GOŚĆ napisał(a):Myślę, że powinno się też zabronić jeżdzenia elkami w czasie zimy, a przynajmniej podczas dużych opadów śniegu i trudnych warunków na drodze. Po prostu powinni zawieszać kursy, przekładać jazdy i tyle. Stracą kasę, ale przynajmniej byłoby może trochę bezpieczniej.
Niech się kursant najpierw nauczy jeździć, a potem jak już pojeździ kilka miesięcy, to myślę, że troszeczkę łatwiej będzie mu ogarnąć zimę.
I tutaj jesteś w błędzie. Okres zimowy to najlepszy okres aby nauczyć się jeździć samochodem. Powiem tak, Ci którzy robili kurs jesienią i zdawali jesienią bądź zimą - lepiej sobie radzą z trudnymi warunkami na drodze od tych, którzy uczyli się i zdawali egzamin przy słoneczku w upale. Oczywiście trochę generalizuje ale mimo to zauważyłem taki trend.
Dodam jeszcze, aby zwrócić uwagę na fakt ile dziennie jest wypadków drogowych w Polsce i ile osób dziennie ginie (ok 15). Proszę mi przypomnieć w takim razie ile było wypadków "L" na drodze ze skutkami śmiertelnymi? Pojazdy nauki jazdy są jednymi z mniej wypadkowych pojazdów głównie z powodu, że przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Gdyby tak nagle wszyscy zaczęli jeździć przepisowo - wypadków była by minimalna ilość.
Pozdrawiam!