Pajejek napisał(a): wg mnie sygnalizacja, znaki, przepisy ogólne. Taka oto jest hierarchia. Art.5 właśnie o tym nam mówi.
...No ale to może nie ja mam rację...
masz rację... tak właśnie jest....
najważniejsza sygnalizacja...
Znaki ustalają pewną hierarchię... ten podporządkowany.. ten pierwszeństwo... Ale ...
Swiatła ustalają inne zasady.... dają pierwszeństwo wjazdu na skrzyżowanie równocześnie i temu spod D-1 i temu spod A-7.
Co jest w tym momencie ważniejsze ?? Czyja decyzja obowiązuje ?? Pana sygnalizatora czy panów znaków ??
Zanim zapanował pan sygnalizator wiedzieli... jeden ma słuchać drugiego... A przyszedł nowy dyrektor i zarządził, że obaj są na równi... Zniósł wcześniejsze ustalenia... Czy jeśli się pokłócą to mają prawo powołać się na to, że wcześniej jeden rządził, a drugi słuchał ?? Nie, bo tych zasad już nie ma... Mogą co najwyżej sięgnąć do prawa pracy i poczytać, że jak jeden chce w lewo, a drugi prosto... to ten prosto najpierw...