Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » czwartek 31 grudnia 2009, 12:11
przez piotrekbdg » czwartek 31 grudnia 2009, 13:12
wolę spotkać kierowcę, który wypił dwa piwa, ale pilnuje drogi,
BTW - jestem abstynentką
przez szerszon » czwartek 31 grudnia 2009, 14:27
Moim zdaniem 8h to dużo.Jadąc z Warszawy do Władka zawsze robię sobie godzinną przerwę w Ostródzie,aby zjeść,zajarać itp/bez browca :) /lith napisał(a):8h jazdy to tak dużo?? Rozumiem obawy przed spotkaniem z jadącym 18, czy 28h.
Za to nie ogarniam jak można sobie robiąc przerwę w podróży walnąć browca :D
przez lith » czwartek 31 grudnia 2009, 14:47
przez Calvados » czwartek 31 grudnia 2009, 14:48
Szarżujący kierowca (pijany czy nie) zawsze będzie bardziej niebezpieczny, niż kierowca ostrożny
przez sankila » sobota 02 stycznia 2010, 02:09
lith napisał(a): odcinki po 8-12h to w sumie normalka, a przerwy przy tym to tylko na 'sikanie i tankowanie'
przez piotrekbdg » sobota 02 stycznia 2010, 10:46
dlatego 90 % wypadków spowodowanych jest przez trzeźwych kierowców.
przez lith » sobota 02 stycznia 2010, 12:34
przez piotrekbdg » sobota 02 stycznia 2010, 13:04
przez lith » sobota 02 stycznia 2010, 13:34
przez piotrekbdg » sobota 02 stycznia 2010, 14:20
I znowu dochodzimy do momentu, gdzie jedni potrafią, a inni nie. A Ci co nie potrafią to za wszelką cenę zabroniliby tym co potrafią
Chociaż skoro montują w samochodach radia, popielniczki, zapalniczki, podstawki na napoje, a McDrive'y są legalne to myślę że można się ośmielić ich używać ;]
przez lith » sobota 02 stycznia 2010, 15:32
przez piotrekbdg » sobota 02 stycznia 2010, 16:22
przez sankila » niedziela 03 stycznia 2010, 03:01
piotrekbdg napisał(a):Kierowca który w czasie jazdy gada przez komórkę, zajmuje się rozmową, jedzeniem, jest tak rozproszony że jego reakcje są zbliżone do reakcji pijanego kierowcy.
przez lith » niedziela 03 stycznia 2010, 10:29