Błąd organizacyjny ruchu ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Błąd organizacyjny ruchu ?

Postprzez szunda » środa 03 lutego 2010, 23:14

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 293.91.jpg

Chodzi mi o taka sytuacje, śa dwa pasy do skrętu w lewo i jeden w prawo, przed wjazdem na te 3 pasy jest znak "zakaz wyprzedzania" jak mam to rozumiec ? mam jechać równo z kims kto jedzie w prawo a ja np. w lewo ? bo z tego rozumiem że gdybym pojechał szybciej to byłoby wyprzedzanie. :roll:
szunda
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 04 września 2009, 13:05

Postprzez cman » czwartek 04 lutego 2010, 11:38

Dokładnie tak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez rocko19 » czwartek 04 lutego 2010, 13:13

I to jest głupota...
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez scorpio44 » sobota 06 lutego 2010, 17:44

Ciekawe, jaki jest powód postawienia tego znaku.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Błąd organizacyjny ruchu ?

Postprzez tristan » niedziela 07 lutego 2010, 00:54

szunda napisał(a):http://www.autocentrum.pl/pic.php?file=1265231293.91.jpg

Chodzi mi o taka sytuacje, śa dwa pasy do skrętu w lewo i jeden w prawo, przed wjazdem na te 3 pasy jest znak "zakaz wyprzedzania" jak mam to rozumiec ? mam jechać równo z kims kto jedzie w prawo a ja np. w lewo ? bo z tego rozumiem że gdybym pojechał szybciej to byłoby wyprzedzanie. :roll:


Zauważ, że taki sam debilizm obowiązuje Cię na skrzyżowaniach bez świateł. Potęgowany jeszcze debilizmem zakazu wyprzedzania przed i na przejściach. A jak jeszcze trafisz na poza obszarem zabudowanym, to przyblokuje cię zakaz wyprzedzania z prawej. Normalnie miodzio. Ostatnio właśnie stałem sobie na pustym prawym pasie do prawoskrętu, bo pas lewy do jazdy na wprost był zakorkowany, a było to poza obszarem.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 12:34

To faktycznie masz się czym chwalić, bo jak lewy pas był zakorkowany, to samochody w dużej mierze stały i nie miałeś jak ich wyprzedzić. Mogłeś najwyżej je ominąć, a tym samym nie złamałbyś zakazu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 07 lutego 2010, 13:07

Zapewne trochę stały, a trochę podsuwały się do przodu w tempie 2-5 km/h. W tym drugim wypadku formalnie jest to już wyprzedzanie.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez BOReK » niedziela 07 lutego 2010, 13:18

Nawet w takim tempie ruch nigdy nie jest tak płynny, żeby na tył korka nie przesuwała się fala stojących pojazdów, które w momencie dotarcia takiej fali do nas możemy zupełnie legalnie ominąć. Na pewno nie jest tak, że dojeżdżamy do skrzyżowania równo z samochodem, z którym "zaczęliśmy" pełznąć.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tristan » poniedziałek 08 lutego 2010, 13:05

BOReK napisał(a):Nawet w takim tempie ruch nigdy nie jest tak płynny, żeby na tył korka nie przesuwała się fala stojących pojazdów, które w momencie dotarcia takiej fali do nas możemy zupełnie legalnie ominąć.


No, czyli omijamy, blokujemy, omijamy, blokujemy. Słowem - witamy w skopanym prawie.

BOReK napisał(a):Na pewno nie jest tak, że dojeżdżamy do skrzyżowania równo z samochodem, z którym "zaczęliśmy" pełznąć.


Nie masz racji. Wczoraj np. prawie miałem kolizję z gościem, który właśnie posuwał się lewym pasem i nagle mi bach pod koła. Sęk w tym, że on posuwał się ślimaczkiem i ja go formalnie wyprzedzałem, a pasy nie były wyznaczone. No i byłaby moja wina, bo ja chciałem skorzystać z całkiem wolnego pasa prawego.

Może i metodą ,,czekaj aż pas przestanie sunąć'' bym nie był równo z ostatnim, ale na pewno nie wykorzystałbym sensownie pasa.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez BOReK » wtorek 09 lutego 2010, 02:08

Na pewno miałeś prawo wyprzedzać go z prawej strony? Jezdnia musiałaby być jednokierunkowa. Poza tym ja przepisy znam, ale jakoś tak nie ufam innym zwłaszcza wiedząc, że ludzie widząc pas niemalowanego asfaltu lubią jeździć środkiem. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez tristan » wtorek 09 lutego 2010, 13:50

BOReK napisał(a):Na pewno miałeś prawo wyprzedzać go z prawej strony?


No nie miałem prawa. Temu mówię, że to bzdura w przepisach i jakby się do niej stosować, to się pokorkuje całkiem wszystko.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości