Zostawianie samochodu na biegu

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Zostawianie samochodu na biegu

Postprzez myra_45 » wtorek 12 stycznia 2010, 12:33

Czytam i czytam, i co chwile piszą inaczej... Na jakim biegu zostawiać zaparkowany samochód? Niektórzy piszą, że zawsze wsteczny, inni, że wsteczny bądź jedynka, jeszcze inni, że na "najmocniejszym biegu". Może ktoś ostatecznie wyjaśnić na jakim biegu zostawiać i dlaczego? Który bieg jest najmocniejszy, ten z największym przełożeniem, najkrótszy?
myra_45
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 12 stycznia 2010, 12:28

Postprzez Borys_q » wtorek 12 stycznia 2010, 12:40

Jedynka lub wsteczny najlepiej przeciwny do kierunku staczania się auta.

Ale nie zawsze w oplu np nie zaleca się zostawiania na wstecznym bo pada czujnik biegu wstecznego i światełka cofana przestają się swiecic
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez myra_45 » wtorek 12 stycznia 2010, 12:42

Co daje bieg przeciwny do kierunku staczania się auta? Lepiej będzie trzymać, czy jak?
myra_45
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 12 stycznia 2010, 12:28

Postprzez Borys_q » wtorek 12 stycznia 2010, 12:45

Tak mówią, a i jeszcze jak stoisz przy krawezniku to mozna koła skręcić do kraweżnika biorąc pod uwage kierunek swtaczania sie auta.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez myra_45 » wtorek 12 stycznia 2010, 12:50

Może ktoś wytłumaczyć jak to wygląda ze strony technicznej? Bo mi wydaje się, że to nie powinno mieć żadnego znaczenia, i gdyby się uprzeć to nawet samochód zostawiony na wstecznym może zjechać do przodu, chyba że jest inaczej
myra_45
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 12 stycznia 2010, 12:28

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 12:58

No bo to zasadniczo nie ma znaczenia. Jedynie takie, że jedynka jest zazwyczaj krótsza od wstecznego, więc "trzyma" mocniej.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » wtorek 12 stycznia 2010, 12:58

Nie może zjechać.

Borys_q napisał(a):w oplu np nie zaleca się zostawiania na wstecznym bo pada czujnik biegu wstecznego i światełka cofana przestają się swiecic

A podpowiesz jeszcze, w jakich Oplach może się to zdarzyć? W starszych, czy nowszych? Ja mam z 95 roku i już "z niejednego pieca chleb jadłem" i nigdy nie było problemów po pozostawieniu auta na wstecznym.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 13:03

mk61 napisał(a):Nie może zjechać.

:?:
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » wtorek 12 stycznia 2010, 13:23

To dotyczyło sytuacji, gdy stoimy przodem do zjazdu z wzniesienia i pozostawimy auto na wstecznym biegu.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 13:25

No rozumiem i ponawiam znak zapytania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mk61 » wtorek 12 stycznia 2010, 13:33

Nie ma szans zjechać. Musiałaby to być wielka siła, żeby do tego doszło. Dokładnie nie powiem, bo po 1 super-mechaniorem nie jestem, a po 2, nie wiem jak to w słowa ubrać. Spróbuj zostawić samochód na 1, lub 2 biegu i pchnij go do tyłu. Mniej, więcej taki sam efekt.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Borys_q » wtorek 12 stycznia 2010, 13:40

Ja mam astre z 1996 roku nie zostawiam na wstecznym więc nie maiłem tego typu problemów ale mój mech. twierdził że w tych autach jak sie zostawia na wstecznym lubią sie sypać czujniki. Szczególów nie znam ale jest to prawdopodobne.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez cman » wtorek 12 stycznia 2010, 13:45

mk61 napisał(a):Nie ma szans zjechać. Musiałaby to być wielka siła, żeby do tego doszło. Dokładnie nie powiem, bo po 1 super-mechaniorem nie jestem, a po 2, nie wiem jak to w słowa ubrać. Spróbuj zostawić samochód na 1, lub 2 biegu i pchnij go do tyłu. Mniej, więcej taki sam efekt.

No ja o tym wiem, tyle że czy będzie to jedynka, czy wsteczny, czy pod górę, czy z góry efekt będzie ten sam. Oczywiście, że jest mało prawdopodobne, żeby auto zjechało, ale cytując: "gdyby się uprzeć to nawet samochód zostawiony na wstecznym może zjechać do przodu" - jest to prawda, bo jest to możliwe.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ks-rider » wtorek 12 stycznia 2010, 15:56

cman napisał(a):No bo to zasadniczo nie ma znaczenia. Jedynie takie, że jedynka jest zazwyczaj krótsza od wstecznego, więc "trzyma" mocniej.


Tu moglibysmy podyskutowac, twierdzilbym, ze zalezy od producenta.

Osobiscie zostawiem zawsze na takim biegu abym mogl od razu jechac.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez tiromaniak » wtorek 12 stycznia 2010, 16:00

Generalna zasada to zaparkować tak samochód aby się nie stoczył. Jeśli na wzniesieniu to bieg przeciwny do kierunku jazdy i koła skręcone tak aby samochód w razie przesunięcia mógł się o coś oprzeć. Może to być krawężnik, jakieś pobocze, itd. Jeśli mamy znaczne wzniesienie zaleca się także stosowanie klinów czyli podpórek pod koła ( my do ciężarówek mamy specjalne i wręcz obowiązkowo je stosujemy na wzniesieniach ).

Druga sprawa to ręczny. Uważam że można go stosować jako zabezpieczenie dodatkowe na wzniesieniu, ale unikać tego podczas mrozów ( wiadomo czemu jak ktoś poczyta inne tematy ). Uważam też że hamulca ręcznego należy używać często jeśli chcemy aby on nam służył często i sprawnie. Nie używany rdzewieje i te wszystkie elementy składowe po prostu niszczeją.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości