instruktor nie żyje, kursantka w ciężkim stanie...

[sjakubowski]

Myślę, że powinno się też zabronić jeżdzenia elkami w czasie zimy, a przynajmniej podczas dużych opadów śniegu i trudnych warunków na drodze. Po prostu powinni zawieszać kursy, przekładać jazdy i tyle. Stracą kasę, ale przynajmniej byłoby może trochę bezpieczniej.
Niech się kursant najpierw nauczy jeździć, a potem jak już pojeździ kilka miesięcy, to myślę, że troszeczkę łatwiej będzie mu ogarnąć zimę.

I tutaj jesteś w błędzie. Okres zimowy to najlepszy okres aby nauczyć się jeździć samochodem. Powiem tak, Ci którzy robili kurs jesienią i zdawali jesienią bądź zimą - lepiej sobie radzą z trudnymi warunkami na drodze od tych, którzy uczyli się i zdawali egzamin przy słoneczku w upale. Oczywiście trochę generalizuje ale mimo to zauważyłem taki trend.

Dodam jeszcze, aby zwrócić uwagę na fakt ile dziennie jest wypadków drogowych w Polsce i ile osób dziennie ginie (ok 15). Proszę mi przypomnieć w takim razie ile było wypadków "L" na drodze ze skutkami śmiertelnymi? Pojazdy nauki jazdy są jednymi z mniej wypadkowych pojazdów głównie z powodu, że przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Gdyby tak nagle wszyscy zaczęli jeździć przepisowo - wypadków była by minimalna ilość.

Pozdrawiam!

[m_madzia]

Dodam jeszcze, aby zwrócić uwagę na fakt ile dziennie jest wypadków drogowych w Polsce i ile osób dziennie ginie (ok 15). Proszę mi przypomnieć w takim razie ile było wypadków "L" na drodze ze skutkami śmiertelnymi? Pojazdy nauki jazdy są jednymi z mniej wypadkowych pojazdów głównie z powodu, że przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Gdyby tak nagle wszyscy zaczęli jeździć przepisowo - wypadków była by minimalna ilość.

Otóż to :!:

[*] dla intruktora, a dla dziewczyny powrotu do zdrowia.

[sibkods]

Pojazdy nauki jazdy są jednymi z mniej wypadkowych pojazdów głównie z powodu, że przestrzegają przepisów ruchu drogowego.

Nie, po prostu jest ich sporo mniej.

[Gocha____]

Myślę, że powinno się też zabronić jeżdzenia elkami w czasie zimy, a przynajmniej podczas dużych opadów śniegu i trudnych warunków na drodze. Po prostu powinni zawieszać kursy, przekładać jazdy i tyle. Stracą kasę, ale przynajmniej byłoby może trochę bezpieczniej.
Niech się kursant najpierw nauczy jeździć, a potem jak już pojeździ kilka miesięcy, to myślę, że troszeczkę łatwiej będzie mu ogarnąć zimę.

Tak, gorzej jak sie bedzie uczył jeździć jesienią, a prawko odbierze na początku zimy i od razu wsiądzie za kierownicę. Jak spowduje wypadek to czym się będzie tłumaczył? Że nie miał na kursie jazdy w takich warunkach i nie był przygotowany?

[dodzik7]

Myślę, że powinno się też zabronić jeżdzenia elkami w czasie zimy, a przynajmniej podczas dużych opadów śniegu i trudnych warunków na drodze. Po prostu powinni zawieszać kursy, przekładać jazdy i tyle. Stracą kasę, ale przynajmniej byłoby może trochę bezpieczniej.
Niech się kursant najpierw nauczy jeździć, a potem jak już pojeździ kilka miesięcy, to myślę, że troszeczkę łatwiej będzie mu ogarnąć zimę.

A ja myślę, że zima to zima.. Nikt nie zna dokładnie przyczyny wypadku także nie stawiałabym wyroku w tej sprawie jeszcze..
Mój narzeczony ma prawo jazdy od wielu wielu lat, jest bardzo dobrym kierowcą, jeżdzi ostrożnie, i także wpadł w poślizg zimą mimo dostosowania prędkości, opony również były zimowe.. Całe szczęście nikomu nic się nie stało poważnego.. Ale drzwi od Jego strony były całe do wymiany..
I w mojej opinii w zimie nikt nie może czuć się pewnie za kierownicą..

[cman]

Mój narzeczony ma prawo jazdy od wielu wielu lat, jest bardzo dobrym kierowcą...

Mogę zapytać z ciekawości, co rozumiesz przez bardzo dobrego kierowcę?

[sjakubowski]

Mogę zapytać z ciekawości, co rozumiesz przez bardzo dobrego kierowcę?

Hehehe, też miałem się o to zapytać, ale stwierdziłem, że nie będę się czepiać...

Czy bardzo dobrym kierowcą jest osoba, która jeździ bezwypadkowo lecz utrudnia innym ruch i powoduje niebezpieczne sytuacje?
Może jednak bardzo dobrym kierowcą jest osoba, która jest instruktorem techniki jazdy i nie utrudnia ruchu, mimo, że miała w swojej karierze kilka stłuczek?

To jest pojęcie tak szerokie jak woda i nie da się tego jednoznacznie zdefiniować... Ale poczekajmy na odpowiedź dodzik7 - może o czymś nie wiem :-)

Pozdrawiam!

[dodzik7]

Mój narzeczony ma prawo jazdy od wielu wielu lat, jest bardzo dobrym kierowcą...

Mogę zapytać z ciekawości, co rozumiesz przez bardzo dobrego kierowcę?

W moim mniemaniu dobry kierowca to taki, który przestrzega przepisów ruchu drogowego, prędkość jazdy dostosowuje do panujących na drodze warunków. Zawsze bierze pod uwagę możliwość nieostrożności bądź nieuwagę innych kierowców. Rzecz jasna prowadzi tylko na trzeźwo oraz nie uważa się za najlepszego kierowcę na świecie..

[Borys_q]

Wiem napewno kto niejest dobrym kierowcą

Ten kto sie za takiego uważa!!!

[dodzik7]

A ja z ciekawości chciałabym się zapytać jeszcze za jakich kierowców uważacie się Wy drodzy koledzy co tak wyczekujecie mojej odpowiedzi? hm..?
pytanie do sjakubowski i cman..

[Radosna]

"I w mojej opinii w zimie nikt nie może czuć się pewnie za kierownicą.."

I tu bym się zgodziła.

[dodzik7]

Wiem napewno kto niejest dobrym kierowcą

Ten kto sie za takiego uważa!!!

otóż to.. i podkreśliłam to w mojej wypowiedzi na końcu..

[sjakubowski]

A ja z ciekawości chciałabym się zapytać jeszcze za jakich kierowców uważacie się Wy drodzy koledzy co tak wyczekujecie mojej odpowiedzi? hm..?
pytanie do sjakubowski i cman..

Moja odpowiedź może Cię nie usatysfakcjonuje ale ja uważam się przed wszystkim za kierowcę odpowiedzialnego.


Pozdrawiam!

[dodzik7]

A ja z ciekawości chciałabym się zapytać jeszcze za jakich kierowców uważacie się Wy drodzy koledzy co tak wyczekujecie mojej odpowiedzi? hm..?
pytanie do sjakubowski i cman..

Moja odpowiedź może Cię nie usatysfakcjonuje ale ja uważam się przed wszystkim za kierowcę odpowiedzialnego.


Pozdrawiam!

powiedzmy, że w połowie jestem usatysfakcjonowana..
A jeśli poproszę o rozwinięcie tej wypowiedzi?
(powszechnie wiadomo na czym polega odpowiedzialność ale jako PRZYSZŁY kierowca chętnie bym się czegoś nauczyła od tych doświadczonych:) ... co by się na własnej skórze nie sparzyć)

[sjakubowski]

Odpowiedzialny kierowca cechuje się następującymi cechami:

- umiejętnością przewidywania (czyt. co mogą zrobić inni kierowcy),
- spokojem,
- kulturą jazdy + uprzejmością,
- znajomością przepisów drogowych i ich przestrzeganiem,
- umiejętnością udzielania pierwszej pomocy,

Jest zapewne jeszcze wiele innych cech, ale tak na szybko te przyszły mi do głowy...


Pozdrawiam!