Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » środa 23 grudnia 2009, 14:35
przez krzysiek20 » środa 23 grudnia 2009, 14:40
szerszon napisał(a):.Jeśli wjedzie na rondo i jedzie bez kieruku,to ja nie wiem do końca co ma zamiar zrobić.Weżcie pod uwagę,ze zjeżdżajac z ronda duża grupa kierowców nie wrzuci go wcale ,ewentualnie z takim opóznieniem,że nic mi po tym.
przez Michał_86 » środa 23 grudnia 2009, 14:56
że jego lewy kierunek informuje mnie o tym,ze bedzie jechał mi przed nosem prawie ze 100% pewnością,jesli nie ma kierunku to ja nie mam pewnosci
przez scorpio44 » środa 23 grudnia 2009, 15:27
Michał_86 napisał(a):Także sorki, zagalopowałem się zarzucając ci czytanie bez zrozumienia. Ty po prostu musiałeś tego nie przeczytać!
przez dylek » środa 23 grudnia 2009, 15:33
Michał_86 napisał(a):Najgorsi są jednak ci którzy uważają że jadąc lewym pasem mają pierwszeństwo przy wjeździe na prawy pas i opuszczają rondo prosto z lewego pasa nierzadko przecinając drogę samochodom na prawym pasie.
Mnie instruktor wprawdzie uczył że gdy jadę dalej niż połowa ronda to powinienem wjechać na lewy pas ale też uprzedził że ciężko jest z niego wyjechać bo trzeba ustępować wszystkim który jadą po prawym i dlatego zawsze jeździłem i jeżdżę prawym pasem. :)
przez szerszon » środa 23 grudnia 2009, 15:36
przez dylek » środa 23 grudnia 2009, 15:51
przez VladimirDebish » środa 23 grudnia 2009, 15:54
szerszon napisał(a):Myslę,ani chybi jedzie prosto,to proszę kursanta aby sie spreżał,a tu klakson/rzadziej/ albo po hamulach,bo kierowca robi rundę honorową
Michał_86 napisał(a):dlatego zawsze jeździłem i jeżdżę prawym pasem. :)
przez Michał_86 » środa 23 grudnia 2009, 16:00
A jeśli kiedykolwiek uda ci się zrozumieć,
Hmmm... może wtedy skończą się hamowania z piskiem
Jak tu bylo stwierdzone ,nie ma konkretnych zapisów co do poruszania się na rondzie.Ja wyznaję taką szkołę,Ty inną.Życie zweryfikuje,która jest lepsza dla Ciebie.Z tej całej dyskusji wynika jedna rzecz,na rondzie szczególna ostrożność,bo nie wiadomo na kogo się trafi.
Dyrdymały o tym, że instruktor tak uczył....
Instruktor uczył inaczej, a ja se po swojemu jeżdżę... ot, cała prawda...
przez piotrekbdg » środa 23 grudnia 2009, 16:12
Michał_86 napisał:
dlatego zawsze jeździłem i jeżdżę prawym pasem.
przez Michał_86 » środa 23 grudnia 2009, 16:19
przez sjakubowski » środa 23 grudnia 2009, 16:24
krzysiek20 napisał(a):Widzisz, ze jedzie bez kierunku = jedzie dalej wokół wyspy.
przez piotrekbdg » środa 23 grudnia 2009, 16:29
przez dylek » środa 23 grudnia 2009, 16:31
Mnie instruktor wprawdzie uczył że gdy jadę dalej niż połowa ronda to powinienem wjechać na lewy pas (...) i dlatego zawsze jeździłem i jeżdżę prawym pasem.
przez Michał_86 » środa 23 grudnia 2009, 16:38
albo się zatrzymujesz