Piesi przed pasami

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez luklic » sobota 18 kwietnia 2009, 22:16

U mnie dzieciaki na rowerach potrafią Ci pod prąd w jednokierunkową pod koła zajechać i cieszyć twarz, że prawie w niego walnąłeś :/ Albo jest sytuacja, że jest skrzyżowanie, ale przed skrzyżowaniem jest wielki mur, ograniczenie do 40 i lustro - masz pierwszeństwo, a dzieciak Ci wyjedzie na rowerze pod koła stamtąd. Na drodze trzeba myśleć za wszystkich. Tylko co na to poradzisz, że większość jest nieprzewidywalna?

Tak na prawdę to na egzaminie zawsze jest problem z pieszymi, ale jak już się trochę pojeździ z prawkiem w kieszeni to już często z daleka widać kto Ci wjedzie pod koła, a kto poczeka ;] Po za tym najczęściej najwięcej problemów robią piesi, którzy nie mają prawa jazdy więc nie wiedzą jak to wygląda z drugiej strony. Przykładowo ja po zrobieniu prawka zaprzestałem jeżdżenia rowerem po ulicach :D Szukam ścieżek rowerowych, albo po prostu jeżdżę po lesie. Po mieście raczej mi się nie zdarza. No i co najważniejsze nie jestem pieszym który wybiega na pasy.

I tak jest ze wszystkim, nie zrozumiesz pana który prowadzi autobus dopóki się w niego nie wczujesz :D Dla Ciebie to on musi być punktualnie i zero gadania.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez Ania8228 » niedziela 19 kwietnia 2009, 07:54

Nie zawsze da się stwierdzić czy pieszy wejdzie na pasy, czy nie. Miewałam takie sytuacje gdzie np. dwóch panów stało przy przejściu i gawędzili sobie w najlepsze.

Stanowczo rowerzyści powinni trzymać się chodników. Ja tak od zawsze jeździłam rowerkiem i wiem, że jest to do zrobienia. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez dariex » niedziela 19 kwietnia 2009, 10:37

Pieszego w miarę możliwości jesteśmy w stanie przewidzieć,czy wejdzie na pasy czy nie albo w porę zareagować,gorzej ze szczeniakami na rowerach,którzy przyczajeni przy przejściu,na speedzie rzucają się prawie pod koła,byle szybciej przemknąć,nie mając pojęcia,że nie mają prawa na przejsciu dla pieszych przejeżdzać na rowerze :?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mafioz » niedziela 19 kwietnia 2009, 15:32

czy machanie do pieszego, danie jakiegoś konkretnego gestu na egzaminie dla niego, aby przeszedł jest zabronione?
Mafioz
 
Posty: 20
Dołączył(a): piątek 03 kwietnia 2009, 23:03

Postprzez cman » niedziela 19 kwietnia 2009, 16:08

Niektórym egzaminatorom tak się właśnie wydaje.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » niedziela 19 kwietnia 2009, 16:21

Pieszy po coś stoi przed tymi pasami.

Rzadko się z nią umówił na dziewiątą przed pasami i czeka. :wink:
Więc jak pieszy czeka przy prawej to należy zwolnić by go nie narazić ...
Jak zdecydowanie zwolnię to pójdzie i na lubą będzie czekał po drugiej stronie jezdni.
Pieszy ma otrzymać wyraźny sygnał – idź.
Jak ktoś zamiast energiczniej przyhamować duma wejdzie nie wejdzie to ma porobione bo pieszy nie wejdzie przed normalny pojazd ale przed tym z kogutem to wlezie bo liczy na przestrzeganie przepisów i reakcję egzaminatora/instruktora.
Tu należy uważać na młodych kierowców poruszających się pieszo.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez barbra » niedziela 19 kwietnia 2009, 21:29

Pieszy ma otrzymać wyraźny sygnał – idź.

Właśnie ostatnio,nad tym intensywnie myślałam,analizując wątki z pieszymi na forum.
Bo o ile nie podlega wątpliwości,to stwierdzenie:
na przejściu pieszy ma pierwszeństwo - na przejściu, a nie w jego okolicy...
A idąc dalej tym tokiem rozumowania,nie można wymusić pierwszeństwa,na kimś kto stoi na chodniku.
To jak rozumieć fakt,kiedy jako kierowca,nie zwalniam zbliżając się do przejścia z pieszymi(oczekującymi szansy wejścia na jezdnie),tym samym,blokując im możliwość uzyskania pierwszeństwa?
.....,bo wiadomo,że rozsądny pieszy,nie będzie siebie narażał.... :cry:
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kopan » niedziela 19 kwietnia 2009, 22:15

Sytuacja z pierwszeństwem pieszego jest dość delikatna.
Gdyby wpisano że mamy ustępować pieszemu wchodzącemu na przejście to mielibyśmy paraliż ruchu pojazdów.

Na egzaminie nie zwolnienie przed przejściem gdy ruch pojazdu
odbywa się w bezpośredniej bliskości pieszych jest błędem.
Paradoks polega na tym że zwolnienie prowokuje pieszego do wejścia na przejście więc lepiej wyraźnie zwolnić by zwolnienie było zachętą dla pieszego do przejścia.
Oczywiście należy zwrócić uwagę jak inne pojazdy się zachowują – czy nasze zwolnienie pieszy wykorzysta czy będzie dalej stał.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » wtorek 21 kwietnia 2009, 20:59

A ja mam takie pytanie - czy ktoś z dyskutantów zwrócił uwagę na taki drobniutki szczególik, że pytanie autora dotyczyło przepuszczania pieszych podczas skręcania w drogę poprzeczną? Tę kwestię reguluje odrębny przepis, który - jak udowodniliśmy już w paru dyskusjach - można różnie interpretować, a z jednej z tych interpretacji (ku której zawsze się skłaniałem) wynika, że pieszy ma wtedy większe prawa, niż na "zwykłym" przejściu dla pieszych.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez barbra » środa 22 kwietnia 2009, 18:22

czy ktoś z dyskutantów zwrócił uwagę na taki drobniutki szczególik, że pytanie autora dotyczyło przepuszczania pieszych podczas skręcania w drogę poprzeczną?

Jak najbardziej,zwróciłam na to uwagę i nawet podałam linka,do obszerniejszej dyskusji w tym temacie :D .
Ale jak zapewne Skorpio44,zwróciłeś też na to uwagę,autor po przeanalizowaniu tego linka,nie został do końca ustysfakcjonowany :]
Barbra, czytałem tamten link co podałaś, jednak jedni piszą, że trzeba przepuszczać, bo jak nie to może być wypadek (nie zauważy nas), a z drugiej strony ta definicja, która i ja znam: "przy skręcaniu w drogę poprzeczną przepuszczamy dopiero kiedy znajdzie się na jezdni/pasach".


Tę kwestię reguluje odrębny przepis, który - jak udowodniliśmy już w paru dyskusjach - można różnie interpretować, a z jednej z tych interpretacji (ku której zawsze się skłaniałem) wynika, że pieszy ma wtedy większe prawa, niż na "zwykłym" przejściu dla pieszych.

No własnie,czy odbiegliśmy od tematu,czy nadal wszystkim trudno jednogłośnie z tą interpretacją "odrębnego przepisu"się zgodzić :]
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez scorpio44 » sobota 25 kwietnia 2009, 20:08

Większość osób wypowiadających się w tym wątku mówiła jednak ogólnie o przepuszczaniu pieszych na przejściach, dlatego pozwoliłem sobie taką uwagę wtrącić. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Piesi przed pasami

Postprzez mirunka » wtorek 04 kwietnia 2017, 11:54

Tutaj http://liniaszkolenia.pl/baza-wiedzy/pr ... -pieszych/ jest wszystko obszernie wyjaśnione
mirunka
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 04 kwietnia 2017, 11:52

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości