Kraków

[tom9]

A czy szanowni panowie sceptycy nie wpadli na to że gdy ja napisałać coś miłego o Pani Alicji to inne osoby też poczuły potrzebę napisania?

no tak, wczesniej skrywali tą potrzebie w sobie, dziennie odwiedziali forum jako niezarejestorwani czekajac az ktos napisze o Pani Alicji.

Gdy tylko jedna śmiala osoba napisała (czyli Ty) za nią poszły tłumy.
Posty wychwalające są dzień po dniu, wszystkie od osob nowo zarejestrowanych.

nadal uważam, że to jest żalosne. ale to pewnie moja zazdrosc :roll:

[kupaq]

Pani Alicja musi lepiej nauczyc sie udawac glupie nastolatki, bo te niektore bledy sa na sile. To samo ton wypowiedzi. A IP o niczym jeszcze nie swiadczy, albo Pani Alicja ma neo, albo jest na tyle sprytna ze wali posty z proxy :)

[Qurs@ntkA]

Witam ponownie.

Zastanawiam się czy Pani Alicja wogule czyta to forum.
Może kobieta nawet nie wie że stała się gwiazdą tego forum.
Jak znajdę jej numer telefonu to napisze jej SMSa z informacją.
Ciekawe czy wogule ktoś powazny czyta to żalosne forum.
Szczeże mówiąc mnie się znudziło...
Chyba wybrałam złe miejsce na pisanie czegokolwiek...
Ech... Co mnie podkusiło żeby odpowiedzieć na post innej uczestniczki dyskusji.
Zaczynam tego żałować.

Pozdrawiam
Anna.

P.S.
Nie jestem nastolatką; Mam 28 lat. :-)

[Nyha]

P.S.
Nie jestem nastolatką; Mam 28 lat. :-)

28 lat? Wybacz, ale może nauczyłabyś się pisać po polsku? Ortografii uczą w szkole podstawowej...
Pozdrawiam

[jacek76]

Witam Wszystkich,
chciałem polecić osobom zainteresowanym OSK "ŚLIMAK" z siedzibą na os. Albertyńskim 36 w Szkole Podstawowej Nr 100.
Pierwotnie zapisałem się na kurs prawa jazdy na kat. B do jednej z największych szkół jazdy w Nowej Hucie. Nie będę tu przytaczał nazwy, wolę o nich szybko zapomnieć. Przez 30 godzin bardzo niewiele mnie nauczyli. Trudno poznać skrzyżowania w Krakowie jeżdżąc po okolicznych wioskach, że o załatwianiu prywatnych spraw w czasie jazd nie wspomnę.
Zły, zdesperowany i bez nadziei na sukces zacząłem szukać kogoś kto mógłby mnie faktycznie sumiennie pouczyć jazdy. Znalazłem w internecie OSK Ślimak i pomyślałem, że ta nazwa jest bliska moim umiejętnością i zadzwoniłem.
Już po dwóch dniach miałem pierwszą jazdę i muszę przyznać, że różnica była ogromna. Instruktor miły, rzeczowy, świetnie tłumaczył i po 2 godzinach widziałem spory postęp.
W tej szkole wykupiłem w sumie 10 dodatkowych godzin jazdy i ponieważ zależało mi na czasie jeździłem z różnymi Instruktorami. Mogę w 100 procentach powiedzieć, że to świetna kadra. Masę rzeczy się nauczyłem o których w ciągu 30 godzin w innej szkole nawet mi nie wspomniano.
Wczoraj zdałem cały egzamin za I razem i jestem wdzięczny Instruktorom ze "Ślimaka" za poświęcony czas i wysiłek.
Nim zdecydujecie się na jakąś szkołę starajcie się dowiedzieć o niej możliwie dużo, bo potem tylko niesmak i problemy na egzaminach.
Jeśli ktoś chce uzyskać więcej informacji proszę o kontakt.

[kokoszpaw]

PRZESTRZEGAM przed tą szkołą. Robiłem tam kurs kilka lat temu i na 30 godzin wyjeździłem może z 8 na mieście. Totalne olewanie. Instruktorzy spóźniali się notorycznie( poznałem ich 4) i kończyli wcześniej. Nic nie tłumaczyli tylko darli japę po fakcie. Przed egzaminem wziąłem z 12 lekcji u znajomego znajomego i tylko jemu zawdzięczam zdanie za pierwszym razem. Bar APIS= Wolant

[gilus0022]

Witam
Jak dotąd znalazłem tylko jeden post dotyczący OSK przy ul. Monte Cassino.
Szkoda bo pewnie wiele osób (zwłaszcza z Zespołu Szkół Łączności) decyduje się na robienie kursu w tym ośrodku. Przyciąga tam na pewno cena (teraz o ile się orientuje dla uczniów ZSŁ nawet 1000 zł), ale chyba lepiej dołożyć od razu te kilka stówek i zdać bez problemu po kursie w innym ośrodku niż pójść za promocją (a potem wtopić jeszcze więcej na dodatkowe godziny), tracić czas, cierpliwość i zdać dopiero po kilku podejściach...

[beat87]

Ja uczyłem się w OSK przy ul. Monte Cassino.
I nie powiem złego słowa o tym ośrodku przygotował mnie bardzo dobrze go egzaminu. Zdawałem juz ponad 4 lata temu ale bez problemu poszło za pierwszym razem.

Według mnie większość sukcesu (bądź nie) zależy od kursanta a znacznie mniej od ośrodka.
Zdawałem razem z kolegami i przed egzaminem nasz instruktor powiedział kto powinien zdać bez problemów a komu jeszcze trochę brakuje. I miał racje sprawdziło się wszystko w 100 procentach.

Może i cena dla niektórych gra role ale według mnie nie należy ignorować tych ośrodków które maja taniej niż inne. Bo niektórym nawet nie pomoże to że zapłacą 2 razy więcej.



A zdawał ktoś może w OSK Formuła? Bo mam zamiar się tam wybrać na kurs kategorii C.

[gosiaczek30]

Serdecznie pozdrawiam i gorąco polecam osk Sokół !!! Przeniosłam się do nich z innego ośrodka w trakcie trwania kursu podstawowego bo moja jazda w poprzednim ośrodku i w porównaniu ze znajomymi przebiegała tylko na wprost , czasem po rondzie mnie instruktor przewiózł a trudniejsze skrzyżowanie jak trafiło się po drodze kierował za mnie :( dokupiłam kilka jazd jeszcze w osk Sokół zanim wysłali mnie na egzamin , każda jazda jest u nich tak intensywna że nie ma czasu na nude. Żaden manewr na egzaminie nie był dla mnie zaskoczeniem , dlatego zdałam go za pierwszym razem :)!!! Z czystym sumieniem polecam ten ośrodek , kładą niesamowity nacisk na nauke !!!

[etto]

Ja chciałbym polecić Ośrodek Szkolenia Kierowców , al. Generała Skrzyneckiego 13 ( nieopodal zajezdni tramwajowej ).

[alibabka]

OES przy Czarnowiejskiej. ! ! ! !

NIE idzcie tam!!! to oszusci, niby malo kasy biora, ale za nic, wydajesz ponad 1000zl i nie umiesz jezdzic,
skracaja czas jazdy, spozniaja sie i koncza wczesniej niz przewidziane.
jezdza tylko po hucie, bo pewnie w innych terenach nie potrafia.
teoria?sama sie uczylam,bo z wykladow wiele sie nie wyciagnie, prowadza 'aby bylo'
"ucza" jazdy schematycznej,potem nie umiesz odnalezc sie w miescie, jezdza tak jak im wygodnie.

Zlodzieje i tyle. Żeruja na studentach, bo maja "ośrodek" blisko kilku uczelnii.

ODRADZAM taka "szkółkę". :!:

[trampek]

Witam

Zdecydowanie polecam ten OSK http://maxwojtylko.mielniczek.pl/ . Jest tam 2 panów instruktorów: pan Jarek i pan Zbyszek. Osobiście większość godzin spędziłem z panem Zbyszkiem ale kilka przejeździłem z panem Jarkiem.

Co do samego szkolenia to jestem z niego bardzo zadowolony. Z Panem Zbyszkiem przejeździłem większość terenów gdzie odbywają się egzaminy (Huta, Grzegórzki, Okolice Dworca i Rakowice). Kilkanaście razy Pan pokazywał mi różne nietypowe miejsca gdzie łatwo można popełnić błąd na egzaminie.

PS. Egzamin zdałem za 1 podejściem.

Piotrek Wolak trampek9@op.pl

[aldi30]

Jako uczeń tej szkoły jazdy stwierdzam, że podobało mi się to w jaki sposób były prowadzone wykłady i jazdy z instruktorem. Można było pojeżdzic kilkoma samochodami w miłej i sympatycznej atmosferze. Wczoraj zdawałem egzamin w Krakowskim mordzie i zdałem go. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony i także, że wybrałem szkołę Stach z Krakowa jako miejsce do nabycia wiedzy i umiejetności.

Pozdrawiam zadowolony uczeń Karol K.

[waryński]

Widzę, że nikt nie wspomniał - póki co - o dość fajnym OSK KRAK-SA. Ośrodek mieści się przy al. Pokoju 20, w tym samym budynku co 'łazienki' Excellent (czyli przy Ofiar Dąbia). Teoria prowadzona w dość fajny, przystępny i ciekawy sposób (przynajmniej ja się nie nudziłem). Materiały pomocnicze - oczywiście darmowe. Właściciele OSK - bardzo sympatyczni i pomocni; wykłady prowadzone są jednak przez instruktora 'z zewnątrz'. Z terminami jazd nie ma żadnego problemu, wystarczyło umówić się tydzień wcześniej; teorię skończyłem na początku czerwca, a 30 godzin wyjeździłem do końca miesiąca. W trakcie kursu jeździłem z jednym instruktorem - panem Marianem. Udało mi się objeździć naprawdę dużo ulic (nie tylko Nowa Huta, ale też okolice Dworca, Śródmieście, Kazimierz itd), dzięki czemu nie miałem problemu na egzaminie. Pan instruktor jest całkiem sympatyczny i dobrze uczy, choć czasem zdarzy mu się stracić cierpliwość ;-P Ogólnie jestem bardzo zadowolony z kursu. Wspomnę tylko, że zdałem za pierwszym razem, a przed kursem nigdy nie prowadziłem samochodu.

Cena kursu to 1250zł, a dodatkowa godzina to koszt 40zł (lub 45 dla osób spoza kursu), prowadzone są też kursy dla instruktorów.

[wersowa]

A ja polecam szkołę "STACH".
Przeniosłam się do niej z innej i żałuję, że tam nie robiłam kursu od początku.

Gdy pierwszy raz wsiadłam do auta instruktor zapytał, czy przeszkadza mi radio, czy możemy gadać w trakcie jazdy, czy może potrzebuję się skupić i ma być cicho - to było bardzo miłe.

Jazdy przede wszystkim po trasach egzaminacyjnych, zawsze punktualnie zaczęte i skończone, przemiła atmosfera, zero nerwów, zero docinków dotyczących tego, że jestem kobietą (co było nagminne we wcześniejszej szkole). Na każe pytanie rzeczowa odpowiedź. :)