Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Margo » czwartek 30 kwietnia 2009, 08:42
przez d » czwartek 30 kwietnia 2009, 13:50
BOReK napisał(a):Jesteś pewien, że to nie są światła dzienne? Są umieszczane zwykle w podobnym miejscu. :D
przez BOReK » czwartek 30 kwietnia 2009, 17:17
przez VladimirDebish » czwartek 30 kwietnia 2009, 18:59
przez przemq14 » piątek 01 maja 2009, 11:38
przez *Raimo* » piątek 01 maja 2009, 11:52
VladimirDebish napisał(a):Mnie, bardzo denerwuje jak ktoś się wpier...nicza na początek kolejki wlokącej się za tirem. Nachodzi mnie wtedy refleksja, czy też by się wpychał jakby stał w kolejce np. na poczcie.
przez VladimirDebish » piątek 01 maja 2009, 21:06
przez *Raimo* » piątek 01 maja 2009, 22:56
przez jasiek23 » piątek 01 maja 2009, 23:41
przez BOReK » sobota 02 maja 2009, 01:47
przez ergie » sobota 02 maja 2009, 16:23
przez jasiek23 » sobota 02 maja 2009, 17:33
ergie napisał(a):nie dziekowanie za przepuszczenie itp
.
przez Rafix » niedziela 03 maja 2009, 22:01
Powiem szczerze, ze ostatnio sie na tym zakazie złapałem :) Pod otworzeniu mostu Szczytnickiego jeżdż ezwykle tamtędy, ale po Deep Purple w piatek wieczorem, uznałem, że łatwiej będzie przy zoo, jadę, już mrygam, a tu hop, znak :) A z wrocławskich sytuacji denerwuje mnie nieumiejętność zachowania się na rondzie regana przy dużym korku, ci na rondzie nie wiedzą, że gdy działają światła, to wypada pozwolić tym z wlotu z aktualnym zielonym chociaż w jakimś stopniu umożliwić wjazd na rondo...przemq14 napisał(a):Od razu dłonią. Teraz wszystkie samochody mają robione klaksony pod kciuk. ;)
Co mnie denerwuje? Jazda na pamięć. Sytuacja z wczoraj. Parę dni temu zmieniła się organizacja ruchu, wprowadzili zakaz skrętu w lewo żeby nie blokować mostu, trzeba nadrobić ledwie 100 metrów. Oczywiście parę samochodów przede mną stoi z kierunkowskazem w lewo.
przez Khay » czwartek 14 maja 2009, 07:50
przez qwer0 » czwartek 14 maja 2009, 21:09
Mnie od pierwszych jazd instruktor uczulał: najpierw kierunkowskaz, wjeżdżamy na nasz pas do skrętu, dopiero wtedy zwalniamy/ hamujemy (zależnie od potrzeb).