Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez niunia » wtorek 10 sierpnia 2004, 13:57
przez to ja » wtorek 10 sierpnia 2004, 20:58
przez to ja » wtorek 10 sierpnia 2004, 21:14
przez to ja » wtorek 10 sierpnia 2004, 23:49
przez autopol-serwis » czwartek 12 sierpnia 2004, 16:21
przez Sebastian - DROGOWSKAZ » piątek 13 sierpnia 2004, 02:21
przez Sławek_18 » sobota 14 sierpnia 2004, 17:04
przez Profesor » sobota 14 sierpnia 2004, 19:58
przez Cubaza » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 09:03
zoltan napisał(a):W sobotę, ok. godziny 16 na pograniczu Pawęzowa i Krzyża zginął 19-letni motocyklista. Według wstępnych informacji, wcześniej nie zatrzymał się on do kontroli drogowej. Okoliczności wypadku bada prokurator.
Z naszych ustaleń wynika, że dziewiętnastolatka, który jechał motocyklem marki kawasaki, chciał zatrzymać do kontroli patrol policji. Motocyklista jednak nie zareagował na wezwanie do zatrzymania się i pojechał dalej. Za nim ruszyli radiowozem funkcjonariusze. Po ujechaniu niedługiego odcinka zauważyli, że w rowie leży przewrócony motor, obok jego kierowca. Okazało się, że kierujący kawasaki nie żyje. Poniósł śmierć na miejscu.
Fakty, które podajemy, potwierdził w rozmowie z nami Andrzej Sus, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Policja na razie jest oszczędna w informowaniu o tym zdarzeniu, powołując się na toczące się prokuratorskie postępowanie. Rzecznik wyraził jednak opinię, że policja nie ma sobie nic do zarzucenia w tej sprawie.
Trudno obecnie odpowiedzieć na pytanie, czy 19-latek uciekał przed policją i w czasie ucieczki spowodował wypadek, czy też nie zauważył wezwania do zatrzymania się i dlatego kontynuował jazdę. Na razie nikt oficjalnie nie potwierdza żadnej z tych wersji. Być może o tragedii zadecydowały jeszcze inne okoliczności.
Sprawa w Tarnowie jest o tyle głośna, że nieżyjący młodzieniec, Sławomir Martyka, który w tym roku dostał się na studia prawnicze UJ, był synem znanego w mieście radnego i lekarza, kandydującego w czerwcu do europarlamentu.
[...]
Z dzisiejszego "Dziennika Polskiego".
przez Mmeva » poniedziałek 16 sierpnia 2004, 19:57
A co do samooceny to wiele ludzi uważa, że jeździ super, doskonale wie, gdzie się zatrzymac, a jak coś się stanie to nie im - do (odpukać) pierwszej 'wpadki'.
,ella napisał(a):Życie choć piękne tak kruche jest wystarczy jedna chwila by starcić je