skarga na instruktora

[easy__rider]

Biegu za zakręcie się raczej nie redukuje ;-)
Jak już to przed zakrętem

Bo dlaczego?

Witam
jestem 33 lata kierowcą, 1,5 roku instruktorem
Każdy kieowca znać powinien 3 prawa Murphy'ego :

I - Im bardzie skomplikowana konstrukcja tym bardziej zawodna
II - Jeśli coś może pójść źle, to napewno pódzie
III - Jak pójdzie źle to w najmniej oczekiwanym momencie

Kiedy redukować bieg

1. Najlepiej w ostatniej chwili tuż przed wejściem w zakręt. Częstym błędem kursantów jest redukcja "na zapas" 50-100 m przed zakrętem i dojeżdżanie na wciśniętym sprzęgle z jednoczesnym hamowaniem. To już jest jest groźne bo w razie śliskiej nawierzchni wpadamy w poślizg nie zdając sobie z tego sprawy w pierwszej chwili - dkręcamy kierownicę --- a autko "jedzie" (czytaj ślizga się) prosto. A jeśli jest sucho ??? NIc nam nie grozi ??? Otóż nie grozi nam... w przypadku awarii sprzęgła (patrz prawa Murphy'ego) nastąpi dość gwałtowne hamowanie silnikiem z ryzykiem uszkodzenia silnika, a konretnie sterowania zaworami, bo nastąpi gwałtowny wzr obrotów.

2. Teoretycznie można zredukować bieg po wyjściu z zakrętu (dopuszczają to różni instruktorzy techniki jazdy) choć sam rzadko (prawie nigdy) nie stosuję tego rozwiązania, bo przy wychodzeniu z zakrętu nie mamy dynamiki (mocy na kołach)

Wbrew temu co Matrix napisał często redukuję bieg w trakcie zakrętu, ale z drugie strony nie jest to regułą bo wszystko zależy od nawierzchni, ale i co nakważniejsze od umiejętności kierowcy.

Przede wszystkim należy pamiętać, że przy śliskiej (ośnieżonej czy też oblodzonej) nawierzchni zakręt należy pokonywać przy w miarę stałej prędkości, a zatem redukcja przed zakrętem, minimalna (lub wcale) ilość gazu na całej długości łuku, monimalnie wcześniejsze wyprowadzanie z zakrętu inaczej siła inercji "przekręci" nam zakręt z jednoczesnym delikatnym dodaniem gazu. I znowu wszystko zależy od umiejętności kierowcy ale teź i od tego czy mamy samochód z przednim czy tylnym napędem

Inaczej sprawa wygląda gdy droga nie jest śliska. Tutaj zakręt można nawet rozbić na dwie połowy, gdzie w pierwszej heszcze dohamowujemy, w środku szybka redukcja i wyjście z gazem.

Kiedy tylko spada śniegzabieram swoich kursantów na "lodowisko" i każę się ślizgać aby nauczyli się poznawać pierwsze objawy poślizgu i dodatniego (przy ostrej gazówce) jak i ujemnego (pełne hamowanie bez ABS-u ; bo to przecież tylko elektronika, która może nawalić)

Inna sprawa, że większość instruktorów każe jeździć powoli, ostrożnie, i jak już taki żółw trafi na egzamin, to nie dziwota, że egzaminator myśli tylko gdzie i jak takiego ślimoka uwalić

Co do nierzetelego instruktora / OSK
KURSANT M PRAWO W DOWOLNYM MOMENCIE PRZERWAĆ SZKOLENIE W DANYM OSK I PODJĄĆ DALSZE SZKOLENIE W INNYM OSK.
OBOWIĄZKIEM KIEROWNIKA OSK JEST WYDAĆ OSOBIE SZKOLONEJ ORYGINAŁ KARTY SZKOLENIA ( i inne dokumenty np badanie lekarskie) a kursant przekazuje kartę w nowym OSK gdzie w zamian otrzyma nową kartę szkolenia.

Ludzie czytajcie przepisy

Pozdrawiam forumowiczów

[megamind]

Inaczej sprawa wygląda gdy droga nie jest śliska. Tutaj zakręt można nawet rozbić na dwie połowy, gdzie w pierwszej heszcze dohamowujemy, w środku szybka redukcja i wyjście z gazem.

To jest technika dla wprawionych już kierowców a nie dla początkujących.
Wszyscy pominęli aspekt sterowania pojazdem. Zdecydowanie lepiej jak kursant ma na zakręcie obie ręce na kierownicy.

[bruno666]

Zdecydowanie lepiej jak kursant ma na zakręcie obie ręce na kierownicy.

I co ma powiedzieć biedny kursant kat. C, gdzie podczas ruszania ze skrzyżowania przy lewoskręcie musi wykonać np. 3 zmiany biegów podczas pokonywania skrętu?

[miski]

Na egzaminie nie wykonuje się parkowania tyłem.

[rufioo]

Na egzaminie nie wykonuje się parkowania tyłem.

skad taka wiedza??? i czemu sie nia dzielisz??

[ale-fajnie]

Na egzaminie nie wykonuje się parkowania tyłem.

Dziwne. Zawsze mi się wydawało, że np. takie równoległe na kat. B jest tyłem :D I WORD-om też się tak wydaje.

[easy__rider]

Na egzaminie nie wykonuje się parkowania tyłem.

Totalna bzdura
Zgodnie z instrukcją egzaminowania egzaminator ma do wykonania zdania minimum w tym np parkowanie prostopadłe przodem lub skośne i bla bla bla, lub parkowanie równoległe tyłem i zawracanie z użyciem biegu wstecznego i bla bla bla (cała reszta programu).
CO TO ZNACZY ??? ano to że jeśli podczas egzaminu praktycznego egzaminator każe zaparkować równolegle tyłem, a nie będzie parkowania prostopadłego przodem, ani skośnego, ani manewru zawracania z wykorzystaniem biegu wstecznego ( w bramie, podjeździe lub na 3) to bez względu na wynik egzaminu egzamin może zostać UNIEWAŻNIONY jako prowadzony NIEZGODNIE z instrukcją. Podobnie z poleceniami egzaminatora - nie mogą być niezgodne z przepisami. W przypadku polecenie "proszę skręcić w lewo na najbliższym skrzyżowaniu" gdy mamy zakaz skrętu w lewo, można natychmiast unieważnić egzamin.
W trakcie egzaminu egzaminator musi wykonać program MINIMUM, ale MOŻE też zrobić program MAXIMUM, czyli wszystkie dostępne manewry. Dlatego egzamin praktyczny w ruchu drogowym ma trwać minimum 40 min , a max 120 min.

Pozdrawiam

[Duszek]

Dlatego egzamin praktyczny w ruchu drogowym ma trwać minimum 40 min , a max 120 min.

Skąd to max? :roll: Jest cos o czym nie wiem?

[marcin-stg]

Ja złożyłem skargę na Instruktora nauki jazdy do Urzędu Miasta w Gdańsku. Wydział Spraw Obywatelskich. Skargi takie składa się chyba w Urzędzie Powiatowym, Wydział Komunikacji. Miałem bardzo poważny problem z Ośrodkiem Szkolenia Kierowców w Gdańsku oraz instruktorem nauki jazdy.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=12852

[wersowa]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi!!!

Wybaczcie moje laickie przedstawienie sprawy ze zmiana biegu, chodziło mi o to, że wchodząc w zakręt mam mieć dwójkę.

[megamind]

Zgodnie z instrukcją egzaminowania egzaminator ma do wykonania zdania minimum w tym np parkowanie prostopadłe przodem lub skośne i bla bla bla, lub parkowanie równoległe tyłem i zawracanie z użyciem biegu wstecznego i bla bla bla (cała reszta programu).
CO TO ZNACZY ??? ano to że jeśli podczas egzaminu praktycznego egzaminator każe zaparkować równolegle tyłem, a nie będzie parkowania prostopadłego przodem, ani skośnego, ani manewru zawracania z wykorzystaniem biegu wstecznego ( w bramie, podjeździe lub na 3) to bez względu na wynik egzaminu egzamin może zostać UNIEWAŻNIONY jako prowadzony NIEZGODNIE z instrukcją.

W trakcie egzaminu egzaminator musi wykonać program MINIMUM, ale MOŻE też zrobić program MAXIMUM, czyli wszystkie dostępne manewry. Dlatego egzamin praktyczny w ruchu drogowym ma trwać minimum 40 min , a max 120 min.

Nie mieszaj. Na egzaminie wykonuje się jedno parkowanie. Instrukcja wyraźnie wskazuje: prostopadłe przodem lub skośne przodem lub równoległe tyłem.
Te 120 min to już kompletne bujdy. Nigdzie nie ma takiego ograniczenia.

Zdecydowanie lepiej jak kursant ma na zakręcie obie ręce na kierownicy.

I co ma powiedzieć biedny kursant kat. C, gdzie podczas ruszania ze skrzyżowania przy lewoskręcie musi wykonać np. 3 zmiany biegów podczas pokonywania skrętu?

Wszystkie wypowiedzi są raczej o B.

[bruno666]

Aha. W B nie wolno, a w C wolno.
Bieg się zmienia wtedy, gdy trzeba to zrobić, a nawyk należy nabierać od początków za kółkiem, bo potem na kursach C mówią: ale na B to mi nie pozwalali patrzeć w lusterka i nie pozwalali zmieniać biegów jak skręcam.
A te teorie o dociskach osi, uślizgach itp. to sobie zostawcie na kursy jazdy ekstremalnej po lodzie.

[cman]

Nie mieszaj. Na egzaminie wykonuje się jedno parkowanie. Instrukcja wyraźnie wskazuje: prostopadłe przodem lub skośne przodem lub równoległe tyłem.

Wykonuje się tyle parkowań, ile sobie egzaminator zażyczy.

[miciu10]

Nie mieszaj. Na egzaminie wykonuje się jedno parkowanie. Instrukcja wyraźnie wskazuje: prostopadłe przodem lub skośne przodem lub równoległe tyłem.

Wykonuje się tyle parkowań, ile sobie egzaminator zażyczy.

I które będą oceniane? Czy nie mogłoby być to podstawą do odwołania jeśli jedno z pierwszych dwóch parkowań było wykonane pozytywnie, a egzaminator zażyczył sobie kolejnych i jedno z tych kolejnych znowu byłoby wykonane źle, a do oceny wybrane zostały te nieudane manewry?
Bo prawo mówi, że:
wynik egzaminu jest pozytywny jeśli wykonała poprawnie zadania z tabeli oraz, że wynik jest negatywny jeśli dwukrotnie wykonała dane zadanie nieprawidłowo. Sprzeczność może się już pojawić jeśli zadanie było wykonywane trzykrotnie.

[cman]

I które będą oceniane?

Wszystkie.

§ 12. 1. Osoba egzaminowana uzyskuje:
1) pozytywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli poprawnie wykonała zadania, o których mowa w § 9;

Poprawnie wykonała zadania - niezależnie od liczby każdego z nich.

2) negatywny wynik egzaminu praktycznego, jeżeli:
a) dwukrotnie nieprawidłowo wykonała to samo zadanie egzaminacyjne - z zastrzeżeniem pkt 3

Czyli na przykład, miała wykonać pięć parkowań, dwa wykonała nieprawidłowo - wynik negatywny.

Nic zatem nie zabrania wykonania tych samych zadań egzaminacyjnych wiele razy. Zresztą, jednym z zadań egzaminacyjnych jest między innymi: "Przejazd przez przejścia dla pieszych" - i naturalnie to zadanie jest, a wręcz musi być wykonywane kilkanaście albo kilkadziesiąt razy. A jest to takie samo zadanie egzaminacyjne, jak np. parkowanie.