No to piekne yaya :P
Bo sobie jest taki znak ustawiony wlasnie, skrecajac tam z drogi krajowej jest nawet taka wieeelka zolta tablica z proponowanym objazdem (trzeba nadrobic 8,5km).
Mnie tam walil ten zakaz, bo mam tam aqrat qmpla i mialem na wszelki wypadek umowione, ze jbc to do niego towar wioze :P
Czasami jak na CB mowili, ze tam stoja to nawet i objazdem jechalem, nadrabiajac te 8,5km.
Dobrze wiedziec na przyszlosc, bo codziennie tamtedy jezdze ;]
Przyoszczedze paliwa, czasu i stresu ;]
dobry przykład na podobny nic nieznaczący absurd stoi w Krakowie na ul. Wielopole - zakaz zawracania (na ul. 1-kierunkowej!) z tabliczką "dotyczy ul. Starowiślnej". Skąd ktoś ma wiedzieć, która to ul. Starowiślna? Nie mówiąc już o tym, że wjazd w tą ulicę jest skrętem w lewo.
To to jeszcze nic!
W Lublinie jest takie jedno miejsce, gdzie ktos chyba cos zle przyprojektowal, bo droge nowa zrobili na szerokosc 3 pasow no i od polowy juz do samego konca pas jest zastawiony tablicami, workami z piachem, kilka pacholkow tam kiedys stalo, ale chyba wiatr je zdmuchnal, kilkadziesiac metrow wczesniej zoltymi "X" przekreslone sa strzalki na jezdni, nawet takiego znaka wczesniej postawili

- zrobilo im sie o jeden pas za duzo - i to aqtar w takim miejscu, ze to pas srodkowy jest zbedny, wiec go zabarykadowali ;p
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków