Witam serdecznie!
W sobote mam zamiar odbyć swoją pierwszą jazdę.. tzn ojca samochodem i na dodatek w pełni legalnie! :P
Ale do rzeczy.. Nigdy nie jezdziłem w nocy.. Z doświadczenia jazdy motorem, czy jako pasażer w samochodzie strasznie oślepiają mnie samochody jadące z naprzeciwka.. czasami to nawet nic nie widzę... mam poważne obawy, że wpadne komuś pod maskę.,.
Łatwo się do tego przyzwyczaić?? Myślałem o jakiś okularkach, albo czymś takim, ale to chyba nie najlepszy pomysł..
Co robić??
P.S Tylko nie odp, że jesli sie boisz, to nie jezdzij, bo to sie mija z celem. Pozdro!