kałużą błocka, to nikt wątpliwości nie miał i kierunków nie używał tym bardziej, że wtedy uliczka znajdowała się już nieco za poczatkiem łuku (bardziej niż teraz) i fizycznie z głównego szlaku odbijało się w prawo, by tam pojechać. Obecnie też widać, że jadąc w uliczkę nie jedzie się prosto, tylko troszkę w lewo i troszkę w prawo. Jeżeli więc mówimy o zmianach kierunku, to trzeba by chyba użyć lewego, a potem prawego kierunkowskazu. Może obecnie to wygląda jeszcze ciut inaczej, bo fotka też świeża nie jest. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez rocko19 » niedziela 07 lutego 2010, 14:16

W tej sytuacji, ja bym wyrzucił lewy kierunkowskaz, nie zaszkodzi, ale prawy poco? Jak bym chciał jechac prosto to bez żadnego kierunkowskazu. Generalnie jazde w lewo, można uznać za zmiane kierunku jazdy.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez jasiek23 » niedziela 07 lutego 2010, 14:38

rocko19 napisał(a):W tej sytuacji, ja bym wyrzucił lewy kierunkowskaz, nie zaszkodzi, ale prawy poco? Jak bym chciał jechac prosto to bez żadnego kierunkowskazu. Generalnie jazde w lewo, można uznać za zmiane kierunku jazdy.


I to jest wg mnie błędne podejście do sytuacji. Jadąc prosto zjeżdżasz z drogi głównej a więc należy to zasygnalizować prawym kierunkowskazem(mimo że praktycznie nie zmieniasz kierunku jazdy)

Co do puszczania lewego kierunkowskazu - w tej sytuacji zależałoby to od jednego czynnika - Czy miejsce to jest miejscem gdzie często dochodzi do kolizji z racji braku komunikacji miedzy kierowcami? Jeśli tak to lepiej jest puścić lewy kierunkowskaz aczkolwiek nie mamy takiego obowiązku.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez rocko19 » niedziela 07 lutego 2010, 14:41

jasiek: Nie, prawy kierunkowskaz wtedy, kiedy zmiana pasa, kierunku w prawo. Czy tutaj jadąc prosto chociażby minimalnie kręcisz kierownicą?
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez cman » niedziela 07 lutego 2010, 15:29

jasiek23 napisał(a):Jadąc prosto zjeżdżasz z drogi głównej a więc należy to zasygnalizować prawym kierunkowskazem(mimo że praktycznie nie zmieniasz kierunku jazdy)

Po co Ty założyłeś ten temat: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... p?p=213604 ? Po co, skoro chyba w ogóle o nim zapomniałeś i ledwo miesiąc później, pomimo wielu wyczerpujących odpowiedzi w nim, wyjeżdżasz z czymś takim.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 15:52

Spojrzałem sobie dokładniej na tę mapę i w zasadzie jest tutaj błędne oznakowanie pionowe. Kiedyś, jak tam było błocko i faktycznie to była droga gruntowa, to ten znak miał tam rację bytu, ale obecnie jest to już raczej skrzyżowanie i powinno być D-1 oraz T-6. Kierunkowskazy oczywiście w użyciu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez sjakubowski » niedziela 07 lutego 2010, 19:57

BOReK napisał(a):Spojrzałem sobie dokładniej na tę mapę i w zasadzie jest tutaj błędne oznakowanie pionowe. Kiedyś, jak tam było błocko i faktycznie to była droga gruntowa, to ten znak miał tam rację bytu, ale obecnie jest to już raczej skrzyżowanie i powinno być D-1 oraz T-6. Kierunkowskazy oczywiście w użyciu.


Podzielam Twoje zdanie. Gdzie zgłosić i w jaki sposób ten fakt aby naprawili oznaczenia?

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 21:07

Wojewoda to chyba trochę za wysoko, ale najlogiczniej będzie dowiedzieć się w urzędzie miasta albo którejś jego delegaturze.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez jasiek23 » niedziela 07 lutego 2010, 22:46

cman napisał(a):
jasiek23 napisał(a):Jadąc prosto zjeżdżasz z drogi głównej a więc należy to zasygnalizować prawym kierunkowskazem(mimo że praktycznie nie zmieniasz kierunku jazdy)

Po co Ty założyłeś ten temat: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... p?p=213604 ? Po co, skoro chyba w ogóle o nim zapomniałeś i ledwo miesiąc później, pomimo wielu wyczerpujących odpowiedzi w nim, wyjeżdżasz z czymś takim.


Po pierwsze to tu nie jest mowa o skrzyzowaniu a ja swój przykład odwoływalem do skrzyżowania. Masz tu tabliczkę z układem dróg? Nie, a więc nie nie ma sprawy i mamy to z głowy.

Po drugie wyjezdżam z czyms takim ponieważ uważam to za nie szkodzące a wręcz przeciwnie poprawiające komunikacje między kierowcami.

Po trzecie - prawisz swoje morały a sam promujesz jazdę w zimę na letnich oponach i jeszcze się tym chwalisz.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez cman » poniedziałek 08 lutego 2010, 00:28

jasiek23 napisał(a):Po pierwsze to tu nie jest mowa o skrzyzowaniu a ja swój przykład odwoływalem do skrzyżowania. Masz tu tabliczkę z układem dróg? Nie, a więc nie nie ma sprawy i mamy to z głowy.

Po pierwsze, jak może zauważyłeś, już od jakiegoś czasu pisane jest, że jest to jednak skrzyżowanie. Po drugie, nawet gdyby to nie było skrzyżowanie, to i tak niczego to nie zmienia.

jasiek23 napisał(a):Po drugie wyjezdżam z czyms takim ponieważ uważam to za nie szkodzące a wręcz przeciwnie poprawiające komunikacje między kierowcami.

Tak samo jak uważają setki tysięcy innych drogowych, "pomysłowych dobromirów"...

jasiek23 napisał(a):Po trzecie - prawisz swoje morały a sam promujesz jazdę w zimę na letnich oponach i jeszcze się tym chwalisz.

Po pierwsze co to ma do rzeczy? A po drugie "promuję" (cokolwiek przez to rozumiesz), bo denerwuje mnie ogólnospołeczna klapkooczność.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sjakubowski » poniedziałek 08 lutego 2010, 00:59

jasiek23 napisał(a):Po pierwsze to tu nie jest mowa o skrzyzowaniu a ja swój przykład odwoływalem do skrzyżowania. Masz tu tabliczkę z układem dróg? Nie, a więc nie nie ma sprawy i mamy to z głowy.

Od kiedy to tabliczka z układem dróg (domyślam się, że chodzi o T6) jest obowiązkowa przy każdym skrzyżowaniu? Polecam wrócić do podstaw samych podstawowych zagadnień z podstawowego działu podstawowych definicji i zapoznać się z definicją skrzyżowania.

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości