DWIE KOREKTY w ZESTAWIE NR 4 NA PLACU MANEWROWYM ??

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ella » wtorek 08 czerwca 2004, 21:38

Możesz tak zrobić. Ja tak zrobiłam na egzaminie i było ok. Zreszta wszyscy w grupie tak robili. Wjeżdzali z korektą, a wyjeżdzali w ten sposób co opisałam.

Jak będziesz jeździł po miescie i zaparkujesz to wyjeżdzając bedziesz jechał do tylu czy do przodu. Chyba wyjedziesz najpierw do tyły a później żeby kontynuawac jazdę to do przodu :wink: Więc nie zmieniasz toru jazdy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Korekta

Postprzez Snuj ze Szczecina » środa 09 czerwca 2004, 21:32

Przy wykonywaniu manewru parkowania prostopadłego przodem, możliwa jest jedna możliwość zmiany toru jazdy, czyli każdy Egzaminowany może wykorzystać jedną przysługującą mu korekte.

Korekta, polega na :

1.Zatrzymaniu pojazdu w czasie wykonywania zadania egzaminacyjnego,
2.Jazdę do przodu po uprzednim zatrzymaniu, z wyjątkiem jazdy do punktu rozpoczęcia wykonywanego zadania, gdyż byłoby to ponowne wykonywanie tego zadania, a nie korekta toru jazdy.


Z możliwości zastosowania korekty, można skorzystać w dowolnym miejscu w czasie wykonywanego zadania, z wyjątkiem przypadku, gdy:

1.nastąpi potrącenie pachołka lub najazd na linię ograniczającą stanowisko,

1*.Linia 5 m, o której mowa, nie jest linia która ogranicza stanowisko, ponieważ TY wyjeżdżasz i de FACTO już wyjechałeś z tego stanowiska


2.osoba potwierdzi zakończenie wykonywanego zadnia.


Parkowanie Prostopadłe przodem :

Nie ma sensu, pisać JAK wykonywać manewr parkowania prostopadłego przodem, ale warto napisać w jakim miejscu na placu manewrowym - wykonywany manewr zaczynamy i w jakim miejscu uznaje się manewr za zakończony.

1.Jeżeli chcemy przystąpić do wykonywania manewru parkowania prostopadłego przodem, musimy się odpowiednio do tego manewru przygotować, czyli w odpowiednim miejscu ustawić samochód.A należy go ustawić, na lini pięciometrowej..Czyli ustawiamy się tak, jak ustawiamy się do wykonania manewru jazdy do przodu i do tyłu.Czyli na Łuku.Manewr zostaje rozpoczęty, z chwilą gdy samochód ruszy do przodu.
2.Manewr uznaje się za zakończony w chwili gdy samochód zatrzyma się PRZED PRZEKROCZENIEM lewej granicy lini pięciometrowej.

*Na placu manewrowym znajdują się LINIE.Linie są dwie : Linia 5 m., skąd wykonuje się parkowanie prostopadłe przodem, oraz linia 3,5 m, skąd wykonuje się parkowanie skośne.Prawa granica lini 5 m i 3,5 metrowej znajduje się bliżej stanowisk wjazdowych...

Ad.2 Właśnie wtedy manewr uznaje się za DEFINITYWNIE ZAKOŃCZONY.A następna zmiana toru jazdy, czyli :
...a następnie zatrzymujesz się i skręcając kierownicą w lewo jedziesz do przodu....

...jest czynnością która polega na USTAWIENIU się do wykonania kolejnego manewru.Czyli "skręcenie kierownicą w lewo i jazda do przodu", nie jest korektą, tylko USTAWIENIEM się do wykonania nastepnego manewru, np.do zawracania.Krótko mówiąc : to nie jest korekta, ponieważ koretke, można zastosować wykonując tylko zadanie egzaminacyjne, a tymczasem, w miejscu tym zadanie już zostało zakończone i następuje dalsza JAZDA w celu ustawienia się do wykonania kolejnego,następnego, manewru.

martenzz napisał(a):dwie korekty mozna tu zrobic, PIERWSZĄ wjezdzajac, najechac na pacholek, wycofac, i wjechac a wyjezdzajac nie dbac o to czy zmiescimy sie przed lina przerywaną, i w razie gdy mozemy na nia najechac robimy DRUGA korekte.


Bzdura

Gdy najdziesz na pachołek, czyli go potrącisz, NIE MASZ PRAWA do korekty, ponieważ gdy najedziesz na pachołek, wykonanie zadania uznaje się za NIEPRAWIDŁOWE.W konsekwencji, egzaminator, nakaże ci, ponowne wykonanie zadania, ponieważ masz możliwość powtórzenia manewru, w związku z przysługującą ci drugą szansą.Wyjeżdzając tyłem ze stanowiska, musisz uważać, aby nie przekroczyć lewej granicy linii 5 m.Z chwilą gdy linie przekroczysz, TO NIE MASZ PRAWA do KOREKTY, tylko zadanie zostaje niezaliczone.

ZOBACZ :

Obrazek

Samochód prawidłowo ustawił się do wykonania manewru, ruszył do przodu, zasygnalizował zmianę kierunku jazdy, poczym skręcił na prawo - jadąc dalej w kierunku Garażu,

Obrazek

Niestety, Egzaminowany ZA WCZASU uznał że dalsza jazda, spowoduje potrącenie słupka, czyli wie, że jeśli pojedzie dalej, to manewr zostaje niezaliczony.Dlatego ZA WCZASU - nie NAJEZDZAJAC na słupek - Egzaminowany zatrzumuje pojazd i ...

Obrazek

Korzysta z możliwości zmiany toru jazdy, czyli z przysługującej mu korekty i cofa pojazd do tyłu ( nie przekraczając lini 5m) i...

Obrazek

poprawnie wjeżdża do stanowiska.

Teraz zobacz tutaj :

Obrazek

Wyjeżdżając ze stanowiska - wyjeżdża tyłem, dojeżdżając i nie przekraczając lini 5 m.Gdy linie 5 m przekroczy, Egzaminator nie zaliczy zadania egzaminacyjnego.Ale niekoniecznie, trzeba wyjechać, tak się ustawiając, można tylko dojechać i zakręcić kierownicą :

Obrazek

... może wyjechać tak i tak PRZED linią 5 m, zatrzymać pojazd. Wtedy manewr uznaje się za zakończony.Po czym w celu, wykonania innych zadań egzaminacyjnych, czyli w celu początkowego ustawienia się do wykonania następnego manewru - kręcimy kółkiem na lewo i jedziemy.

*Samochód powinien być ustawiony pomiędzy dwoma przerywanymi liniami, a to jest chyba samochód ciężarowy i pewnie dlatego na rysunku ustawił się - przekraczając prawą granice lini - nie sugeruj się tym.Ważne, abyś ustawił samochód, pomiędzy tymi dwoma liniami

martenzz napisał(a): Jutro idę do instruktora , ktory twierdzi, ze byl na jakiejs konferencji i podobno wprowadzili wlasnie cos takiego. nawet twierdzil, ze jak nie pozowolilby tak wjezdzac to zglosi ta sprawe "wyzej"


Hm ...jaka to konferencja, może rzeczywiście są jakieś nowości :?: :idea:
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » środa 09 czerwca 2004, 21:42

1.Jeżeli chcemy przystąpić do wykonywania manewru parkowania prostopadłego przodem, musimy się odpowiednio do tego manewru przygotować, czyli w odpowiednim miejscu ustawić samochód.A należy go ustawić, na lini pięciometrowej..Czyli ustawiamy się tak, jak ustawiamy się do wykonania manewru jazdy do przodu i do tyłu.Czyli na Łuku.Manewr zostaje rozpoczęty, z chwilą gdy samochód ruszy do przodu.


Snuj, jest taki mały problem, np w Warszawie ustawiamy się owszem, będąc lewym kołem przy linii 5m, ale nie jest to równoznaczne z ustawieniem się tak jak do jazdy po łuku, bo zaraz przy pasie do jazdy po łuku są stanowiska do wjazdu. Czyli plac wygląda nieco inaczej niż na obrazkach, które załączyłeś. W Warszawie jest tak, jak to narysowała Ella, opisując, jak wykonać poszczególne manewry.
www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=952
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snuj ze Szczecina » środa 09 czerwca 2004, 21:53

to ja napisał(a):
Snuj, jest taki mały problem, np w Warszawie ustawiamy się owszem, będąc lewym kołem przy linii 5m, ale nie jest to równoznaczne z ustawieniem się tak jak do jazdy po łuku, bo zaraz przy pasie do jazdy po łuku są stanowiska do wjazdu. Czyli plac wygląda nieco inaczej niż na obrazkach, które załączyłeś. W Warszawie jest tak, jak to narysowała Ella, opisując, jak wykonać poszczególne manewry.
www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=952


Faktycznie, nie jest to równoznaczne, ponieważ, ustawienie się na Łuku, jest nieprawidłowym ustawieniem się do wykonania manewru parkowania prostopadłego przodem, tylko musimy się ustawić pomiędzy tymi dwoma przerywanymi linami, chodziło mi o przybliżenie.A jak jest w Warszawie? - niestety, mieszkam w Szczecinie.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » środa 09 czerwca 2004, 21:56

Mnie uczono, że należy się ustawić jak najbliżej linii 5m, oczywiście nie najeżdżając na nią. W Warszawie jest tak, jak to narysowała Ella - rysunki są w miarę przejrzyste :)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » środa 09 czerwca 2004, 22:07

martenzz napisał:
dwie korekty mozna tu zrobic, PIERWSZĄ wjezdzajac, najechac na pacholek, wycofac, i wjechac a wyjezdzajac nie dbac o to czy zmiescimy sie przed lina przerywaną, i w razie gdy mozemy na nia najechac robimy DRUGA korekte.


Bzdura

Gdy najdziesz na pachołek, czyli go potrącisz, NIE MASZ PRAWA do korekty, ponieważ gdy najedziesz na pachołek, wykonanie zadania uznaje się za NIEPRAWIDŁOWE.W konsekwencji, egzaminator, nakaże ci, ponowne wykonanie zadania, ponieważ masz możliwość powtórzenia manewru, w związku z przysługującą ci drugą szansą.Wyjeżdzając tyłem ze stanowiska, musisz uważać, aby nie przekroczyć lewej granicy linii 5 m.Z chwilą gdy linie przekroczysz, TO NIE MASZ PRAWA do KOREKTY, tylko zadanie zostaje niezaliczone.



Snuj, Martenzz pisząc, ze najeżdza na pachołek nie miał na mysli dosłownie jego potrącenia tylko dojechania do niego. Jego sposób parkowania był dokładnie taki jak ty opisałeś.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez martenzz » środa 09 czerwca 2004, 22:49

podsumowując Parkowanie prostopadłe przodem można wykonywać w następujący sposób:

Ustawić sie przy lini pięciometrowej (białej przerywanej) ruszyć do przodu w odpowiednim momencie skręcić i dojechać do lewego pachołka ze stanowiska nr 4, zatrzymać się i wycofać nie najeżdzając na białą przerywaną linię, nastęnie ruszyć do przodu i wjechać do stanowiska, a wyjeżdzając ze stanowiska, skręcić kierownicą w prawo i dojeżdżając do linii nie najeżdzjąc na nią zatrzymując się i skręcając kierownicą w lewo jedąc do przodu. Gdyż przy wyjeżdzaniu jest to kończenie manewru a nie korekta, jak napisała ella,
ella napisał(a):Jak będziesz jeździł po miescie i zaparkujesz to wyjeżdzając bedziesz jechał do tylu czy do przodu. Chyba wyjedziesz najpierw do tyły a później żeby kontynuawac jazdę to do przodu :wink: Więc nie zmieniasz toru jazdy.


pozatym ja tak dzisiaj zrobiłem na egzaminie (całkiem przypadkiem;)) i było ok. [...tak apropo ZDAŁEM!!!... :)))] wszyskie wątpliwości chyba wynikały z tego, że źle nazwany byl manewr przy wyjeżdzniu ze stanowiska 4 bo jest sposób kończenia manewru a nie korekta. Choć jak zdawałem poprzednim razem egzamin to nie uznał mi gdy zrobiłem to takim sposobem, ale dziś koleś przedemną tak zrobił i było ok.

ella napisał(a):
martenzz napisał:
dwie korekty mozna tu zrobic, PIERWSZĄ wjezdzajac, najechac na pacholek, wycofac, i wjechac a wyjezdzajac nie dbac o to czy zmiescimy sie przed lina przerywaną, i w razie gdy mozemy na nia najechac robimy DRUGA korekte.


Bzdura

Gdy najdziesz na pachołek, czyli go potrącisz, NIE MASZ PRAWA do korekty, ponieważ gdy najedziesz na pachołek, wykonanie zadania uznaje się za NIEPRAWIDŁOWE.W konsekwencji, egzaminator, nakaże ci, ponowne wykonanie zadania, ponieważ masz możliwość powtórzenia manewru, w związku z przysługującą ci drugą szansą.Wyjeżdzając tyłem ze stanowiska, musisz uważać, aby nie przekroczyć lewej granicy linii 5 m.Z chwilą gdy linie przekroczysz, TO NIE MASZ PRAWA do KOREKTY, tylko zadanie zostaje niezaliczone.



Snuj, Martenzz pisząc, ze najeżdza na pachołek nie miał na mysli dosłownie jego potrącenia tylko dojechania do niego. Jego sposób parkowania był dokładnie taki jak ty opisałeś.


Snuj nie miałem na myśli potrącania pachołka pisząc najechać na pachołek.



