Jadę sobie drogą 2 kierunkową 2 jezdniową w obszarze zabudowanym - wdzę znaki ograniczenie do 70 km/h oraz zakaz wyprzedzania przez cięzarówki :) Słucham radyjka CB.
Słyszę taki tekst - uwazajcie mobilki bo na 98 km fotoradar jest aktywny robi fotki etc.
Jadę osobówką - moja prędkość około 60 - 65 km/h. Wyprzedza mnie lewym pasem ciężarowy MAN z naczepą.
Przez radyjko wołam - kolego z MANa dlaczego mnie wyprzedzasz na zakazie ??
A kolega z MANa mówi - bo wleczesz się tym "tryplem". Masz ograniczenie do 70 a jedziesz 60.
Ja do kolegi z MANa mówię - no tak - tylko Ty masz zakaz wyprzedzania, a na dodatek to ograniczenie(podwyższenie dop. prędkości) do 70 nie jest dla ciebie. Ty możesz tutaj maksymalnie jechać 50 km/ h, a pozatym za 200 metrów fotoradar zrobi ci zdjęcie do albumu :)
Wtedy (po moich słowach) zaczyna się taka wrzawa na radyjku że musze je sciszać :). Najczęściej słysze : co ty p......, poczytaj sobie kodeks drogowy, aleś wymyślił, etc.............:)
Teraz sie zastanawiam czy może ja coś źle interpretuję - może mnie ktoś oświecić ?? :)