prawidłowe ruszanie

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

prawidłowe ruszanie

Postprzez lufluf » wtorek 19 stycznia 2010, 12:40

Mam pytanie trochę technicznie... Instruktor od samego początku uczył mnie ruszać według procedury: gaz do 2000 obrotów, dopiero wtedy ZACZĄĆ puszczac sprzeglo, wstrzymac i puscic do konca. Jego zdaniem ma ustrzec mnie to przed gasnieciem silnika w nieznanym samochodzie.
Natomiast moj kolega, ktory jest swietnym kierowca i wielu osobom pomogl nauczyc sie na egzamin, byl tym przerazony, twierdzi ze nie wolno przegazowywac silnika i mozna za takie cos nawet nie zdac.
Komu wierzyc?
Wiem, że gazu powinno się dodawać dopiero jak samochód "drgnie", ale skoro instruktor uczy mnie inaczej, moze to rzeczywiscie bezpieczniejsze i tak trzeba na egzaminie?
Jak Was nauczono? Czy rzeczywiście mozna za to nie zdac?
lufluf
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 19 stycznia 2010, 12:34

Postprzez Borys_q » wtorek 19 stycznia 2010, 13:08

Wierzyć instruktorowi, jak już nauczysz się tak dobrze ruszać, możesz powoli zacząć opuźniać wciskanie gazu, jak na początku zaczniesz ruszać od puszczania sprzęgła najprawdopodobniej bedzie ci co chwile gasł ( grande punto np nie lubi ruszać małym gazem).

Co do egzaminu jak bedziesz ruszał gaz dopiero potem sprzęgło to nie jest podstawa do wpisania błedu.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: prawidłowe ruszanie

Postprzez cman » wtorek 19 stycznia 2010, 13:24

lufluf napisał(a):Natomiast moj kolega, ktory jest swietnym kierowca...

Można wiedzieć w czym ta jego świetność się przejawia?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: prawidłowe ruszanie

Postprzez Pawlisko7 » wtorek 19 stycznia 2010, 14:05

Jeśli chodzi o temat to rób tak jak każe instruktor. Trochę gazu uchroni silnik przed zgaśnięciem. A jeśli nie będziesz dodawał za dużo i nie ruszał z piskiem opon to nie widzę najmniejszej możliwości żeby ktoś mógł Cię oblać na egzaminie.

cman napisał(a):Można wiedzieć w czym ta jego świetność się przejawia?


Można wiedzieć dlaczego robisz OT? Widziałem już jedną niepotrzebną dyskusję na ten temat, wywołaną przez Ciebie i naprawdę uważam, że nie musisz wszystkim pokazywać, że tak naprawdę nie mają pojęcia co to znaczy być świetnym kierowcą. To, że autor tematu uważa, że jego kolega jest świetnym kierowcą - ma takie prawo. Niestety nie ma możliwości sprawdzić jak jest naprawdę. Jeden będzie uważał, że ktoś jest dobry za kierownicą, a inny powie o nim że nie umie jeździć. Ile ludzi tyle opinii. Chyba, że może znasz jakiś ośrodek egzaminowania "świetnych kierowców" który przeprowadza egzaminy ludzi z prawem jazdy i po zdaniu nadaje tytuł "świetnego kierowcy"? Wtedy można byłoby rozstrzygnąć ten problem.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: prawidłowe ruszanie

Postprzez cman » wtorek 19 stycznia 2010, 14:27

Pawlisko7 napisał(a):Można wiedzieć dlaczego robisz OT?

Dlatego, żeby wszystkim pokazywać, że tak naprawdę nie mają pojęcia co to znaczy być świetnym kierowcą.

Pawlisko7 napisał(a):Widziałem już jedną niepotrzebną dyskusję na ten temat, wywołaną przez Ciebie i naprawdę uważam, że nie musisz wszystkim pokazywać, że tak naprawdę nie mają pojęcia co to znaczy być świetnym kierowcą.

I zobaczysz jeszcze niejedną, bo nie zamierzam przechodzić obojętnie obok czegoś takiego.

Pawlisko7 napisał(a):To, że autor tematu uważa, że jego kolega jest świetnym kierowcą - ma takie prawo.

Oczywiście, że ma takie prawo, a ja mam prawo zapytać go, na jakiej podstawie tak sądzi. Chcę się dowiedzieć tylko tego, bo cały czas usiłuję zrozumieć, jakimi kryteriami kierują się ludzie uznając siebie lub innych kierowców za dobrych, bardzo dobrych i znakomitych. Wcale nie chcę wywoływać zbędnego offtopa, tylko ograniczyć go do minimum, ale m.in. dzięki takim wypowiedziom jak Twoja, jest to mocno utrudnione.

Pawlisko7 napisał(a):Chyba, że może znasz jakiś ośrodek egzaminowania "świetnych kierowców" który przeprowadza egzaminy ludzi z prawem jazdy i po zdaniu nadaje tytuł "świetnego kierowcy"? Wtedy można byłoby rozstrzygnąć ten problem.

