to ja napisał(a):Na moim trzecim egzaminie na 30 osób zdały 3 (same kobiety), a na czwartym na 25 osób zdały 4 (w tym 3 kobiety). A jeśli chodzi o poprzednie egzaminy ilość osób, które zdały była podobna, ale dokładnie nie pamiętam...
Straszne to wszystko, z moich obserwacji wynika , że dobrze jest jak z 8-osobowej grupy zdaje jedna osoba... Wczoraj były takie, z których żadna nie zdała...
Wczoraj był m.in. przypadek kiedy chłopak zaliczył plac, miasto- wszystko oki, na koniec egzaminator mówi: no, dobrze jeździsz, zdajesz pierwszy raz? Chłopaczek biedy przyznał się , że tak, to facet mu odpowiada: No naprawdę dobrze jeździsz, ale przyjdź jeszcze raz- fajnie, nie??? Zasłyszane od mojego instruktora... Ja to od razu wrzeszczałam, że zdaję po raz 4-ty;))