ALE NASZCZEŚCIE DZIŚ DOŁĄCZYŁEM DO GRONA KIEROWCÓW :D :D :D
martenzz
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 02 czerwca 2004, 21:14

Postprzez ella » środa 09 czerwca 2004, 22:53

No to GRATULACJE
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snuj ze Szczecina » środa 09 czerwca 2004, 22:55

Gratulacje, pochwal się...

Jak było na mieście?
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » środa 09 czerwca 2004, 22:55

Gratulujemy!!!!!!!!!!!!!!
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez martenzz » środa 09 czerwca 2004, 23:06

no wielkie dzięki !!! a na mieście było po prostu spoko. Zaczynałem egzamin o 13, teroia poszła bez problemu, potem plac, też spoko najlepiej z grupy :) a potem egzaminator powiedział, ze zdaży wziąc na miasto tylko jedną osobę bo o 15 ma nastepny egzamin, (bylo ok 14:30) a pozastalym kazal poczekac do 16 :/ ... no to poszlismy na piwo :D oczywiscie zartuje choc mielismy wielką ochotę :) no i ok 16 zaczelismy egzamin na miescie, bylo juz dosc pozno i widac bylo zmeczenie egzminatora wiec jazda w rucho trwal bardzo krótko i jezdzilismy po nie skąplikowanych trasach, bylo spoko choc mimo to jeden z nas nie zdal (a z grupy 15 osobowej). życze wszystkim zdającym takiech egzaminów :) pozdro. Będe tu czasem zaglądał i wymieniał doświadczeniami z jazdy :)
martenzz
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 02 czerwca 2004, 21:14

Postprzez Sławek_18 » środa 09 czerwca 2004, 23:13

Będe tu czasem zaglądał i wymieniał doświadczeniami z jazdy

Zapraszamy. gratuluje zdanego egzaminu (ziew)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zakia » czwartek 29 lipca 2004, 12:33

a ja dzis przez to oblalam...

instruktor uczyl mnie, ze wjezdzam z koretka, jak wyjade probuje ustawic sie jak najblizej zewnetrznej linii, ale jak sie nie mieszcze prostuje kola, zatrzymuje samochod i koniec manewru-ostrzegal zeby nie dojezdzac do przodu bo moga mi to uznac za 2 koretke..pytalam sie czy na pewno zalicza mi manewr mowil ze tak bo choc niektorzy egzaminatorzy mieli watpliwosci, zostalo to szeroko przedyskutowane i dostali pouczenie by to uznawac.. przychodze na egzamin i slysze ze jest inaczej, dopytalam sie a egzaminator dalej twierdzi ze albo przodem albo tylem koretka,i ze trzeba sie ustawic rownolegle do linii(tzn mowil ze Ci co nie robili korekty do przodu moga wyjezdzajac tylem zakonczyc manewr tak jak opisalam na poczatku,ale C co z koretka nie), probowalam wjechac bez korekty(1 raz w zyciu) nie udalo sie, a za 2 razem zrobilam jak mnie uczyl instruktor i mi nie uznal ! i co mu zrobie? ;)
zakia
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 29 lipca 2004, 12:05

Postprzez tfu! » czwartek 29 lipca 2004, 15:25

mieli rację ja też od razu wjeżdzam z korektą bo jest taka możliwość , a to spore udogodnienie. zresztą u nas na kursch wszyscy uczyli sięod razu z korektą. ale wtedy przy wyjeżdzie już żadna korekta nbie przysługuje i tzeba wyjechać od razu i zakończyć manewr w łuku, równolegle. ja tak robiłam. da się. :)


P.S przed egzaminem najlepiej ( i to na dużo wcześniej )wszystko sprawdzić, obejrzeć pytać po sto razy w różnych źródłach , żeby nie było zaskoczeń.
tfu!
 
Posty: 144
Dołączył(a): środa 14 lipca 2004, 23:25
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mmeva » czwartek 29 lipca 2004, 15:37

Ja na egzaminie robiłam bez korekty. 'Przy wyjeździe to już nie jest korekta' - to jest moim zdaniem bzdura, instruktor mówił, że do każdego wykonywanego manewru przysługuje 1 korekta, albo przy wjeździe, albo przy wyjeździe, a manewr uznawano za zakończony gdy wyjedziemy do tyłu i ustawimy się równolegle do linii, tak więc jesli wykorzystano korektę do wjazdu to potem nie można sobie wyjechac do przodu, gdyż manewr kończymy z tyłu ( czyli to byłaby 2 korekta) a dopiero po dojechaniu do końca ustawiamy się do kolejnego manewru, przynajmniej wtedy tak było, watpię, żeby od 2001 coś się zmieniło, ale kto wie.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
cron