ks-rider napisał(a):sterciu napisał(a):Jak juz to niech zalozy letnie na wszystkie osie , poniewaz nie ma nic gorszego jak miec na jednej osi zimówki a drugiej letnie.
Powiedzial KTO ?
Powiedziało doświadczenie stosowania przez 1 440 000km (przez ostatnich 10 lat) opon zimowych i letnich , a czasem nawet stosujac na jednej osi takie , a na drugiej takie. Do tego kurs na instruktora techniki jazdy.
Zadam Ci pytanie zalozmy, zalozmy, ze musisz zalozyc dwie opony letnie i 2 zimowe, na ktora os zalozysz ( tezaz w zimie ) jakie / ktore ?
1. Naped przedni
zakładam letnie na jedną oś i dokupuje dwie letnie na drugą oś lub odwrotnie , dwie zimowe na jedną os i dokupuje dwie zimowe na drugą oś
2. naped tylny
j.w.
dodam Ci tylko ze jak juz to napęd ma tu niewielkie znaczenie , jak juz ktos tak chce i zakłada opony to zimowe powinny iśc na tył poniewaz przód pojazdu zawsze kierowca ma pod kontrolą w porównaniu do tyłu.
3. naped 4x4
No tutaj w przypadku to tym bardziej na wszystkich osiach opony o jednakowej rzezbie bieżnika powinny byc więc o czym tutaj mowa aby stosować na jednej osi zimowe a na drugiej letnie.
Prosilbym o umotywowanie odpowiedzi
Jakbyś pomyslał to sam bys do tego doszedł.
Ogólnie nie zaleca sie stosowania takich rozkładow opon ze na jednej osi zimowe a na drugiej letnie. Sam fakt ze samochód na łukach , zakrętach staje sie mniej stabilny i moze byc to niebezpieczne juz wystarcza. Fakt ,moze przyspieszenie i hamowanie bedzie lepsze ale to nie wszystko , ryzyko sie minimalizuje jak najbardziej sie ma zawsze. Jezeli załozysz opony letnie na tył a zimowe na przód to w razie poslizgu jest identyczna sytuacja jak w przypadku jazdy z oponami "łysymi" na tej osi podczas gdy mamy mokrą nawierzchnią. Można stracić kontrole nad pojazdem , a własciwie nad tyłem pojazdu i w przypadku umiejętności wielu naszych kierowcow doprowadzić do jakiejs tragedi. Zawsze powinno sie lepsze opony zakaładc na tył , i to równiez sie tyczy w takich kombinacjach jak tutaj których sie nie powinno robic. W odwrotnej sytuacji gdy na przodzie mamy letnie a na tyle zimowe sytuacja wygląda ciut inaczej , lepiej powiedziałbym , ale i tak to nie zmienia faktu ze taki kierowca szybciej moze stracic kontrole nad pojazdem.
A jezeli juz chcesz byc tak dociekliwym to internet jest wkońcu okienkiem na swiat i tam mozna wszystko znalesc. Zapraszam na płyte poślizgową potrenować sobie taki rozklad opon na róznych osiach. Ja miałem okazje i to niejeden raz i to nie tylko na płycie.
sterciu napisał(a):Zima praktycznie sie juz kończy więc i na letnich przejezdzi reszte tego okresu zimowego. No chyba ze slepo wierzy ze na oponie letnie sie nie da jezdzić w zimie 8) .
No jakos nie widze tego aby sie skonczyla gdy patrze w tek chwili za okno. Piszesz z Tunezji ? ? ?
:wink:
NO tak jak na syberii sie mieszka to sie nie widzi ;). Proponuje przeprowadzkę do cieplejszych rejonów europy , w tym do PL. Jezeli to co jest teraz w PL to ma byc zima to chyba Ty nie widziałes zimy :lol: . A wystarczy do skandynawi sie wybrac :lol: .
A zeby pokazac niektórym jak wygląda zima to bede musiał jutro porobic kilka fotek z samej Norwegii i Finlandii gdzie dziś w nocy sie wybieram po ładunek jak srednio co miesiac od 5 lat ;).
Ja jestem zdania ze jak ktoś potrafi jezdzic to i na oponach letnich w zmienie pojedzie i przejezdzi ją całą , więc dlaczego ma tylko na jedną oś zakładać opony letnie a na drugą zimowe skoro moze załozyc letnie na wszystkie osie ?? Jak kogoś stac na jezdzenie to i stac na dokupienie dwóch opon aby byly wszystkie zimowe lub wszystkie letnie.