przez Trendzik » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 19:42
przez Ar » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 20:01
przez to ja » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 20:16
przez Mmeva » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 20:21
przez Trendzik » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 21:56
przez Tomek_86 » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 22:13
przez ella » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 22:22
Stary mi ciągle gada że nie zdałem za pierwszym razem, że i tak już nie zdam . Stara też mówi , że zobaczymy co zrobisz jak nie zdasz znów. Ludzie wytrzymać się nie da. Co radzicie
Kolega mój nie zdał już trzeci raz i powiedział że daje sobie spokój...nie ma sensu
przez Trendzik » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 23:04
ella napisał(a):Stary mi ciągle gada że nie zdałem za pierwszym razem, że i tak już nie zdam . Stara też mówi , że zobaczymy co zrobisz jak nie zdasz znów. Ludzie wytrzymać się nie da. Co radzicieKolega mój nie zdał już trzeci raz i powiedział że daje sobie spokój...nie ma sensu
Zamiast podtrzymywać cię na duchu, żebys zdał ten egzamin, to wszyscy cię jeszcze dołują. A ty powiedz sobie zdam na pewno bo potrafię. Idź śmiało i pewnie. A w domu nie poruszaj tematu egzaminu to może do samego egzaminu nic wiecej nie powiedzą i nie będa cię wiecej denerwować.
przez gabi121 » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 23:37
przez Mmeva » wtorek 17 sierpnia 2004, 00:02
Trendzik napisał(a):Może i masz racje, ale to oni poruszają ten temat :(
przez sharky » wtorek 17 sierpnia 2004, 00:05
Trendzik napisał(a):Kolega mój nie zdał już trzeci raz i powiedział że daje sobie spokój...nie ma sensu.
gabi121 napisał(a):Pomysl sobie- potrafie jezdzic i ci sie poszczesci:)) 8)
przez Mmeva » wtorek 17 sierpnia 2004, 10:39
sharky napisał(a):gabi121 napisał(a):Pomysl sobie- potrafie jezdzic i ci sie poszczesci:)) 8)
Caly czas to sobie powtarzam. Instruktor tez mi to mowi :P ale na mnie to jakos nie dziala :(
przez bodek541 » wtorek 17 sierpnia 2004, 10:49
przez Cubaza » wtorek 17 sierpnia 2004, 11:53
przez jakmen » wtorek 17 sierpnia 2004, 12:08