Witam
Jestem już po 27 godzinach jazd, dzisiaj miałem jazdy no i nie wiem co się dzieje ale nie idzie mi okrutnie jazda;/
1.Przy ruszaniu nie gaśnie mi ale za to nieraz dodam gazu 4,5k obrotów przy ruszaniu (To się nazywa chyba palenie sprzęgła)
2.Na rondzie mi nie idzie (Na egzaminie jakie polecenie usłyszę od egzaminatora?np na tym rondzie proszę pojechać drugim zjazdem w lewo czy jakoś inaczej wydają polecenie?)
3.Parkowanie mi nie idzie głównie równoległe;/ Jest to parkowanie na egzaminie jeszcze?
4.Przy cofaniu na wstecznym podczas jazdy na łuku nieraz mi zgaśnie a nie mam pojęcia dlaczego powoli puszczam sprzęgło trochę jakby zaczyna się trząść samochód i mi gaśnie , zdarza to się rzadko ale zdarza.
5.No i ostatnie za szeroko pokonuje zakręty.
Mieliście aż tyle błędów pod ukończenie kursu?
Możecie mi coś poradzić na nie które moje błędy i pytania?