A wiesz, że już dawno myślałem o czymś takim? Nie żeby mieć własny ośrodek, tylko żeby takie coś było regulowane ustawowo, podobnie jak egzaminy na prawo jazdy. Bardzo bym był zadowolony, gdyby takie coś powstało, ale to raczej tylko marzenia...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez rocko19 » wtorek 19 stycznia 2010, 14:29

Pawlisko 7:
Własnie co to znaczy być świetnym kierowcą :?:
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez lufluf » wtorek 19 stycznia 2010, 14:32

ciekawe jak mam to wytlumaczyc w poscie. To trzeba zobaczyc, podobnie jak to w jakim stanie sa jego samochody w porownaniu do samochodow nieswietnych kierowcow :P
dziekuje za odpowiedzi NA TEMAT.
lufluf
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 19 stycznia 2010, 12:34

Postprzez cman » wtorek 19 stycznia 2010, 14:39

lufluf napisał(a):ciekawe jak mam to wytlumaczyc w poscie.

Normalnie. Np. mój kolega jest świetnym kierowcą, ponieważ jeździ 100 lat i nie miał żadnej kontroli drogowej, miał 10 wypadków, ale nikogo nie zabił, prawko zdał za pierwszym razem itd. Ja nie wiem jakie są Twoje kryteria oceny, ja je chcę właśnie poznać, więc trudno żebym to ja Ci je napisał.

lufluf napisał(a):dziekuje za odpowiedzi NA TEMAT.

Po co Ci odpowiedzi na temat? Nie sądzisz chyba, że trafisz tutaj na forum na jakiegoś świetnego kierowcę, a już tym bardziej świetniejszego od Twojego kolegi, więc skoro on, będąc świetnym kierowcą tak powiedział, to jakie masz wątpliwości?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez lufluf » wtorek 19 stycznia 2010, 14:44

taak jest swietnym kierowca, bo przejezdza na czerwonym swietle z zamknietymi oczami i nic mu sie nie dzieje
lufluf
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 19 stycznia 2010, 12:34

Postprzez cman » wtorek 19 stycznia 2010, 14:46

To miało być zabawne? A... no to: ha ha ha...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ks-rider » wtorek 19 stycznia 2010, 14:48

he, he, Swego czasu jechalem z synem sasiada, ktory niemial jeszcze PJ ale juz mial sie za wiecej niz swietnego kierowce, Gdy zrobi PJ to posciga sie zemna, powiedzial. Po dojechaniu do celu ( jechalismy z przyczepa ) sam doszedl do wniosku, ze bedzie mu jednak " troche " brakowac.

Kwestia dobrego kierowcy pozostaje dyskusyjna, zalezy od grupy czy jednostki ktora moze miec zupelnie inny puhkt oceny od tego jaki przewiduje Kodeks drogowy.

Wracajac do tematu to osmiele sie stwierdzic, ze instruktor wie lepiej niz Twoj kolega. Ty sam jeszcze nie wiesz na czym to dokladnie polega. Problem lezy w tym, ze po popuszczeniu sprzegla z regoly nie bedziesz wstanie dodac juz gazu, dlaczego ? Bo jest to znacznie trudniejsze psychomotorycznie i technicznie + wymaga wyczucia ktorego Ty jeszcze nie masz.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez lufluf » wtorek 19 stycznia 2010, 14:49

Kierowca kierowca, ale zawsze mi sie wydawalo ze Swietny Moderator ma m.in. utrzymywac porzadek na forum a nie wyladowywac frustracje smiecac w tematach, dla ktorych powstalo forum
lufluf
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 19 stycznia 2010, 12:34

Postprzez cman » wtorek 19 stycznia 2010, 14:51

Po pierwsze ja się nie uważam za świetnego moderatora, po drugie nie jestem moderatorem tego działu, a po trzecie gdybyś potrafił krótko i rzeczowo odpowiedzieć na moje jedno proste pytanie, to offtop nie musiałby się ciągnąć.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ks-rider » wtorek 19 stycznia 2010, 14:57

lufluf napisał(a):Kierowca kierowca, ale zawsze mi sie wydawalo ze Swietny Moderator ma m.in. utrzymywac porzadek na forum a nie wyladowywac frustracje smiecac w tematach, dla ktorych powstalo forum


Mylisz sie, userzy sami powinni dbac o to aby nie zasmiecac. Na innych forach gdy moderator czysci to user ma ostrzezenie lub jest banowany, to tak na marginesie.

Moderator nie dostaje kasy za to aby czytac kazdy temat i trzymac porzedek na forum, weic nie nalezy mu przysparzac roboty

kqfa, znowu off top, sorry.
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: prawidłowe ruszanie

Postprzez Nikolaus » wtorek 19 stycznia 2010, 15:05

lufluf napisał(a):(...) nie wolno przegazowywac silnika i mozna za takie cos nawet nie zdac. Komu wierzyc?


Mii dobrze instruktor odpowiedział, że mało kto by zdawał, gdyby za nadmierny gaz "w powietrze" oblewano. Ruszając niekoniecznie trzeba dodawać gazu dopiero gdy bierze, ja robię to niemal jednocześnie (czyt. płynnie).. a o świetnych kierowcach to niejedna rozmowa była.. :D
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości