Awaria na lewym pasie (omijanie)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez tristan » piątek 10 kwietnia 2009, 08:20

kev napisał(a):Czytaj Pan ze zrozumieniem moje posty.

A nie było tam dziur przypadkiem na prawym pasie ? Jeżeli tak to ja też waliłbym po ciągłej


No i? Dalej opadają. Jazda pod prąd, z pogwałceniem podwójnej ciągłej, bo są dziury? W całym kraju są dziury, aż się boję jak ty jeździsz.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kev » czwartek 07 maja 2009, 10:29

tristan napisał(a):
kev napisał(a):Czytaj Pan ze zrozumieniem moje posty.

A nie było tam dziur przypadkiem na prawym pasie ? Jeżeli tak to ja też waliłbym po ciągłej


No i? Dalej opadają. Jazda pod prąd, z pogwałceniem podwójnej ciągłej, bo są dziury? W całym kraju są dziury, aż się boję jak ty jeździsz.

Porozmawiamy jak wpadniesz w taką dziurę, że rozwalisz sobie felgę. Jeszcze pal sześć stalówki ale jak rozwalisz drogie alufelgi i jedną z opon to jesteś ok 2 tysięcy w plecy mistrzu...
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Rafix » piątek 08 maja 2009, 10:00

Skupisz się bardziej na swoich felgach i zamiast na dziurę wpadniesz na mnie, i jesteś dużo więcej w plecy mistrzu...
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez ciemna.masa » piątek 08 maja 2009, 10:12

Jeśli nie ma tam dziur, to dla mnie oczywiste, że należy ominąć prawym-zwłaszcza, że był wolny, jak autor powiedział. Ponadto, ktoś jadąc tamtedy, z innego miasta, nie znając trasy, skąd miałby wiedzieć, że te dziury tam na przykład są? bo załóżmy, że są i Wy wiecie, no to jedziecie z lewej kawałek pod prąd- ale ktoś 'obcy' nie ma podstaw tego wiedzieć, więc dla mnie naturalne jest to, że nalży ominąć z prawej.
teoria: 30.12.08 (+)
praktyka I: 13.01.09 plac (+), miasto (-)
praktyka II: 19.02.09 +++ !!! Hurra
dokument odebrany: 2.03.09 :)
Kierowca bombowca ;)
ciemna.masa
 
Posty: 50
Dołączył(a): poniedziałek 20 października 2008, 18:10

Postprzez kev » piątek 08 maja 2009, 12:15

Rafix napisał(a):Skupisz się bardziej na swoich felgach i zamiast na dziurę wpadniesz na mnie, i jesteś dużo więcej w plecy mistrzu...

A dlaczego mam wpaść na Ciebie bo nie rozumiem. Jeździsz niewidzialnym samochodem ?
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Cycu » piątek 08 maja 2009, 16:28

kev napisał(a):A dlaczego mam wpaść na Ciebie bo nie rozumiem. Jeździsz niewidzialnym samochodem ?


A dziury są niewidzialne? Można je ominąć, a jeśli się nie da, to trzeba zwolnić, a nie przejeżdżać podwójną linię ciągłą :roll:
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez Driver'ka » piątek 08 maja 2009, 21:11

Ja też kiedyś byłam świadkiem podobnej sytuacji. Rozkraczyło się auto na lewym pasie. Wszyscy omijali go z prawej... Nie wiem gdzie są takie obyczaje by omijać z lewej... :roll:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Rafix » piątek 08 maja 2009, 21:23

kev napisał(a):
Rafix napisał(a):Skupisz się bardziej na swoich felgach i zamiast na dziurę wpadniesz na mnie, i jesteś dużo więcej w plecy mistrzu...

A dlaczego mam wpaść na Ciebie bo nie rozumiem. Jeździsz niewidzialnym samochodem ?
Wystarczy, że w danym momencie zerkniesz na dziury, albo pomyślisz o felgach... Ale mam nadzieję, że Ci się to nie zdarza, co wnioskuję z różnych innych wypowiedzi.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Pajejek » piątek 08 maja 2009, 23:43

Nie ma w ogóle o czym gadać. Tylko i wyłącznie prawy pas w tej sytuacji jest do omijania uszkodzonego pojazdu. Nie mają tu znaczenia dziury. Bo jadąc do babci, na wieś, także jedziemy przez polną/asfaltową z dziurami/wyboistą/podziurawioną/z kocimi łbami/z kostką brukową drogę, no, i tam jedziemy. Argument o dziurach na prawym pasie uważam za pewną (chyba) ironię.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości