Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » środa 20 stycznia 2010, 01:18
przez czarzinho » środa 20 stycznia 2010, 20:14
przez vonBraun » środa 20 stycznia 2010, 21:41
przez komono » środa 20 stycznia 2010, 22:30
przez shershen_OLD » środa 20 stycznia 2010, 22:53
przez mk61 » czwartek 21 stycznia 2010, 09:24
sherszen napisał(a):bo żule myślą, że jezdnia jest chodnikiem.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez czarzinho » czwartek 21 stycznia 2010, 17:07
vonBraun napisał(a):Ciekawe, jeśli twoje autko to przeżyło. Ja pamiętam czasy, gdy motorniczym opłacało się uczestniczyć w wypadkach, bo wewnętrzne przepisy w MPK w moim mieście, dawały im dwa dni wolnego po każdym wypadku aby mogli wyjść z szoku...
pozdrawiam
vonBraun
przez shershen_OLD » piątek 22 stycznia 2010, 01:37
mk61 napisał(a):A tutaj moja sytuacja. http://www.youtube.com/watch?v=bsgF2UeRoRo Pan również trzeźwością nie grzeszył
przez scorpio44 » piątek 22 stycznia 2010, 11:59
mk61 napisał(a):A tutaj moja sytuacja. http://www.youtube.com/watch?v=bsgF2UeRoRo Pan również trzeźwością nie grzeszył.
przez BOReK » piątek 22 stycznia 2010, 12:27
przez mk61 » piątek 22 stycznia 2010, 21:56
scorpio44 napisał(a):Który pan? Bo ja na tym filmie widzę przejazd na późnym żółtym i pieszego, któremu prawdopodobnie zapaliło się po prostu zielone światło...
sherszen napisał(a): Dzisiaj widziałem, że się coś wreszcie na mieście zaczyna dziać z odśnieżaniem. Na Bohaterach Warszawy widziałem jak taki duże ekipy odśnieżały chodniki.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez opel_corsa » poniedziałek 01 lutego 2010, 17:09
przez vonBraun » poniedziałek 01 lutego 2010, 22:49
przez Dale » niedziela 14 lutego 2010, 15:41
przez BOReK » niedziela 14 lutego 2010, 15:57