przez revivee » środa 10 czerwca 2009, 20:46
przez Pajejek » czwartek 11 czerwca 2009, 00:04
revivee napisał(a): W sumie moj stary instruktor jest w miare ok., nie moge mu czegos wiekszego zarzucic... ale tez ma swoje wady, nawet nie o to chodzi - poprostu mysle ze jednak warto z kims innym pojezdzic.
przez nitro2009 » czwartek 11 czerwca 2009, 01:30
przez Ammut » czwartek 11 czerwca 2009, 18:44
nitro2009 napisał(a):Nie powiem że mój pierwszy instruktor z którym jeździłem przez 30h po Nysie i Opolu, o nie. Jest spokojny, spokojnie reagował na moje dziwne wyczyny, tłumaczył różne sytuacje na drodze jak jechaliśmy do Opola.
Ale chce zrobić jakąś odmianę. A mojemu instruktorowi dziękuję za cierpliwość do mnie i daje spokój, niech drugi się martwi ;)
przez przemcus » niedziela 14 czerwca 2009, 21:21
przez revivee » poniedziałek 15 czerwca 2009, 18:40
przez Ladanieco » środa 17 czerwca 2009, 20:13
przez Pinhead » środa 17 czerwca 2009, 20:59
Ladanieco napisał(a):Ja jestem zdania, że po trzech nieudanych podejściach każdy powinien zadać sobie pytanie, co jest nie tak.
przez delling » środa 17 czerwca 2009, 22:04
przez Ladanieco » środa 17 czerwca 2009, 22:50
przez revivee » czwartek 18 czerwca 2009, 20:35
przez pcheelka » piątek 19 czerwca 2009, 07:45
przez delling » piątek 19 czerwca 2009, 09:13
przez silossi » piątek 19 czerwca 2009, 09:43
Ladanieco napisał(a):(. . .)Porównując statystyki zdawalności poszczególnych szkół, niektóre szkoły mają zdawalność nawet 80 %, inne 40%, reszta się nie przyznaje. I tutaj jasno widać, źe niektóre szkoły lepiej omijać szerokim łukiem.(. . .)
przez _MS » piątek 19 czerwca 2009, 10:47